W dniu 07.03.2025 o 15:38, J.F pisze:

>> I u nas, mimo lokadłnów i bucznych informacji o wolych respiratorach w
>> sanatorium narodowym. Finalnie wyszło na to że nie miały istotnego
>> wpływu na ilość nadmiarowych zgonów.
>
> Podawałem przykład UK - w Londynie zrobili prowizoryczny szpital z 500
> respiratorami i możliwością rozbudowy do 3500 łóżek ... obsłużył 54
> pacjentów.
>
> https://en.wikipedia.org/wiki/NHS_Nightingale_Hospit
al_London
>
> Plany podobnych były w innych miastach.

U nas podobnie... Sanatorium narodowe w porywach miało 20% obłożenia
maksymalnego.

>> Ten pierwszy to bym im darował. Ale nie te pierwsze krytykowałem.
>
> O ile pamiętam, to potem były u nas ... żadne, albo jakieś papierowe.
> Czy może tłiterowe :-)

Gdzie tam - a wszystkie zamykamy siłownie, w metrze może być 102 osoby
na wagon, w kawiarniach 8 osób ale tylko w kwadranse nieparzyste? A
lokdałn lasow, któremu o dziwo parę osób na grupach przyklaskiwało
(twierdząc że ludziki się pozarażają w drodze do lasów)?

> Moment - masz na myśli kwarantannę dla chorych i podejrzanych,
> czy jakies ograniczenia w całym kraju dla zdrowych?

No oczywiście że to drugie. Na tym polega lockdałn.

> Tych co przechodzili łagodnie, czy tych, co potencjalnie by
> przechodzili łagodnie?

To ta sama grupa:P

> Bo może i przechodzi łagodnie, ale kicha, kaszle i zaraża.
> Kwarantanna uzasadniona.

Wydaje mi się że mylisz kawarntannę z izolacją.

> A kościoły ... były przy tym solidne ograniczenia ilościowe.
> I parę pokazowych mandatów dla księży.

Przez chwilę - potem siłownie zamknięte bo wiadomo że mlode wysportowane
osobniki szczególnie są zagrożone (jak dzieci!) a w kościołach odwołano
praktycznie ograniczenia bo naukofcy doszli do wniosku że skoro kościół
wysoki to praktycznie jak na dworzu:P

> Swoją drogą - księża jakoś nie narzekali, że nie mają za co żyć.
> Mieli tyle innych dochodów, że im taca niepotrzebna?

"Jak tłumaczy TVN24, do punktu o dopłatach do oprocentowania kredytów,
udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom,
dołączono zapis, że "jednostki organizacyjne kościoła, związki
wyznaniowe oraz kościelna osoba prawna" mogą "zwrócić się z wnioskiem o
przyznanie świadczeń na rzecz ochrony pracy" ze środków Funduszu
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na "dofinansowanie wynagrodzenia
pracowników objętych przestojem ekonomicznym".

>> Dokładnie. Choc wypłaszczanie krzywej ma sens - żeby nie przeciążyć
>> służby zdrowia. Ale jeśli obok tego odwółujesz planowe zabiegi ratujące
>> życie i likwidujesz profilaktykę, to okazuje się że jest to... co za
>> niespodzianka per saldo nieskuteczne.
>
> Ale nie wiem czy odwołujesz planowe zabiegi ratujące życie - raczej
> nie. Może częśc, i przesuwasz ...

No - na przykład onkologię... I nie ma że przesuwasz. Po prostu ileś
mniej zabiegów zostanie wykonanych - cudów nie ma. Jak przez rok nie
pracujesz to wykonasz mniej zabiegów.

> ale z ograniczenia opieki POZ
> wynika też zmniejszenie nowych zgłoszeń :-)

Perpetum debile;) Najlepiej sens tego oddaje że w czasie pandemii
medicover obniżał pensie i zwalniał personel. Bo rozumiesz pandemia więc
lekarze niepotrzebni! Nie trzeba tęgich głów żeby stwierdzić że coś się
tu kurwa nie spina:P

>> Może tak, może nie. Nie udało się tego dowieść. A o tym dyskutujemy -
>> ponoć naukowo jest niezpprzeczalnie, że są skuteczne. A ci co mówili że
>> nie dalej traktowani są jak szury, choć konsensus naukowy, mimo dobrych
>> chęci naukowców jest taki, że raczej nie należy tego powtarzać, bo nie
>> udowodniły swojej skuteczności.
>
> Ale wypłaszczenie fali ma sens - sam tak uważasz :-)
> Szczególnie u nas w kraju, gdzie rezerwy niewielkie?

