eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSupermarket i wypadek › Re: Supermarket i wypadek
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news2.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl
    !atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Supermarket i wypadek
    Date: Sat, 15 Oct 2005 03:14:40 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 154
    Message-ID: <dipl6b$7a1$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <dig76l$a7s$1@nemesis.news.tpi.pl> <digpqf$hva$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <434c0b89$3$5441$f69f905@mamut2.aster.pl>
    <dihemi$euc$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <434c9872$0$5437$f69f905@mamut2.aster.pl> <dijbig$37a$1@inews.gazeta.pl>
    <434d3834$0$5442$f69f905@mamut2.aster.pl>
    <dijsop$ln$1@atlantis.news.tpi.pl> <GlE3f.17084$Iq3.11291@trndny01>
    <dipac6$nah$1@inews.gazeta.pl> <PuX3f.588$da1.250@trndny04>
    NNTP-Posting-Host: arp146.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1129338893 7489 83.26.201.146 (15 Oct 2005 01:14:53
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 15 Oct 2005 01:14:53 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:335201
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "flondra" <s...@f...com> napisał w wiadomości
    news:PuX3f.588$da1.250@trndny04...

    > > Bo wówczas
    > > musiał by oznakować wszystko w sklepie.
    > Nie. Tylko przedmioty stwarzajace przewidywalne ryzyko i wtedy kiedy
    > koszta sa niewspolmiernie niskie do kosztow przewidywalnej szkody.
    >
    Czyniąc załozenie, że ma sie do czynienia z idiotą, to wszystko może
    być niebezpieczne. jaką masz gwarancję, że facet nie zeżre pantofli z
    półki?

    > > jaka pewność, ze następnym
    > > razem ślepy w półkę czy wózek nie wejdzie?
    > Nie ma. Kwestia jest uzywanie zgodnie zprzeznaczeniem i
    przewidywalnosc
    > rozsadnego czlowieka.
    >
    Skoro nie ma pewnosci, ze klient w półkę nie wejdzie, to też by ją
    jakoś oznakować trzeba było.
    >
    > A co powiesz o pomalowaniu odblaskowa farba?

    Odblaskowa farba ma to do siemie, że zwiększa widoczność po
    oświetleniu jej w ciemnosci. W sklepach zazwyczaj jest jasno, więc
    neispecjalnie widze sens.

    > Zreszta drabiny ludzi od
    > kablowek sa tak malowane wlasnie dlatego ze ustawia je sie czesto na
    > deptaku, gdzie przechodzien mie ma obowiazku przewidzenia drabiny.
    >
    U nas kablówki mamy w domach. U Was na deptakach?
    > >
    > >>A co powiesz o zdrowym rozsądku? Czy pozostawienie drabiny samopas
    > > może prowadzić do wypadku?
    > >
    > > Zwłaszcza jak będąc samopas wejdzie w szkodę, to może.
    > Drabina samopas zawsze wchodzi w szkode. A pozostawienie wysokiej
    > drabiny opartej o dom samopas, to juz zachowanie kryminalne.

    To Wy musicie głodzić strasznie te drabiny, ze one tak w szkodę
    regularnie wchodzą. Może je paście w stajni, to ni będą wchodzić w
    szkodę.
    > >
    > >>Pytanie pomocnicze: czy kierownik mógł przewidzieć ze na drabinę
    > > może
    > >>wejść ciekawskie dziecko, podczas kiedy mamusia porównuje ceny za
    > > rogiem?
    > > Takie dziecko, to może wiele więcej rzeczy wymyślić.
    > Czyli da sie przewidziec?

    Pewnie. My mamy bardzo zmyślne dzieci.
    >
    > > zamknąć się w
    > > lodówce na przykład (proponuję powyłączać).
    > Lodowki mozna otworzyc od zewnatrz. Lodowki przemyslowe gdzie sie
    > wchodzi w pare osob maja obowiazkowo zamki ktore mozna zamknac z
    > zewnatrz. Od wewnatrz nie wymagany jest zaden klucz. Wystarczy
    nacisnac
    > klamke.

    No i co to zmienia?
    >
    > Po paru spektakularnych wypadkach smierci dzieci z bagaznikach aut
    > wprowadczono obowiazek klamki wewnatrz bagaznika, w dodatku jest
    > odblaskowa ze sie swieci bez swiatla.

