eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa zamieciona › Re: Sprawa zamieciona
  • Data: 2020-09-05 01:59:25
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: RadoslawF <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-09-04 o 22:07, Robert Tomasik pisze:

    >>> Raz na czas oczywiście
    >>> kończy się to jakimś nieszczęściem.
    >> Krótko mówiąc, w Ustawie nie ma nic na temat ścigania uciekającego.
    >
    > W jakim sensie? To znaczy chciałbyś, by w ustawie było to jako środek
    > przymusu bezpośredniego? A mordercę, to mamy w ramach ŚPB gonić dotąd,
    > mu sił nie starczy i dostanie zawału serca? Weź sobie przeszukaj tę
    > ustawę po słowie "pościg". Zobaczysz, co może policjant podczas pościgu.
    >
    >> Spoko, przeczytałem. Nawet się tego nie sugeruje. Nie ma furtki.
    >
    > Czyli po prostu nie zrozumiałeś. Spróbuję pomóc. Rzuć okiem na art. 11 i
    > przykładowo pkt 10, czy 11. Albo art. 43 pkt 3.
    >
    >> Ściganie jest bezprawne i jak sam zauważyłeś, raz na kilka razy kończy
    >> się demolką a nierzadko śmiercią. Spory procent, nie?
    >> I jak sam zauważyłeś, policja ma mnóstwo innych sposobów nie
    >> prowadzących do katastrof.
    >
    > Możesz w kilku słowach napisać, jak sobie wyobrażasz zrobienie czegoś
    > takiego bez pościgu? Będziemy ze szklanej kuli odczytywać, gdzie jest
    > zatrzymywany?
    >
    > Jednym ze sposobów jest obserwowanie gościa z drona, czy śmigłowca, ale
    > to też nie zmienia faktu, że on będzie jechać szybko i może w coś
    > przywalić. Generalnie najlepiej byłoby szybko takie wyścigi kończyć, ale
    > nie zawsze się da. Przede wszystkim przez różnych "obrońców".
    >
    > Weźmy przykład tego chłopaka z nożyczkami. Jakby policjant zamiast za
    > nim biegać po prostu postrzelił go w łydkę, to zaraz szereg obrońców by
    > mówiło o brutalności Policji - i zresztą pewne słusznie. Ale on by żył.
    > Taka rana goi się 6 tygodni. Jakby w Polsce strzelało się do
    > uciekających, to 99% z nich by się zastanowiła kilka razy, czy bać się
    > policjanta i urządzać sobie przebieżki dla grandy. Wiesz, o ile spadła
    > ilość ucieczek motocyklistów po tym, jak jednego z nich postrzelono na
    > blokadzie i zabił się o latarnię?

    Czyli chcesz go zastrzelić trafiając w plecy.
    Faktycznie bezpieczniejsze dla umundurowanego bandyty.
    Jak się napadnięty obróci to mógłby funkcjonariusza opluć, lub co
    gorsza wyjąć nożyczki, albo jakiś niebezpieczny pilnik do paznokci.

    > Obawiam się, że złożoność tych zagadnień przerasta Cię. Co proponujesz w
    > zamian? Strzelanie do próbującego podjąć ucieczkę?

    Ty naprawdę nie widzisz śmieszności tego co wypisujesz?


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1