Tak. I jakby to dobrze zrobiono to nawet może i odniosłoby skutek. Ale
my lokdałnowaliśmy 80% tych co generalnie nie umierali, a dla tych co
padali jak muchy stworzyliśmy wyjątki, żeby ich żadne lokdałny nie
objęły. No co się mogło nie udać;)

> Bo w UK jakoś się znalazły tysiące dodatkowych respiratorów.
> Ale i u nas też, o ile dobrze prasę pamiętam.
> ARM cos tam wyciągnęła, nie tylko te nie bardzo doszłe od instruktora
> narciaskiego :-)

No i?

> Swoją drogą ... po co ARM przechowuje respiratory?
> Nauka z poprzedniej XXX grypy, czy jest jakies zagrożenie, że nagle
> będą potrzebne?

Respirtory to mają sens. Ty mi powiedz po wuj oni masło gromoadzili:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 07.03.2025 o 17:03, Tomasz Kaczanowski pisze:

> na stronie 14 zaś podsumowanie nadmiarowych zgonów w Polsce. I pomimo,
> że przypisywano jak tylko się dało te zgony, to i tak statystycznie
> wychodzi jak wychodzi....
> https://pbs.twimg.com/media/GlITLPzXcAE4K6Q?format=p
ng&name=small

Jeśli dane są prawdziwe (zakładam że tak) to grubo - na każdy zgon
"covidowy" (cudzysłów często uzasadniony), przypada 7,7 zgonu
nadmiarowego bez wyjaśnienia...


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Fri, 7 Mar 2025 20:53:21 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 07.03.2025 o 15:38, J.F pisze:
>>> I u nas, mimo lokadłnów i bucznych informacji o wolych respiratorach w
>>> sanatorium narodowym. Finalnie wyszło na to że nie miały istotnego
>>> wpływu na ilość nadmiarowych zgonów.
>>
>> Podawałem przykład UK - w Londynie zrobili prowizoryczny szpital z 500
>> respiratorami i możliwością rozbudowy do 3500 łóżek ... obsłużył 54
>> pacjentów.
>>
>> https://en.wikipedia.org/wiki/NHS_Nightingale_Hospit
al_London
>>
>> Plany podobnych były w innych miastach.
>
> U nas podobnie... Sanatorium narodowe w porywach miało 20% obłożenia
> maksymalnego.

Tu chyba nie było 54 naraz, czyli może 5% ...


>>> Ten pierwszy to bym im darował. Ale nie te pierwsze krytykowałem.
>>
>> O ile pamiętam, to potem były u nas ... żadne, albo jakieś papierowe.
>> Czy może tłiterowe :-)
>
> Gdzie tam - a wszystkie zamykamy siłownie, w metrze może być 102 osoby
> na wagon, w kawiarniach 8 osób ale tylko w kwadranse nieparzyste? A

Ale kiedy to było? i do kiedy?

> lokdałn lasow, któremu o dziwo parę osób na grupach przyklaskiwało
> (twierdząc że ludziki się pozarażają w drodze do lasów)?

ale google twierdzi, ze lasy byly zamkniete od 3.04.2020 do 20.04.2020

>> Moment - masz na myśli kwarantannę dla chorych i podejrzanych,
>> czy jakies ograniczenia w całym kraju dla zdrowych?
>
> No oczywiście że to drugie. Na tym polega lockdałn.
>
>> Tych co przechodzili łagodnie, czy tych, co potencjalnie by
>> przechodzili łagodnie?
>
> To ta sama grupa:P

No nie, bo ci potencjalni może wcale nie zachorowali.

