Dnia Mon, 24 Feb 2020 23:50:38 -0800 (PST), Kris napisał(a):

> W dniu poniedziałek, 24 lutego 2020 22:31:03 UTC+1 użytkownik Krzysztof '
>> Czy to był list polecony wygenerowany przez komputer i kopertowany w CUP
>> w Dębicy ?
>
> Nie
> To była wygenerowana z envelo etykieta adresowa(polecony) naklejon a na kopertę i
dostarczona do placówki poczty
>
>> Jesteś pewien że adresat był wpisany w rubryke adresat, a nadawca w
>> rubrykę nadawca ?
> Tak jestem pewien
> Kilka miesięcznie takich etykiet generuje i problem pierwszy raz wystapił.
> Fakt faktem że Poczta czy kto tam jest odpowiedzialny za wzór tych adresówek trochę
mało czytelnie to zrobiła.
> Od lewej patrząc jest kod QR, nr przesyłki,następna sekcja to adres nadawcy,
następna adres odbiorcy
> A wystarczyłoby aby przed adresami drukowało się "nadawca", "odbiorca"

Czyli i nadawca i odbiorca zostali wpisani w system, czyli w systemie jest
jak trzeba, to cóż, trzeba odwołać się od reklamacji i napisać prostym
językiem w czym problem.
W zasadzie ja bym się zdziwił, gdybym dostał swój list, być może nie
odebrałbym tego listu, za drugim razem zapewne trafiłby do adresata.
trudno także powiedzieć, czemu akurat tak się zdarzyło, jakiś czynnik
ludzki popełnił błąd.
Przesyłek jest dużo, ostatnio przesyłka Pocztex dla mnie została
zarejestrowana w WER ale nie doręczona, tkwił wpis;
"Przyjęcie z ładunkiem"
doręczyli mi ją 12 dni po terminie gwarantowanym.
Podczas tych 12 dni otrzymałem 4 inne Pocztexy zgodnie z terminem
gwarantowanym.
najprawdopodobniej podczas sortowania spadł z tasmy.

W twoim przypadku może maszyna sortująca "obróciła list" i został on
przesortowany do nadawcy, a listonosz uznał go za zwrot, tylko w przypadku
zwrotu, listonosz powinien pobrać opłatę.