eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodrabiany znak towarowy i sprawa w prokuraturze › Re: Podrabiany znak towarowy i sprawa w prokuraturze
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Podrabiany znak towarowy i sprawa w prokuraturze
    Date: Sun, 10 May 2009 01:56:28 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 113
    Message-ID: <gu557p$i5d$1@news.onet.pl>
    References: <gu10it$26b$1@inews.gazeta.pl> <gu21qu$ncs$1@inews.gazeta.pl>
    <gu526g$d4a$1@news.onet.pl> <gu53qf$c5i$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: static-78-8-120-112.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1241913402 18605 78.8.120.112 (9 May 2009 23:56:42 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 9 May 2009 23:56:42 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (Windows/20090302)
    In-Reply-To: <gu53qf$c5i$1@inews.gazeta.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:587664
    [ ukryj nagłówki ]

    Robert Tomasik pisze:

    >> UC nie może nic zweryfikować, bo sie na tym nie zna. UC jest
    >> informowany przez uprawnionego o konkretnym podejrzeniu, albo o tym,
    >> że z określonego kierunku przychodzą towary mogące być naruszeniem.
    >
    > Pomyśl torchę, skąd ów uparwniony - z reguły kancelaria adwokacja go w
    > Polsce reprezentuje - miałby niby wiedzieć, ze w danej paczce jest coś?


    Jezu Robert - ja to w[praktyce przerabiam. Uprawniony nie wie. On
    prewencyjnie zgłasza do celników, że może coś nadejść z danego kierunku,
    (albo jeszcze w inny sposób ich informuje, np na szkoleniach)
    oni, jak znajdą to uprawnionego informują że coś znaleźli i że jak
    uprawniony poprosi, to u prześlą mu próbki tego, co znaleźli, uprawniony
    prosi, dostaje próbki i już wie co w paczce było

    >
    > Taż anpisałeś dokąłdnie to samo, co ja poniżej.
    >
    >>> Dalsze postępowanie toczy się w oparciu o przepisy prawa karnego.
    >> Jeżeli zgłoszono sprawę do prokuratury to tak.
    >
    > Zakąłdam, ze zgłoszono, z tego co napisał inicjator wątku.
    >
    Nie napisałem tego samego, bo Ty napisałeś, że celnicy zgłaszają, a oni
    nie zgłaszają, oni czekają, czy zgłosi uprawniony

    >> A
    >>> zatem w peiwrszej kolejności uzyskuje sie ewentualny wniosek o
    >>> sciganie od uprawnionego do znaku towarowego.
    >> To już musiało być wcześniej.
    >> po jego uzyskaniu analizuje się
    >
    > Nie. Ty piszesz o wniosku o ściganie skałdanym u celników.


    Nie, nie piszę o wniosku o ściganie do celników. Nie ma takiego wniosku.
    Do celników pisze o sprawdzanie i ew. zatrzymanie jak znajdą.

    Ten wniosek w
    > postępowaniu karnym jest nieprzydatny

    To nie jest wniosek w postępowaniu karnym

    i uprawniony musi złożyć nowy,
    > konktretnie przeciwko danemu czynowi.

    Nie tyle nowy, co pierwszy. Na podstawie danych otrzymanych od celników

    >
    >>> materiał i ustala sprawcę. Jesli z materiałuwyniknie im, że to jesteś
    >>> Ty, to przedstawia Ci się zarzut. Jesli nie, to przesłuchuje w
    >>> charakterze świadka.
    >> Mniej więcej. Choć nie do końca. Raczej w odwrotnej kolejności.
    >
    > To zależy od prokuratury. Są takie, które kategorycznie są przeciwne
    > słuchaniu świadka w sytuacji, gdy może być podejrzanym.

    Ano właśnie. Z uwagi na niemożliwość wykorzystania tego potem. Dlatego
    też prokuratury w ogóle bywają ostrożne, żeby podejmować w sytuacji, gdy
    mają na tacy sprawcę (na podstawie dokumentów z UC), żeby dochodzić do
    wniosku, że będą kogoś takiego słuchać jako świadka

    >
    > A z czego wywodzisz obowiązek uzyskania zgody na import legalnych
    > produktów z za granicy i co niby Twoim zdaniem miało by wyniknąć z braku
    > takiej zgody? Art. 305 Prawa Wł. Przemysłowej mówi o podrobionym znaku
    > towarowym. Inny przepis karny mi do głowy nie przychodzi.

    No to jeszcze przeczytaj dokładnie ten przepis w wersji obowiązującej.

    "Kto, w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary (...)

    zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać

    lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami,

    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności

    albo pozbawienia wolności do lat 2."


    Czy importer wprowadza do obrotu - oczywiście tak (jest odpowiednie
    orzeczenie SN i nie ma sporu w doktrynie).
    Czy podmiot nie będący uprawnionym ze znaku ma prawo go używać bez zgody
    uprawnionego - oczywiście nie. Przepis jest jasny. Nie wiem, czemu masz
    wątpliwości. (uprzedzająco: pomijam kwestię wyczerpania regionalnego -
    piszemy o imporcie z Azji)
    .
    >> Inaczej - skoro prowadzi postępownia prokuratura to na_pewno nia
    >> wniosek uprawnionego/pełnomocnika
    >
    > Wcale nie. W praktyce celnicy mogli zająć twoar i materiały przesłać do
    > Prokuratury.

    Nie, nie mogli. Nie mają takich uprawnień. O tym co mogą celnicy
    decyduje kodeks celny.

    O wniosek, to się zwóci dopiero Policja, jak jej
    > prokuratura akta do prowadzenia prześle.


    Nieprawda.

    Własność przemysłowa to dość specyficzna działka


    --
    Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.

    Roman Rumpel skype: rumpel.roman
    www.rumpel.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1