>> Bo może i przechodzi łagodnie, ale kicha, kaszle i zaraża.
>> Kwarantanna uzasadniona.
>
> Wydaje mi się że mylisz kawarntannę z izolacją.

Może i tak, ale
"Kwarantanna - przymusowe czasowe odosobnienie"

Wiec co to jest izolacja?

>> A kościoły ... były przy tym solidne ograniczenia ilościowe.
>> I parę pokazowych mandatów dla księży.
>
> Przez chwilę - potem siłownie zamknięte bo wiadomo że mlode wysportowane
> osobniki szczególnie są zagrożone (jak dzieci!)

Ale może i byli..

> a w kościołach odwołano
> praktycznie ograniczenia bo naukofcy doszli do wniosku że skoro kościół
> wysoki to praktycznie jak na dworzu:P

https://czasopisma.uwm.edu.pl/index.php/sw/article/d
ownload/6447/5553/17226

W związku ze wzrostem liczby osób zarażonych na Covid-19 oraz
ofiar śmiertelnych wywołanych przez wirusa od 25 marca 2020 r. wprowa-
dzono ograniczenia osób mogących brać czynny udział we Mszy świętej
w kościele do 5 osób.
Od 20 kwietnia 2020 r. stopniowo zwiększano limit osób mogących
uczestniczyć w Eucharystii. Na jedną osobę przypadało 15 m?, w maju
zaś 10 m2.
W okresie letnim doszło nawet do zniesienia obostrzeń dotyczących
limitu osób.
Od 18 października 2020 roku wraz z drugą falą Covid-19 na nowo
wprowadzono kolejne obostrzenia, jednak nie były one tak radykalne jak
pod koniec marca. Natomiast od 28 grudnia 2020 r. w kościołach podczas
liturgii może uczestniczyć jedna osoba na 15 m"

https://www.prawo.pl/prawo/w-kosciolach-wiecej-miejs
c-dla-wiernych,508744.html
13.06.2021 podniesiono limit w kosciołach do 50%.

Czyli ponad rok trwały ograniczenia, choć z przerwą.
A siłownie otwarli latem 2020 ?

>> Swoją drogą - księża jakoś nie narzekali, że nie mają za co żyć.
>> Mieli tyle innych dochodów, że im taca niepotrzebna?
>
> "Jak tłumaczy TVN24, do punktu o dopłatach do oprocentowania kredytów,
> udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom,
> dołączono zapis, że "jednostki organizacyjne kościoła, związki
> wyznaniowe oraz kościelna osoba prawna" mogą "zwrócić się z wnioskiem o
> przyznanie świadczeń na rzecz ochrony pracy" ze środków Funduszu
> Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na "dofinansowanie wynagrodzenia
> pracowników objętych przestojem ekonomicznym".

A to dotyczy księży, czy raczej pracowników typu kościelny czy
organista?

>>> Dokładnie. Choc wypłaszczanie krzywej ma sens - żeby nie przeciążyć
>>> służby zdrowia. Ale jeśli obok tego odwółujesz planowe zabiegi ratujące
>>> życie i likwidujesz profilaktykę, to okazuje się że jest to... co za
>>> niespodzianka per saldo nieskuteczne.
>>
>> Ale nie wiem czy odwołujesz planowe zabiegi ratujące życie - raczej
>> nie. Może częśc, i przesuwasz ...
>
> No - na przykład onkologię... I nie ma że przesuwasz. Po prostu ileś
> mniej zabiegów zostanie wykonanych - cudów nie ma. Jak przez rok nie
> pracujesz to wykonasz mniej zabiegów.

Ale nie wiem, czy tak przez rok nie pracowali.

