eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Puścić biegłych z torbami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 1. Data: 2008-04-20 21:41:37
    Temat: Puścić biegłych z torbami
    Od: "SJS" <s...@w...pl>

    Wynagrodzenie czyli jak puścić z torbami biegłego
    Wezwanie na rozprawę do miasta odległego o 300 km. Wyjazd z domu godzina
    5.00, pociąg wyrusza o 6.00 jest na miejscu 9.40, rozprawa rozpoczyna sie za
    kilka minut
    czas przesłuchania około 10 minut
    powrót do domu, wyjazd najbliższym pociągiem godzina 12.30 - przyjazd 16.00,
    w domu jestem o 17.00
    12 godzin poza domem
    koszty
    pociąg w obie strony 200 zł oczywiście drugiej klasy
    parking pod dworcem - inaczej niebezpiecznie to 30 zł a płatny godzinowo
    wyjdzie więcej
    dojazd taksówka na rozprawę bo inaczej bym nie zdążył to 15 zł
    do stacji kolejowej mam 16 km czyli w obie strony 32 km - czyli około 25 -
    30 zł za dojazd trzeba policzyć, niech będzie 25 zł
    cały boży dzień poza domem bez możliwości innego zarobku
    przyznane wynagrodzenie 230 zł
    liczymy 200+30+15+25=270 zł bez jedzenia, dokładam znaczy się 40 zł
    ---------------
    za strone artykułu rozliczeniową w prasie fachowej mam 250-350 zł
    czas pisania jednej strony około 4 godzin czyli w 8- godzinnym dniu pracy
    mam wtedy około minimum 500 zł
    SJS
    PS Komuna wiecznie żywa



  • 2. Data: 2008-04-20 21:45:06
    Temat: Re: Puścić biegłych z torbami
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "SJS" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fugdn8$mm4$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    A próbowałeś złożyć wniosek o zwrot kosztów poparty tym wywodem?


  • 3. Data: 2008-04-20 21:56:13
    Temat: Re: Puścić biegłych z torbami
    Od: "SJS" <s...@w...pl>


    > A próbowałeś złożyć wniosek o zwrot kosztów poparty tym wywodem?

    Tak wystawiłem rachunek na 500 zł, łacznie z kosztami dojazdu ale chyba w
    2007 roku uznano, że biegłemy nalezy się wynagrodzenie za "rzeczywisty czas"
    z intepretacją, że czasem rzeczywistym jest czas pobytu na sali sądowej plus
    koszty dojazdu bez wskazania co to takiego
    SJS



  • 4. Data: 2008-04-20 21:57:31
    Temat: Re: Puścić biegłych z torbami
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    SJS pisze:

    > PS Komuna wiecznie żywa
    >
    >

    A może pisz opinie tak dobre i jasne by sąd cię nie wzywał.

    --
    @2008 Johnson

    "Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"


  • 5. Data: 2008-04-20 21:58:44
    Temat: Re: Puścić biegłych z torbami
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Johnson pisze:

    >
    >> PS Komuna wiecznie żywa
    >>
    >
    > A może pisz opinie tak dobre i jasne by sąd cię nie wzywał.
    >

    Albo jeszcze lepiej: nie pisz i nie marudź. Przecież nie musisz być biegłym.

    --
    @2008 Johnson

    "Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"


  • 6. Data: 2008-04-20 22:00:37
    Temat: Re: Puścić biegłych z torbami
    Od: "SJS" <s...@w...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:fuge8b$8ad$1@inews.gazeta.pl...
    > SJS pisze:
    >
    >> PS Komuna wiecznie żywa
    >
    > A może pisz opinie tak dobre i jasne by sąd cię nie wzywał.

    Czas łącznego przesłuchania i sprawdzenia danych wynosił jak napisałem okoł
    o10 minut, jeśli coś jest niejasne w opinii to przeciez można zadać na
    pismie dodatkowe pytania bez konieczności "wietrzenia" biegłego na trasie
    600 km
    SJS



  • 7. Data: 2008-04-20 22:02:04
    Temat: Re: Puścić biegłych z torbami
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "SJS" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fuge8h$bva$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Tak wystawiłem rachunek na 500 zł, łącznie z kosztami dojazdu ale chyba w
    > 2007 roku uznano, że biegłemu należy się wynagrodzenie za "rzeczywisty
    > czas" z interpretacją, że czasem rzeczywistym jest czas pobytu na sali
    > sądowej plus koszty dojazdu bez wskazania co to takiego

    Trudno mi się odnieść do takiej interpretacji, tym nie mniej w mojej ocenie
    jest co najmniej karkołomna. Przecież biegły traci zarobek również siedząc
    w pociągu.


  • 8. Data: 2008-04-20 22:02:19
    Temat: Re: Puścić biegłych z torbami
    Od: "SJS" <s...@w...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:fugeak$8ad$2@inews.gazeta.pl...
    > Johnson pisze:
    >
    >>
    >>> PS Komuna wiecznie żywa
    >>>
    >>
    >> A może pisz opinie tak dobre i jasne by sąd cię nie wzywał.
    >>
    >
    > Albo jeszcze lepiej: nie pisz i nie marudź. Przecież nie musisz być
    > biegłym.

    u, ciekawe podejście, pozwolisz, że twoja wypowiedź będę cytował na
    wykładach?
    SJS



  • 9. Data: 2008-04-20 22:03:00
    Temat: Re: Puścić biegłych z torbami
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    SJS pisze:

    >
    > u, ciekawe podejście, pozwolisz, że twoja wypowiedź będę cytował na
    > wykładach?

    proszę bardzo.

    --
    @2008 Johnson

    "Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"


  • 10. Data: 2008-04-20 22:04:45
    Temat: Re: Puścić biegłych z torbami
    Od: "SJS" <s...@w...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:fugeik$8ad$3@inews.gazeta.pl...
    > SJS pisze:
    >
    >>
    >> u, ciekawe podejście, pozwolisz, że twoja wypowiedź będę cytował na
    >> wykładach?
    >
    > proszę bardzo.
    Powoływać się na? bo niechce naruszac Pańskich praw autorskich niezwykle
    ciekawego podejścia do zagadnienia
    SJS


strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1