eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Termin instrukcyjny" - kuriozum prawne? › Re: "Termin instrukcyjny" - kuriozum prawne?
  • Data: 2005-04-08 12:14:00
    Temat: Re: "Termin instrukcyjny" - kuriozum prawne?
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    J.A. napisał(a):
    >>J.A. napisał(a):
    >>
    >>[ciach ...]
    >>
    >>Po prostu zazwyczaj ustawa przewiduje skutki naruszenia terminu
    >>prekluzyjnego czy zawitego.
    >>W przypadku terminu instrukcyjnego ustawa zazwyczaj nie przewiduje
    >>żadnych skutków prawnych jego naruszenia.
    >
    >

    > W interpretacji prawa nie jest ważne co mówi ustawa, tylko czy ten, kto ją
    > narusza nie wpadnie.

    To tylko ty tak uważasz. Kluczowe znaczenie ma to co mówi ustawa.


    Jak nie wpadnie, to wg prawników wszystko jest w
    > porządku. Tak jest właśnie z naruszaniem terminu ustawowego.
    > Czyżby wynikało to z tego, że prawnik z natury rzeczy często spotyka się z
    > kryminalistami, stąd i mentalność, którą nasiąka?
    >
    > Dla mnie takie myślenie jest nie do przyjęcia, ale jedyne co mogę zrobić,
    > to co najwyżej sobie pogadać, bo wiem, że tu nie Sejm i niczego to
    > specjalniego nie zmieni. Może jednak przynajmniej zwróci uwagę młodych
    > prawników na problem, bo starsi są już dla mnie przegrani. Oni się już
    > pewnie nie zmienią i chyba nawet nie rozumieją w czym ten problem leży.
    >
    > No bo jak? Widział to kto, żeby ukraść i nie wpaść komu zaszkodziło?
    > Komu zaszkodzi naruszenie ustawy, jeżeli nikt się nie połapie, że jest
    > naruszana?
    >

    Reszty nie za bardzo rozumiem.

    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1