>> ale z ograniczenia opieki POZ
>> wynika też zmniejszenie nowych zgłoszeń :-)
>
> Perpetum debile;) Najlepiej sens tego oddaje że w czasie pandemii
> medicover obniżał pensie i zwalniał personel. Bo rozumiesz pandemia więc
> lekarze niepotrzebni! Nie trzeba tęgich głów żeby stwierdzić że coś się
> tu kurwa nie spina:P

Jak im pozamykali gabinety, to co zrobić .. ale zamknęli?
Bo z drugiej strony - lekarze mogli dorobić chocby w Narodowym :-)

A z trzeciej ... składki do Medicovera wpływały mniejsze?
Czy takie same ... ale pacjentów mniej, to po co przepłacać :-)

>>> Może tak, może nie. Nie udało się tego dowieść. A o tym dyskutujemy -
>>> ponoć naukowo jest niezpprzeczalnie, że są skuteczne. A ci co mówili że
>>> nie dalej traktowani są jak szury, choć konsensus naukowy, mimo dobrych
>>> chęci naukowców jest taki, że raczej nie należy tego powtarzać, bo nie
>>> udowodniły swojej skuteczności.
>>
>> Ale wypłaszczenie fali ma sens - sam tak uważasz :-)
>> Szczególnie u nas w kraju, gdzie rezerwy niewielkie?
>
> Tak. I jakby to dobrze zrobiono to nawet może i odniosłoby skutek. Ale
> my lokdałnowaliśmy 80% tych co generalnie nie umierali, a dla tych co
> padali jak muchy stworzyliśmy wyjątki, żeby ich żadne lokdałny nie
> objęły. No co się mogło nie udać;)

Musiałbym odszukac stare dane, w twiterze to prawie niemożliwe ... ale
aby na pewno fale zgonów skorelowane były z otwieraniem kościołów?

A z drugiej strony - coś mi się przypomniało, że narzekali, że
uczniowie poszli do szkoły, i za miesiąc kolejna fala.
Może jednak to nie jest dobry pomysł, żeby młodzi zdrowi się
gromadzili.

>> Bo w UK jakoś się znalazły tysiące dodatkowych respiratorów.
>> Ale i u nas też, o ile dobrze prasę pamiętam.
>> ARM cos tam wyciągnęła, nie tylko te nie bardzo doszłe od instruktora
>> narciaskiego :-)
>
> No i?

Znaczy się miała.

>> Swoją drogą ... po co ARM przechowuje respiratory?
>> Nauka z poprzedniej XXX grypy, czy jest jakies zagrożenie, że nagle
>> będą potrzebne?
>
> Respirtory to mają sens. Ty mi powiedz po wuj oni masło gromoadzili:P

Na świeta? :-)

Chyba nadal gromadzą ... na wypadek wojny czy klęski żywiołowej?

Ale ale ... RARS zastąpił ARM
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=
WDU20210000255

Tylko w przepisach wykonawczych posucha ... listy materiałów tworzą
sobie w innym trybie? Tajna ...


J.

do góry

"J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
> On Fri, 7 Mar 2025 20:53:21 +0100, Shrek wrote:
>> W dniu 07.03.2025 o 15:38, J.F pisze:
>>>> I u nas, mimo lokadłnów i bucznych informacji o wolych respiratorach w
>>>> sanatorium narodowym. Finalnie wyszło na to że nie miały istotnego
>>>> wpływu na ilość nadmiarowych zgonów.
>>>
>>> Podawałem przykład UK - w Londynie zrobili prowizoryczny szpital z 500
>>> respiratorami i możliwością rozbudowy do 3500 łóżek ... obsłużył 54
>>> pacjentów.
>>>
>>> https://en.wikipedia.org/wiki/NHS_Nightingale_Hospit
al_London
>>>
>>> Plany podobnych były w innych miastach.
>>
>> U nas podobnie... Sanatorium narodowe w porywach miało 20% obłożenia
>> maksymalnego.
>
> Tu chyba nie było 54 naraz, czyli może 5% ...
> [...]

Miej nadzieje na najlepsze, szykuj się na najgorsze.
Z jakim poziomem ufności dało się przewidzieć że takie będzie obłożenie
spec-szpitali?

