eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmyślne potrącenie - co dalej? › Re: Umyślne potrącenie - co dalej?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!menek.one.pl!not-for-ma
    il
    From: "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@m...one.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Umyślne potrącenie - co dalej?
    Date: Tue, 02 Jun 2009 11:25:28 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 47
    Message-ID: <8...@m...one.pl>
    References: <7...@m...one.pl> <h02poc$qu7$1@inews.gazeta.pl>
    <h02h85$489$1@node1.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: menek.one.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1243934738 22732 83.14.137.74 (2 Jun 2009 09:25:38 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Jun 2009 09:25:38 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; pl-PL; rv:1.8.1.13) Gecko/20080313
    SeaMonkey/1.1.9 Mnenhy/0.7.5.0
    In-Reply-To: <h02h85$489$1@node1.news.atman.pl>
    X-Enigmail-Version: 0.95.6
    OpenPGP: id=E0BE19CE
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:591280
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 02.06.2009 11:15 użytkownik Icek napisał :
    > - wyprzedza go auto (pomijam wczesniejsze trabienie hamowanie czy jakies
    > tam)

    Prawą stroną po chodniku, całkiem normalne nieprawdaż?

    > - rowerzysta upada (watkotworca pisze, ze jedzie 30km/h a upadek z takiej
    > predkosci jest naprawde powazny)

    Może jednak zanim zaczniesz się udzielać, to czytaj na co odpowiadasz.
    "Zbliżaliśmy się do skrzyżowania to zwolniłem (...)"

    > - samochod (znajdujacy sie z przodu juz) rusza i ponownie wyprzedza
    > rowerzyste ponownie celowo go potracajac

    Samochód nie znajdował się z przodu. Pierwszy raz potrącił mnie
    uderzając drzwiami i natychmiast zahamował do zera. Ja nadal miałem
    prędkość i przewróciłem się już przed nim, kiedy wstałem byłem mniej
    więcej przed prawym "narożnikiem" auta, wtedy on ruszył i mnie "dobił",
    zauważ, że drugie uderzenie było zderzakiem w prawą nogę i prawą goleń
    widelca.

    > - rowerzysta ktory juz raz spadl z roweru ponownie z niego spada (pomimo, ze
    > watkotworca napisal, ze wstal i zaczal szukac telefonu) - jakim cudem jak
    > nie wsiadl na rower?

    To już wyjaśniłem.

    > wszystko to jest w mojej ocenie szyte grubymi nicmi. Oczywiscie moje
    > spostrzezenia moga byc bledne ale wydaje mi sie, ze rowerzysta pominal
    > jakies wazne szczegoly calego zajscia.
    >
    > Nikt przy zdrowych zmyslach posiadajacy PJ i nie bedacy pod wplywem tak sie
    > nie zachowuje. Albo zatem kierowca bandyta albo rowerzysta rozmija sie z
    > prawda/zataja szczegoly.

    Trafiłeś w sedno, kierowca to najwyraźniej niezrównoważony bandyta.

    > A do tego jak opowie tak ta sytuacje na policji i policjant dojdzie do
    > wniosku, ze rowerzysta klamie to pomimo, ze kierowca auta powinien poniesc
    > odpowiedzialnosc to jej uniknie.

    Na miejscu świadek zeznał to samo co ja, za bardzo kombinujesz.

    --
    http://miki.menek.one.pl m...@m...one.pl
    Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1