eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodrabiany znak towarowy i sprawa w prokuraturze › Re: Podrabiany znak towarowy i sprawa w prokuraturze
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Podrabiany znak towarowy i sprawa w prokuraturze
    Date: Sun, 10 May 2009 01:21:00 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 86
    Message-ID: <gu53qf$c5i$1@inews.gazeta.pl>
    References: <gu10it$26b$1@inews.gazeta.pl> <gu21qu$ncs$1@inews.gazeta.pl>
    <gu526g$d4a$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: ded229.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1241911951 12466 83.23.107.229 (9 May 2009 23:32:31 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 9 May 2009 23:32:31 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:587659
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:gu526g$d4a$1@news.onet.pl...
    > Robert Tomasik pisze:
    > Sorry Robert, ale bzdury piszesz
    >> Dziwne to, choć słyszałem już o tego typu praktykach - moim zdaniem
    >> cokolwiek dziwnych.
    > Nic nie ma dziwnego. Wspólnotowy kodeks celny doładnie opisuje tę
    > procedurę
    > Teoretycznie to powinno wyglądać następujaco: Urząd
    >> Celny po ujawnieniu podejrzenia, że towar jest nielegalny informację tę
    >> w pierwszej koleiności w ramach własnego postępowania powinien
    >> zweryfikować.
    > UC nie może nic zweryfikować, bo sie na tym nie zna. UC jest informowany
    > przez uprawnionego o konkretnym podejrzeniu, albo o tym, że z określonego
    > kierunku przychodzą towary mogące być naruszeniem.

    Pomyśl torchę, skąd ów uparwniony - z reguły kancelaria adwokacja go w
    Polsce reprezentuje - miałby niby wiedzieć, ze w danej paczce jest coś?

    > Gdy wystarczająco nabierze przekonania, że są to towary
    >> podrobione, to powinien materiały niezwłocznie przesłać do Prokuratury i
    >> na tym jego rola sie kończy.
    > UC nie nabiera żadnego przekonania. Zatrzymuje podejrzany towar i
    > informuje uprawnionego (tego co wcześniej informował UC o możliwych
    > naruszeniach) że zatrzymał podejrzaną partię towaru oraz wyznacza
    > uprawnionemu dwutygodniowy termin na wykazanie, że uprawniony podjął
    > stosowne kroki, zmierzające do ochrony jego praw, pod rygorem zwolnienia
    > towaru i obciążenia uprawnionego kosztami zatrzymania. Uprawniony wtedy
    > albo zgłasza naruszeni jego praw do prokuratury, albo wnosi o udzielenie
    > zabezpieczenia do sądu cywilnego i o podjętych krokach i decyzjach
    > organów informuje UC

    Taż anpisałeś dokąłdnie to samo, co ja poniżej.

    >> Dalsze postępowanie toczy się w oparciu o przepisy prawa karnego.
    > Jeżeli zgłoszono sprawę do prokuratury to tak.

    Zakąłdam, ze zgłoszono, z tego co napisał inicjator wątku.

    > A
    >> zatem w peiwrszej kolejności uzyskuje sie ewentualny wniosek o sciganie
    >> od uprawnionego do znaku towarowego.
    > To już musiało być wcześniej.
    > po jego uzyskaniu analizuje się

    Nie. Ty piszesz o wniosku o ściganie skałdanym u celników. Ten wniosek w
    postępowaniu karnym jest nieprzydatny i uprawniony musi złożyć nowy,
    konktretnie przeciwko danemu czynowi.

    >> materiał i ustala sprawcę. Jesli z materiałuwyniknie im, że to jesteś
    >> Ty, to przedstawia Ci się zarzut. Jesli nie, to przesłuchuje w
    >> charakterze świadka.
    > Mniej więcej. Choć nie do końca. Raczej w odwrotnej kolejności.

    To zależy od prokuratury. Są takie, które kategorycznie są przeciwne
    słuchaniu świadka w sytuacji, gdy może być podejrzanym.

    > Ale jeśli uważasz, że jesteś niewinny,
    >> to po uzyskaniu informacji o tym, ze przesłany Ci towar jest podróbką
    >> powinieneś złożyć zawiadomienie o przestępstwie na Twoja szkodę
    >> popełnionym przez tego dalekowschodniego dostawcę.Zamawiałeś oryginał, a
    >> on dostarczył podróbki. Dowodem tego są wyniki pracy celników. Z
    >> potencjalnego podejrzanego stajesz sie pokrzywdzonym :-)
    > Nie ma takiej opcji. Mówimy o naruszeniu znaku towarowego. Producent
    > towaru ze znakiem może nie popełniać przestępstwa, bo nie ma znaczenia,
    > czy w jegom kraju znak jest chroniony. Znak jest chroniony u nas, więc
    > przestępstwo popełnia wyłącznie importer. Nie uzyskał zgody uprawnionego
    > na import towarów ze znakiem. Rejestry znaków sa jawne i objete
    > domniemaniem znajomości.

    A z czego wywodzisz obowiązek uzyskania zgody na import legalnych produktów
    z za granicy i co niby Twoim zdaniem miało by wyniknąć z braku takiej
    zgody? Art. 305 Prawa Wł. Przemysłowej mówi o podrobionym znaku towarowym.
    Inny przepis karny mi do głowy nie przychodzi.

    >>> etc ale mam kilka pytań:
    >>> - czy firma reprezentująca znak towarowy w PL nie powinna mi przysłać
    >>> żadnych informacji o postępowaniu etc?
    >> A ona jakieś postępowanie prowadzi? Bo najprawdopodobniej nie.
    > Inaczej - skoro prowadzi postępownia prokuratura to na_pewno nia wniosek
    > uprawnionego/pełnomocnika

    Wcale nie. W praktyce celnicy mogli zająć twoar i materiały przesłać do
    Prokuratury. O wniosek, to się zwóci dopiero Policja, jak jej prokuratura
    akta do prowadzenia prześle.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1