--
A. Filip
| Kto nie skropił chleba łzami/potem, nie będzie miał apetytu.
| (Przysłowie polskie)

do góry

On Fri, 07 Mar 2025 21:53:56 +0100, A. Filip wrote:
> "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
>> On Fri, 7 Mar 2025 20:53:21 +0100, Shrek wrote:
>>> W dniu 07.03.2025 o 15:38, J.F pisze:
>>>>> I u nas, mimo lokadłnów i bucznych informacji o wolych respiratorach w
>>>>> sanatorium narodowym. Finalnie wyszło na to że nie miały istotnego
>>>>> wpływu na ilość nadmiarowych zgonów.
>>>>
>>>> Podawałem przykład UK - w Londynie zrobili prowizoryczny szpital z 500
>>>> respiratorami i możliwością rozbudowy do 3500 łóżek ... obsłużył 54
>>>> pacjentów.
>>>>
>>>> https://en.wikipedia.org/wiki/NHS_Nightingale_Hospit
al_London
>>>>
>>>> Plany podobnych były w innych miastach.
>>>
>>> U nas podobnie... Sanatorium narodowe w porywach miało 20% obłożenia
>>> maksymalnego.
>>
>> Tu chyba nie było 54 naraz, czyli może 5% ...
>> [...]
>
> Miej nadzieje na najlepsze, szykuj się na najgorsze.
> Z jakim poziomem ufności dało się przewidzieć że takie będzie obłożenie
> spec-szpitali?

No i tak jakoś to zadziałało.
Choć pamietam jakąś analizę, czemu tak wyszło:
-szpitale zwykłe się zmobilizowały i powiekszyły ilość dostępnych
łóżek z respiratorami.
-ten tymczasowy miał tylko respiratory. Tymczasem wielu chorych
wymagało dodatkowych zabiegów, typu np dializy, i się nie
kwalifikowało do tymczasowego,
-ciągle jest problem personelu - jak jest dostępny, to i zwykłe
szpitale mogą powiększyć oddziały, a taki tymczasowy drenuje personel.

Kosztowało to jakies wielkie pieniądze. W Warszawie chyba było
podobnie, we Wrocławiu też ... a można było nie panikować, a w razie
wpadki ... no cóż, powie się, że zrobiliśmy wszystko co było można,
ale oni mieli pecha :-P


J.

do góry

W dniu 07.03.2025 o 21:43, J.F pisze:

>> U nas podobnie... Sanatorium narodowe w porywach miało 20% obłożenia
>> maksymalnego.
>
> Tu chyba nie było 54 naraz, czyli może 5% ...

5 czy 20 bez różnicy.

>> Gdzie tam - a wszystkie zamykamy siłownie, w metrze może być 102 osoby
>> na wagon, w kawiarniach 8 osób ale tylko w kwadranse nieparzyste? A
>
> Ale kiedy to było? i do kiedy?

Dużo dlużej niż na początku.

>>> Moment - masz na myśli kwarantannę dla chorych i podejrzanych,
>>> czy jakies ograniczenia w całym kraju dla zdrowych?
>>
>> No oczywiście że to drugie. Na tym polega lockdałn.
>>
>>> Tych co przechodzili łagodnie, czy tych, co potencjalnie by
>>> przechodzili łagodnie?

Jak leci.

>> To ta sama grupa:P
>
> No nie, bo ci potencjalni może wcale nie zachorowali.

Tym bardziej bez sensu było ich lokdałnować, zamiast grupy ryzyka.

>> Wydaje mi się że mylisz kawarntannę z izolacją.
>
> Może i tak, ale
> "Kwarantanna - przymusowe czasowe odosobnienie"

Podejrzanych. U nas lokdałnowano jak leci.

> Wiec co to jest izolacja?

Chorych.

>> Przez chwilę - potem siłownie zamknięte bo wiadomo że mlode wysportowane
>> osobniki szczególnie są zagrożone (jak dzieci!)
>
> Ale może i byli..

Nie byli. Zdecydowana większość zgonów to emeryci. Lokdałny byly
adresowane do pracujących. Lokdałnowano nie tych co należało, więc nic
dziwnego że nie zadzałało.