    Rany boskie! Słyszałem, że Ameryka, to dziwny kraj. Nie sądziłem, że
    tak bardzo.
    >
    > > Zwalić sobie na głowę
    > > zawartość półki (przypinamy łańcuchem z kłódką - klucz do pobrania
    > > przy kasie),
    > Po co przypinac? Polke stosowna do potrzeb bezpieczenstwa architekt
    > wybiera z katalogu jeszczwe podczas fazy projektu budynku.

    No i jak już ją wybierze, to co?
    >
    > > zjeść jakiegoś surowego ziemniaka i się pochorować od
    > > tego (sprzedajemy gotowane),
    > Osoba rozsadna nie je surowych ziemniakow.

    Ale w stojace drabiny włazi udając, ze ich tam nie ma?
    >
    > > wystyrmać się po półkach i spaść (te
    > > oznakujemy, to nie wejdzie - zaraz! Czemu?)
    > Kazdy sklep ma pacholki specjalnie dla oznaczenia wylanych
    przypadkowo
    > przez klientow na podloge plynow. A do tego szkoli pracownikow i
    wymaga
    > od kierownikow raportow w tej kwestii.
    >
    U nas klienci sobie sami z tym radzą. Po prostu chodzą kałużę. Przez
    lata socjalizmu nauczyliśmy sobie z pewnymi rezczami dawać radę
    samodzielnie.
    > >
    > > I teraz objawienie. W jakim stopniu oznakowanie drabiny taśmami
    > > zapobiegnie wejściu na niego dziecka?
    > Wejsciu zapobiegnie pracownik pilnujacy drabine. Tasma zapobiegnie
    > uderzeniu.
    >
    Jakie Wy wszyskto macie przeyślane. A kto zapobiegnie temu, żeby ktoś
    owej taśmy nie ukradł?
    > > A jakby były wysokie, to już można nie zapobiegać? Czyli drabiny
    > > ogradzamy, bo tanio. Za to transformator wysokiego napięcia może
    sobie
    > > niezabezpieczony tam być, bo przecież trzeba jakąś ścianę
    wybudować,a
    > > to generuje koszty?
    >
    > Transformator pod napieciem nie jest oferowany na polkach w
    marketach...

    Ale ja myslałem o tych transformatorach opd zasilania sklepu.

    > Drobna rozniaca. Jak myslisz, dlaczego transformatory sa pod kluczem
    24/7?
    >
    Bo buczą?

    > > Myślisz, ze drabina była by bezpieczniejsza, jakbyśmy ją zamiast
    > > puszczać samopas trzymali na postronku?
    > Nie, jakbysmy uniemozliwili przypadkowy kontakt niespodziewajacych
    sie
    > pulapki klientow.
    >
    Przypadkowe kontakty są bardzo niebezpieczne. Choroby weneryczne, AIDS
    a ostatnio ptasia grypa. Masz rację.

    > > W sumie racja. Jak była mała, to trudna do zauważenia, jak średnia
    to
    > > nie można się jej spodziewać, bo nie sięga do sufitu a jak duża,
    to
    > > można z niej spaść i się potłuc. I pomyśleć, jak niebezpiecznym
    > > przedmiotem jest drabina. Chyba jutro ogrodzę taśmą mój dom. Mam
    dwie
    > > drabiny.
    > Drabina jest jednym z najniebezpieczniejszych narzedzi na rynku.

    Rany! I Wy to sprzedajecie bez zezwolenia na posiadanie wydanego przez
    Policję?

    > Jest tak poniewaz nie ma stalego srodka ciezkosci, a ten srodek
    mozna
    > przypadkowo zmienic w ulamku sekundy.
    > Sugerowana lektura nt bezpieczensywa drabin:
    > http://www.osha.gov/SLTC/etools/construction/falls/4
    ladders.html
    >
    http://www.osha.gov/pls/oshaweb/owadisp.show_documen
    t?p_table=STANDARD
    S&p_id=10839

    My sobie radzimy w sposób intuicyjny. Po prostu nie walimy głowami o
    drabiny bez potrzeby. To zalatwia większość niebezpieczeństw.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1