eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSad Grodzki. Pismo do prezesa. › Re: Sad Grodzki. Pismo do prezesa.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Sad Grodzki. Pismo do prezesa.
    Date: Mon, 29 Dec 2003 19:24:28 +0100
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 26
    Message-ID: <bsprm1$o98$1@inews.gazeta.pl>
    References: <0...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: dial-5453.wroclaw.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1072722435 24872 62.87.150.77 (29 Dec 2003 18:27:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 29 Dec 2003 18:27:15 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-User: washko
    User-Agent: Hamster/2.0.2.1
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:184719
    [ ukryj nagłówki ]

    > Prosze o opinie odnosnie pisma od Prezesa a takze mojego pisma.

    Generalnie brak szczegółowego ustosunkowania się do najpoważniejszego
    zarzutu, tj. nieodpowiedniego stroju, więc trudno coś więcej napisać.
    Aha - może tylko tyle, że opisywanie ile to mógł kosztować dojazd do sądu, a
    ile kosztował, jest dość kompromitujące w świetle art. 277 kpc. A ignorantia
    iuris nocet. I tak powinno być.


    Ponadto życzyłbym sobie, żeby prezes warszawskiego sądu równie ochoczo
    zajmował się problemami wynikającymi z działalności sądu (np.
    (nie)działaniem sekretariatu albo przewlekłością postępowań spowodowanych
    "niemocą" przerobową, czyli kompletnym brakiem organizacji pracy), a
    niekoniecznie kwestią ubioru świadków.

    Życzyłbym sobie również, żeby świadkowie nie zawracali głowy prezesowi
    warszawskiego sądu kwestią ich ubioru, sposobów dojazdu do sądu, kosztów
    tegoż i sprawami dotyczącymi "Pani Agaty" wypisując długie elaboraty, bo nie
    stają się przez to poważniejsi, a wręcz przeciwnie.
    A może z braku takich listów prezes będzie miał więcej czasu i ochoty na
    zajęcie się sprawami opisanymi wyżej, czego wszystkim tu obecnym (i
    nieobecnym też) życzę z okazji zbliżającego się nowego roku ;]

    Pozdrawiam,
    Washko

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1