eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRuska rakieta i odpowiedzialność › Re: Ruska rakieta i odpowiedzialność
  • Data: 2023-05-13 17:25:29
    Temat: Re: Ruska rakieta i odpowiedzialność
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.05.2023 o 16:23, cef pisze:
    > W dniu 2023-05-13 o 15:37, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 13.05.2023 o 08:26, cef pisze:
    >>> Przeczytałem fragment relacji z rozmowy dziennikarza z byłym
    >>> ministrem Siemoniakiem, który podobnież zeznał, że w sprawie tej
    >>> rakiety (czy raczej braku reakcji ministra) złożył z kolegami
    >>> zawiadomienie do prokuratury z art231 KK. Takich zawiadomień
    >>> zapewne jest wiele w różnych sprawach przeciwko różnym pisowskim
    >>> łotrzykom i wiadomo, że ziobrotura to wygasza lub nie podejmuje
    >>> działań.
    >>
    >> Zarzut nie może się opierać na tym, że gdyby Pan Siemiątkowski był
    >> ministrem, to by coś tam zrobił, a obecny minister tego nie zrobił.
    >> Bo to się robi podobna sytuacja, jak z tym tu "wałkowanym"
    >> ratownikiem.
    >
    > W sprawie tego ratownika, to nie powinieneś nic przypominać, bo ta
    > sprawa Cię akurat wg mnie ośmieszyła.

    A skazano go? To, że kilku gości głośno wrzeszczy i tupie, to nie
    znaczy, że mają rację. Nie ma żadnego przepisu nakazującego temu
    ratownikowi gdziekolwiek iść, albo wydać AED domagającej się tego
    kobiecie. A i nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie używał AED w
    odniesieniu do osoby, która zasłabła, ale jest przytomna i rozmawia - a
    taki był przekaz. Sam fakt, że karetka jechała tak długo, że w
    ostateczności okazało się, że musieli tam gościa reanimować, to
    ewentualnie kwestia do wyjaśnienia, czemu nie przyjechała szybciej, a
    nie zarzut dla okolicznych posiadaczy AED, że nie biegli go reanimować. >
    >> Żeby minister poniósł jakąkolwiek odpowiedzialność za brak reakcji
    >> na pocisk trzeba by było dowieźć, że jakiś przepis zobowiązywał go
    >> do takiej reakcji. O ile można by się zastanowić, czy i na ile w
    >> ogóle jakaś reakcja prawna powinna mieć miejsce, to czemu akurat
    >> ciężar jego wszczęcia miałby spocząć na barkach ministra? Ale
    >> rozumiem, ze nie to miało być meritum dyskusji.
    >
    > Incydentu nikt nie kwestionuje. Doniesienie dotyczy podobno nie
    > poinformowania o incydencie przełożonych a nie o niepodjęcie jakichś
    > operacyjnych działań.

    Tylko najpierw trzeba udowodnić, że ktokolwiek wiedział o tym
    incydencie. A ja mam tu spore wątpliwości.

    > Jest dość oczywiste, że jak rakieta rosyjska wlatuje na teren NATO,
    > to trzeba jakieś kroki przedsięwziąć -to już nieważne jakie - niech
    > się przełożony martwi ale powinien byc powiadomiony premier czy
    > prezydent - na to są jakieś procedury natowskie dotyczące naruszenia
    > granic.

    To jest fakt. O ile o tym wiedzieli.

    > I tutaj się boksują generałowie z ministrem...kto kogo nie
    > informował. Zapewne są jakieś ślady, meldunki i coś by się pewnie
    > dało ustalić - ale widać, że jest parcie do zatarcia tego. Tak samo
    > jak wtedy kiedy temat przygasł w chwili wlotu tej rakiety. Aż dziwne,
    > że pismaki nic nie wyniuchały wtedy.
    >
    Sądzę, że takich rakiet jest więcej. teraz balonu szukają w ćwierci Polski.
    > Dla mnie najbardziej wkur... jest to, że każda akcja prostowania
    > debilizmów prawnych, które stworzyła ta władza będzie traktowane i
    > przez media opozycyjne przedstawiane jako odwet i podporządkowanie
    > sądów innej władzy. Niezależność sądów legła niestety w gruzach.
    > Dlatego wolałbym drastyczne rozwiązania, żeby każdy, kto nagina i
    > wykorzystuje wiedział, że nie warto. Tyle, że jak uczy historia to
    > prowadzi z kolei do trzymania się tej władzy aż do oporu i
    > niedopuszczanie nikogo do żłoba. Wtedy władzę się zmienia tylko na
    > ulicy ale to i tak dopiero jak nie bedzie ciepłej wody albo chleba.
    >
    Rzecz w tym, kto i jak ma ustalać, w którym miejscu jest to przegięcie.

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1