>>> Swoją drogą - księża jakoś nie narzekali, że nie mają za co żyć.
>>> Mieli tyle innych dochodów, że im taca niepotrzebna?
>>
>> "Jak tłumaczy TVN24, do punktu o dopłatach do oprocentowania kredytów,
>> udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom,
>> dołączono zapis, że "jednostki organizacyjne kościoła, związki
>> wyznaniowe oraz kościelna osoba prawna" mogą "zwrócić się z wnioskiem o
>> przyznanie świadczeń na rzecz ochrony pracy" ze środków Funduszu
>> Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na "dofinansowanie wynagrodzenia
>> pracowników objętych przestojem ekonomicznym".
>
> A to dotyczy księży, czy raczej pracowników typu kościelny czy
> organista?

Nie wiem. Zadanie dla ciebie, czy Kościoł dal sobie zrobić krzywdę, czy
był na liście beneficjentów wszelakich tarcz.

>> No - na przykład onkologię... I nie ma że przesuwasz. Po prostu ileś
>> mniej zabiegów zostanie wykonanych - cudów nie ma. Jak przez rok nie
>> pracujesz to wykonasz mniej zabiegów.
>
> Ale nie wiem, czy tak przez rok nie pracowali.

Odwoływano planowe zabiegi. Czyli jak odwołano to nie wykonano.

>> Perpetum debile;) Najlepiej sens tego oddaje że w czasie pandemii
>> medicover obniżał pensie i zwalniał personel. Bo rozumiesz pandemia więc
>> lekarze niepotrzebni! Nie trzeba tęgich głów żeby stwierdzić że coś się
>> tu kurwa nie spina:P
>
> Jak im pozamykali gabinety, to co zrobić ..

No właśnie....

> ale zamknęli?

Ten słynny kij oparty o parapet to co?

> A z trzeciej ... składki do Medicovera wpływały mniejsze?
> Czy takie same ... ale pacjentów mniej, to po co przepłacać :-)

No właśnie piszę:P

>> Tak. I jakby to dobrze zrobiono to nawet może i odniosłoby skutek. Ale
>> my lokdałnowaliśmy 80% tych co generalnie nie umierali, a dla tych co
>> padali jak muchy stworzyliśmy wyjątki, żeby ich żadne lokdałny nie
>> objęły. No co się mogło nie udać;)
>
> Musiałbym odszukac stare dane, w twiterze to prawie niemożliwe ... ale
> aby na pewno fale zgonów skorelowane były z otwieraniem kościołów?

Nie wiem. To co wiem, to że lokdałny były adresowane do wszystkich
oprócz grup ryzyka. Bo przecież to nie seniorzy chodzili na siłownię i
do pracy oraz szkół, przedszkoli, żłobków i uczelni.

> A z drugiej strony - coś mi się przypomniało, że narzekali, że
> uczniowie poszli do szkoły, i za miesiąc kolejna fala.
> Może jednak to nie jest dobry pomysł, żeby młodzi zdrowi się
> gromadzili.

Finalnie okazał się to zły pomysł. Gdyby normalnie działali to wcześniej
by się pojawił omikron i pandemia by się skończyła wcześniej. Nie jest
to zresztą zaskoczenie.

>>> ARM cos tam wyciągnęła, nie tylko te nie bardzo doszłe od instruktora
>>> narciaskiego :-)
>>
>> No i?
>
> Znaczy się miała.

Od tego jest żeby miała.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 07.03.2025 o 22:45, J.F pisze:

> No i tak jakoś to zadziałało.
> Choć pamietam jakąś analizę, czemu tak wyszło:
> -szpitale zwykłe się zmobilizowały i powiekszyły ilość dostępnych
> łóżek z respiratorami.
> -ten tymczasowy miał tylko respiratory. Tymczasem wielu chorych
> wymagało dodatkowych zabiegów, typu np dializy, i się nie
> kwalifikowało do tymczasowego,

Przede wszystkim... nie miały izby przyjęć. Co rozwiązywało wszelkie
problemy, nie ma izby przyjęć, nie ma przyjętych, nie ma problemu. A w
tym czasie na żywo można było słuchać kurwowania ratowinków w karetkach
na rampie, jak im pacjenci schodzą czekając po kilka godzin
kilkadziesiąt metrów od bramy iby przyjęć, gdzie nie przyjmowano, bo nie
było łożek i lekarzy - bo ci byli w pustym sanatorium narodowym.


