eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzesyłka pocztowa polecona -reklamacja › Re: Przesyłka pocztowa polecona -reklamacja
  • Data: 2007-01-27 15:27:14
    Temat: Re: Przesyłka pocztowa polecona -reklamacja
    Od: " Nixe" <nixe@fałpę.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    X-No-Archive:yes
    W wiadomości <news:epfmjg$lle$1@inews.gazeta.pl>
    Piotr Kubiak <p...@m...liamg> pisze:

    > Nixe wrote:
    >> Jest! Nadaję list do konkretnej osoby (i mam tego dowód), a nie w
    >> przestrzeń.

    > Nie jest. Taki kwitek w Twoich rękach skutkuje tylko i wyłącznie
    > *domniemaniem*, że odbiorca odebrał.

    Dokładnie takim samym domniemaniem jest wysłanie ZPO. Adresat może go po
    prostu uparcie nie odbierać.
    Albo pismo może zaginąć po drodze. I co w takiej sytuacji? Zwłaszcza, gdy
    powtarza się notorycznie?
    Mam się po prostu pogodzić z losem, że nie jestem w stanie umożliwić
    adresatowi przeczytania mu danego pisma?
    Przecież nie leży to w mojej gestii, bo NIE MAM NA TO WPŁYWU. Ileż razy
    można to powtarzać?

    > odebrał, to łatwo będzie mu to domniemanie obalić. A ponieważ zdarza
    > się to jak mniemam rzadko, dlatego akurat w Twojej praktyce być może
    > *zawsze* kwitek nadania był dowodem odbioru, bo w istocie jest nim
    > dopóki odbiorca tego (skutecznie) nie podważy.

    Podważał (pewnie sądził, że jest cwańszy). Nic mu to nie dało. Proces
    przegrał, długi musiał zapłacić.
    Sąd uznał, że same dowody nadania faktur i wezwań całkowicie wystarczą.
    Teraz tylko pytanie czy mam się z tego powodu powiesić? ;-)

    --
    Nixe

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1