W dniu sobota, 14 marca 2020 17:04:42 UTC+1 użytkownik u2 napisał:

> Przed wdrożeniem systemu na szeroką skalę pracownicy
> XXXXX XXXXXX oraz przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich
> monitorowali urządzenie i kalibrowali je w taki sposób, by jak najlepiej
> służyło rowerzystom.

A już poważniej - pewnie to już gdzieś działa po za Polską (np. gdzie?)

Pytanie, na ile algorytm jest "idiotoodporny", skąd to coś wie , że to ja mam
przyspieszyć, a nie ktoś przede mną jadący zdecydowanie wolniej, kto i tak nie
przyspieszy, albo odwrotnie. Albo co z pieszym który się zatoczył na DDR lub
pieskiem na smyczy... - pewnie to przewidzieli, ciekawe na ile efektywnie - bym
się nie dziwił, jeżeli to coś ma oprogramowanie w stylu "sztucznej
inteligencji", może nawet samouczącej się...

No i co na to PoRD i rozporządzenia o znakach - bo czy to coś nie usiłuje
sterować ruchem i robić jako "dynamiczny znak drogowy"? Nie można przecież
postawić sobie obok wjazdu na własną posesję tabliczki "jedź wolniej"
dotyczącej pojazdów na DDR, bo akurat mam problemy z wyjechaniem samochodem z
powodu rowerzystów rozpędzających się z górki? No chyba, że wolno ale w
porozumieniu z zarządcą drogi...

Pozdr-
-Rowerex