eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa zamieciona › Re: Sprawa zamieciona
  • Data: 2020-09-08 18:03:13
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: RadoslawF <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-09-08 o 11:02, Robert Tomasik pisze:

    >>> Postrzelił go w brzuch, a nie plecy. No to musiałbyś założyć, ze facet
    >>> uciekał tyłem, co wydaje się niedorzeczne w świetle doświadczenia
    >>> życiowego.
    >> Zagonił go w zaułek i dzieciak się odwrócił.
    >
    > I chciał się pochwalić nowymi nożyczkami?
    >>
    >>>> A z nożyczkami to jak na razie kazdemu wolno chodzić.
    >>>
    >>> Nie ma zakazu chodzenia z nożem, siekierą, czy mieczem samurajskim, ale
    >>> jak się tym zamachniesz na kogoś, a ten Cię zastrzeli, to brak zakazu
    >>> niewiele tu wniesie do sprawy.
    >>>
    >>> Tak, czy siak od czasów prawa rzymskiego wszelkie niejasności należy
    >>> tłumaczyć na korzyść oskarżonego, więc jeśli nie znajdziemy dowodu na
    >>> to, ze nie zaatakował, to policjant będzie niewinny.
    >>
    >> Źle to interpretujesz.
    >> O tym że policjant bez powodu zaatakował i pobiegł za ofiarą już wiemy.
    >
    > Zaatakował powiadasz :-)

    Tak, I świadkowie to potwierdzają.

    >> Poza miejscem gdzie byli świadkowie zastrzelił ofiarę.
    >> Dowodu na to nie potrzebujemy bo sam to przyznał.
    >> Skazać morderce za zabójstwo chyba że udowodni coś innego.
    >> I nie myl "udowodni" z "zaznał".
    >
    > JUa nic nie mylę :-) To się już komiczne robi po prostu. Czyli
    > legitymujący przechodnia policjant - w Twoich oczach - go atakuje? Moze
    > rozważyc zasadność obrony koniecznej przed legitymowaniem :-)

    Kiedy on go nie legitymował tylko zaatakował.
    Potem za nim pobiegł i go zastrzelił.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1