> -ciągle jest problem personelu - jak jest dostępny, to i zwykłe
> szpitale mogą powiększyć oddziały, a taki tymczasowy drenuje personel.

Dokładnie. Szpitale tymczasowe to był jeden wielki wał - drenujący kasę
i co gorsza personel.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2025-03-07, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 07.03.2025 o 15:38, J.F pisze:
>> Swoją drogą - księża jakoś nie narzekali, że nie mają za co żyć.
>> Mieli tyle innych dochodów, że im taca niepotrzebna?
>
> "Jak tłumaczy TVN24, do punktu o dopłatach do oprocentowania kredytów,
> udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom,
> dołączono zapis, że "jednostki organizacyjne kościoła, związki
> wyznaniowe oraz kościelna osoba prawna" mogą "zwrócić się z wnioskiem o
> przyznanie świadczeń na rzecz ochrony pracy" ze środków Funduszu
> Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na "dofinansowanie wynagrodzenia
> pracowników objętych przestojem ekonomicznym".

A już sobie pomyślałem, czy to nie było myślenie bardziej
perspektywiczne, bo jak im wymrze obecnie uczęszczające pokolenie, a
było najbardziej narażone, to kto zostanie? Ale to też może być
wytłumaczenie. Tylko czy korzystali?

--
Marcin

do góry

W dniu 07.03.2025 o 23:59, Marcin Debowski pisze:

>> "Jak tłumaczy TVN24, do punktu o dopłatach do oprocentowania kredytów,
>> udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom,
>> dołączono zapis, że "jednostki organizacyjne kościoła, związki
>> wyznaniowe oraz kościelna osoba prawna" mogą "zwrócić się z wnioskiem o
>> przyznanie świadczeń na rzecz ochrony pracy" ze środków Funduszu
>> Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na "dofinansowanie wynagrodzenia
>> pracowników objętych przestojem ekonomicznym".
>
> A już sobie pomyślałem, czy to nie było myślenie bardziej
> perspektywiczne, bo jak im wymrze obecnie uczęszczające pokolenie, a
> było najbardziej narażone, to kto zostanie? Ale to też może być
> wytłumaczenie. Tylko czy korzystali?

Jeśli mogli to korzystali na 100%.

A co do myślenia perspektywicznego - obecne pokolenie seniorów i tak
wymrze a Kościół i tak jest w fazie schyłkowej. Jak chcą przetrwać to
muszą dalej indoktrynować w szkole. Tylko się im młodzież mowi...
obrazekzjezusemniechce.jp2. Sytuację ratują wesela i chrzty jako okazja
do popijawy:P


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2025-03-07, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 07.03.2025 o 23:59, Marcin Debowski pisze:
>
>>> "Jak tłumaczy TVN24, do punktu o dopłatach do oprocentowania kredytów,
>>> udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom,
>>> dołączono zapis, że "jednostki organizacyjne kościoła, związki
>>> wyznaniowe oraz kościelna osoba prawna" mogą "zwrócić się z wnioskiem o
>>> przyznanie świadczeń na rzecz ochrony pracy" ze środków Funduszu
>>> Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na "dofinansowanie wynagrodzenia
>>> pracowników objętych przestojem ekonomicznym".
>>
>> A już sobie pomyślałem, czy to nie było myślenie bardziej
>> perspektywiczne, bo jak im wymrze obecnie uczęszczające pokolenie, a
>> było najbardziej narażone, to kto zostanie? Ale to też może być
>> wytłumaczenie. Tylko czy korzystali?
>
> Jeśli mogli to korzystali na 100%.
>
> A co do myślenia perspektywicznego - obecne pokolenie seniorów i tak
> wymrze a Kościół i tak jest w fazie schyłkowej. Jak chcą przetrwać to
> muszą dalej indoktrynować w szkole. Tylko się im młodzież mowi...
> obrazekzjezusemniechce.jp2. Sytuację ratują wesela i chrzty jako okazja
> do popijawy:P

Ale to przyszłe pokolenie, ale jakby im tak wytłukło z 10% obecnego to
też nie byłoby przecież fajne.

--
Marcin

do góry