eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprzedawca nikczemnego wzrostu ;) › Re: Sprzedawca nikczemnego wzrostu ;)
  • Data: 2017-12-08 17:57:36
    Temat: Re: Sprzedawca nikczemnego wzrostu ;)
    Od: TomN <n...@i...dyndns.org.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    J.F. w
    <news:5a27c868$0$15204$65785112@news.neostrada.pl>:

    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:p08cij$te8$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2017-12-06 o 07:13, Jacek pisze:
    >>> Na głupotę nic nie poradzisz.
    >>> Mnie na przykład wkurza w Lidlu zasada, że kasjerka pierwszą sztukę
    >>> towaru MUSI włożyć do wózka klienta nawet, jak ten ma już
    >>> przygotowaną
    >>Pierwsze słyszę i widzę, nawet nie wiem, jakby to miało technicznie
    >>wyglądać, przecież kasjerka nie ma dostępu do wózka klienta.
    > Ma, zajezdzasz wozkiem za ten blat i wtedy moze wrzucac do wozka.
    > A jak nie zajedziesz, to poprosi.

    Hmm, mnie w Lidlu lokalnym ze dwa, trzy razy prosili, żeby im tam wózek
    podstawić, ale na pytanie, czy chcą zamknąć kasę i sprzątać całą taśmę,
    zaczęli kasować.

    W Lidlu nielokalnym gdy nie chcieli tak postąpić, to podstawiałem wózek i
    niech se wrzucają, na koniec mieli do policzenia reklamówki po 8 groszy --
    ile mi sie zabrało -- 100-150 sztuk.
    Ja swojego sie od klientów za mną nasłuchałem, ale kasjerzy i wezwany
    kierownik nasłuchał sie więcej.

    Chyba zmienili wytyczne i kasjer nie musi -- a ja dalej kupuję od czasu do
    czasu po 100 reklamówek (liczę sam nie blokując kasy), podaje liczbe, jak
    przy bułkach, i obsługa idzie sprawnie.



    --
    'Tom N'

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1