eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 192

  • 41. Data: 2011-07-12 12:55:05
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Filip <f...@g...w.pl>

    miodu wrote:
    > Marku, zrozum, chodzi o fakt wciśniecia starszym ludziom,
    > prawdopodobnie nieobeznanym w nowych technologiach takich jak
    > internet, sprzętu za ponad dwukrotność ceny detalicznej na zachodzie.
    > Umiejętność zarządzania majątkiem nijak ma się do braku informacji na
    > temat kupowanego sprzętu, i nie myl tych pojęć.

    Informacje nie są utajone, można je znaleźć jak się chce. Sprzedać mógł
    za ile mu się podoba, znalazł kupca i dobili targu.

    O ile sprzedawca nie podał fałszywych informacji to raczej nie widzę
    szans na jakikolwiek manewr. A skąd on ma towar i po ile kupił tego
    wcale nie musi podawać, to jest jego sprawa.

    Filip


  • 42. Data: 2011-07-12 12:59:50
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: miodu <o...@g...com>

    On 12 Lip, 14:21, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:

    Jeśli Ci się to nie podoba, to idziesz do profesjonalisty, który
    > powstrzymuje się od komentarza, bo za to dostaje pieniądze.


    Zgadza się, szybko się zorientowałem że na bylejakość mnie osobiście
    nie stać. Nawet darmową.


  • 43. Data: 2011-07-12 13:10:02
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 12 Jul 2011 02:22:26 -0700 (PDT), miodu napisał(a):

    > On 12 Lip, 09:54, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
    >> Dnia Mon, 11 Jul 2011 23:54:24 -0700 (PDT), miodu napisał(a):
    >>
    >>> On 12 Lip, 08:29, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
    >>
    >>>> Rodzice odcięli od kasy? - muszę Cię zasmucić, bo ja też lubię kupować to,
    >>>> co MNIE się podoba, taki "uroczy" syneczek jak Ty nie będzie mi dyktował
    >>>> ani ograniczał.
    >>
    >>> Nie zrozumiałaś tematu idiotko, idź może na kozaczka i tam żal się
    >>> psiapsiułkom ze swoich bólów miesiączkowych
    >>
    >> Następny syneczek odcięty od kaski.
    >> --
    >> XL
    >> Prawda o GMO:http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,956
    9172,GMO___lobbing__w...
    >
    >
    > Pocieszyły cię już psiapsiułeczki na wizażu.peel?

    O, spotkaliśmy się tam jak widzę.
    :->

    > Bo chyba
    > pl.soc,prawo to nie jedyne miejsce dla twoich (uwaga: sarkazm z
    > wykorzystaniem oksymoronu) przemyśleń?


    Słuchaj no, gościu, widzę, że to Ty kompletnie nie jarzysz tematu moich
    wypowiedzi; sam temat wątku i wypowiedź pożal się Boże wątkodawcy jest
    żenujący i wskazuje na wybitną cepowatość wątkodawcy jak i jego
    popierających=rozumiejących go "w biedzie" rozmówców, w tym Ciebie. O Tobie
    wypowiadam sie także na podstawie chamskiego sposobu zwracania się do mnie.
    Dwóch rozpieszczonych synalków się tutaj wspiera, bo rodzice jednego kupili
    se za drogi odkurzacz! Kiedy Twoi kupią sobie pralkę wg Ciebie za drogą,
    też tutaj przylecisz z jęzorem?

    Wkurza mnie, kiedy ktoś uważa własnych rodziców za zdziecinniałe odkorowane
    pokurcze, niewładne podjąć autonomicznej decyzji nawet w sprawie zakupu
    odkurzacza, a choćby i za 10000 - ich kasa, ich decyzja, ich odkurzacz. Nie
    mówiąc już o tym, żeby oddawać używaną rzecz, która wszak podobno "hula",
    zatem spełnia swoje zadanie i zaspokaja oczekiwania kupującego. Rządzenie
    się pieniędzmi rodziców i rozliczanie ich z ICH wydatku znamionuje chęć
    ograniczenia wypływu gotówki z gniazdka rodzinnego w celu zachowania jej
    dla żarłocznego i bezdusznego pisklęcia, które najwyraźniej nie radzi sobie
    zbyt dobrze z zapewnieniem dopływu własnej.

    I żeby było jasne: nie sprzedaję odkurzaczy ani żadnych takich. Kiedy sobie
    kupuję coś, co mi się podoba, moje dzieci cieszą się razem ze mną, a nie
    zgrzytając zębami obliczają, czy im z domowej kasy zbyt wiele ubyło na zaś.
    I nie wyobrażam sobie, żeby mnie z powodu MOJEGO zakupu za MOJE pieniądze
    gdziekolwiek krytykowały. Bo one mają/będą_miały SWOJE i ja ich z nich też
    rozliczać nie będę.
    To tyle w temacie szacunku dla rodziców i rządzenia się nie swoją kasą.
    Wyjasniam, bo może nadal nie rozumiesz, o co biega. Nie zdziwiłabym się.



    --
    XL
    Prawda o GMO:
    http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
    ,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
    YQPpgy


  • 44. Data: 2011-07-12 13:11:04
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 12 Jul 2011 14:04:45 +0200, Liwiusz napisał(a):

    > W dniu 2011-07-12 13:45, miodu pisze:
    >> O ile niższe? o 20% czy o 120%.
    >
    > Mówi się, że nie ma głupich pytań, ale nazwanie głupim powyższego
    > pytania z pewnością byłoby uzasadnione.
    >
    >
    >
    >> Zresztą po co ta dyskusja, chłopak
    >> prosi o pomoc w rozwiązaniu problemu,
    >
    > Ale gdzie tu problem? Rodzice kupili i są zadowoleni. Chłopak
    > rzeczywiście cierpi z powodu tego zakupu, ale to bardziej na
    > .psychologia się nadaje.
    >
    >> a dostaje tanie moralizatorstwo
    >> i tandetne portrety psychologiczne, czyli wszystko czego absolutnie
    >> nie potrzebuje. Postaw się w jego sytuacji, może zrozumiesz w czym
    >> tkwi problem.
    >
    > Nie czuję. Może dlatego, że nie mam w zwyczaju płakać nad zakupami,
    > które poczynili moi rodzice, i z których to są zadowoleni (a ja nie).
    > Ich cyrk, ich małpy.

    Otóż to!
    --
    XL
    Prawda o GMO:
    http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
    ,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
    YQPpgy


  • 45. Data: 2011-07-12 13:52:38
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "miodu" <o...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:559f1905-2933-45fc-8f54-cd04f8fd2411@e2
    1g2000vbz.googlegroups.com...

    > Marku, zrozum, chodzi o fakt wciśniecia starszym ludziom,
    > prawdopodobnie nieobeznanym w nowych technologiach takich jak
    > internet, sprzętu za ponad dwukrotność ceny detalicznej na zachodzie.

    hmm, zadałem to pytanie wątkotwórcy, ale zadam je tobie, miałeś już w szkole
    na matmie lekcje z mnożenia?
    bo chyba jeszcze nie, albo na wagarach byłeś

    możesz mi wyjaśnić od kiedy 600 dolarów + 1362 euro, jest 2 razy mniejsze od
    4500 złotych?

    z moich lekcji matematyki, które to przechodziłem z zakresu mnożenia ponad
    ćwierć wieku temu, oraz z aktualnych kursów walut wynika, że jednak zrobili
    złoty interes, bo oszczędzili ponad 2600 złotych, ale może od moich czasów
    coś się w mnożeniu i dodawaniu pozmieniało


  • 46. Data: 2011-07-12 14:01:19
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 12 Jul 2011 12:30:46 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

    > Quidam wrote:
    >> Dnia 11-07-2011 o 23:33:02 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    >> napisał(a):
    >>
    >>> W dniu 2011-07-11 23:14, Quidam pisze:
    >>>>
    >>>> No i teraz po tej litanii jęków pytanie do Was, Szanowni biegli - co
    >>>> począć? Jak się z tego "szalonego" interesu
    >>>> teraz, gdy iRobocik już śmiga po domku a i garnusie pewnie też
    >>>> odpakowali, ogólnie mówiąc wywinąć?
    >>>
    >>> Ale w czym problem?
    >>
    >> Problem w konkretach - jakie opcje mają kochani rodzice - czy mogą i
    >> w jaki sposób odstąpić od zakupu towaru, podstępnie wciśniętego im
    >> (starszym osobom)
    >> przez wyszkolonego w nabijaniu w butelkę, tfu w marketingu
    >> bezpośrednim, domokrążcy...
    >> Są na to jakieś szanse? Czy już po ptokach?
    >
    > trzeba było wcześniej myśłeć i ubezwłasnowolnić skor nie są sami w stanie
    > zarzącać swoim majątkiem.

    Toż i samo radziłam, he he. A największy powód do ubezwłasnowolnienia post
    factum to fakt wychowania takiego oto potomka ;-P
    --
    XL
    Prawda o GMO:
    http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
    ,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
    YQPpgy


  • 47. Data: 2011-07-12 14:02:38
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 12 Jul 2011 04:27:10 -0700 (PDT), miodu napisał(a):

    > On 12 Lip, 12:30, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
    >> Quidam wrote:
    >>> Dnia 11-07-2011 o 23:33:02 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    >>> napisa (a):
    >>
    >>>> W dniu 2011-07-11 23:14, Quidam pisze:
    >>
    >>>>> No i teraz po tej litanii j k w pytanie do Was, Szanowni biegli - co
    >>>>> pocz ? Jak si z tego "szalonego" interesu
    >>>>> teraz, gdy iRobocik ju miga po domku a i garnusie pewnie te
    >>>>> odpakowali, og lnie m wi c wywin ?
    >>
    >>>> Ale w czym problem?
    >>
    >>> Problem w konkretach - jakie opcje maj kochani rodzice - czy mog i
    >>> w jaki spos b odst pi od zakupu towaru, podst pnie wci ni tego im
    >>> (starszym osobom)
    >>> przez wyszkolonego w nabijaniu w butelk , tfu w marketingu
    >>> bezpo rednim, domokr cy...
    >>> S na to jakie szanse? Czy ju po ptokach?
    >>
    >> trzeba by o wcze niej my e i ubezw asnowolni skor nie s sami w stanie
    >> zarz ca swoim maj tkiem.
    >
    >
    > Marku, zrozum, chodzi o fakt wciśniecia starszym ludziom,
    > prawdopodobnie nieobeznanym w nowych technologiach takich jak
    > internet, sprzętu za ponad dwukrotność ceny detalicznej na zachodzie.
    > Umiejętność zarządzania majątkiem nijak ma się do braku informacji na
    > temat kupowanego sprzętu, i nie myl tych pojęć.
    >
    > Obawiam się że na tej grupie autor posta gówno się dowie niestety.
    > Niestety, bo doskonale rozumiem jak przykra jest to sytuacja, i
    > chętnie sam bym się dowiedział co się robi w takiej sytuacji, nawet na
    > przyszłość. Może najlepiej będzie jak zadzwonisz do UOKiK, i potem
    > podzielisz się na grupie z tym co udało ci się dowiedzieć / załatwić.
    > Dla potomnych
    >
    > PS. Miałem kiedyś podobną sytuację, przylazł do koleżanki domokrążca,
    > też z odkurzaczem. Wszystko działało ładnie i pięknie, cena - 3,500$
    > (Ukraina, dolar jest tam walutą nieoficjalną). Akurat pod ręką był
    > laptop z WiFi, więc z ciekawości wpisałem nazwę firmy i model w google
    > - taki wrodzony brak zaufania do domokrążców. Jedna z pierwszych
    > pozycji to był link do amerykańskiego Ebay, gdzie cena wynosiła ok
    > 800$. Co było dalej łatwo się domyślić - domokrążca najpierw się
    > zaczął głupio tłumaczyć, przybierając wszelkie odcienie purpury, a w
    > końcu się zapakował i wyszedł wkurwiony nie dokańczając prezentacji.

    Toszszszty internetowy Janosik norrrmalnie jesteś!
    :->
    --
    XL
    Prawda o GMO:
    http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
    ,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
    YQPpgy


  • 48. Data: 2011-07-12 15:29:23
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Quidam napisa?(a):

    > Dokładnie tych garnuszków - http://kohersen.com.pl/kohersen.php - a jakże
    > sprzedawanych przez firmę DLF, za
    > drobne 1362 Euro ;-)

    Na allegro jest inna cena ;)

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 49. Data: 2011-07-12 15:32:03
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Ikselka napisa?(a):

    > Słuchaj no, gościu, widzę, że to Ty kompletnie nie jarzysz tematu moich
    > wypowiedzi;

    Karmi sie Twoimi odpowiedziami. Ignoruj.

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 50. Data: 2011-07-12 15:58:50
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: miodu <o...@g...com>

    On 12 Lip, 15:52, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:

    > możesz mi wyjaśnić od kiedy 600 dolarów + 1362 euro, jest 2 razy mniejsze od
    > 4500 złotych?

    Od momentu gdy frajer twojego pokroju obudzi się z ręką w nocniku
    zauważając, że wydał na kawałek stali 1362 euro

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1