"sa sprawy priorytetowe jak glosi reklama..."

Zrezygnowalem z uslug jednej z firm telekomunikacyjnych. Na umowie jest
zapis o 30-to dniowym okresie wypowiedzenia.

Wyslalem list polceony priorytetem (pani na poczcie powiedziala ze dojdzie
nastepnego dnia). Mialem 2 dni zapasu, wiec spokojnie wiedzialem ze nawet
jak dojdzie za 2 dni to zdazy minac okres 30dni i nie bede musial placic
100zl abonamentu za kolejny miesiac.

Jedna faktura przyszla jak zwykle, w informacji dowiedzialem sie ze list
dotarl do adresata po 7-miu dniach.

Wyciagne z poczty zwrotke - sprawdze kiedy list doszedl.


No i teraz mam kilka watpliwosci:

Po pierwsze to jak sie maja zobowiazania poczty co do terminowosci (ma ktos
jakis reglulamin/oferte tego proirytetu)?

Po drugie jezeli nawet list doszedl do nich 3 dni po rozpoczeciu okresu
rozliczeniowego to co reguluje to ze mam zaplacic abonamenty za caly okres
a nie tylko za 3 dni?

do góry

Uzytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...iq.pl> napisal w wiadomosci
news:atuuk6$oa6$1@news.tpi.pl...
> Po pierwsze to jak sie maja zobowiazania poczty co do terminowosci (ma
ktos
> jakis reglulamin/oferte tego proirytetu)?

Najczestrze i najprostsze tlumaczenie: nikogo nie bylo nikt nie odbieral.
Proste?.. Zapewniam, ze mozna cos takiego zastosowac nawet gdy adresatem
jest duza firma.

> Po drugie jezeli nawet list doszedl do nich 3 dni po rozpoczeciu okresu
> rozliczeniowego to co reguluje to ze mam zaplacic abonamenty za caly okres
> a nie tylko za 3 dni?

A to juz zalezy od umowy z ta firma.

Pzdr
Brodek

do góry

Brodek wrote:

> Uzytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...iq.pl> napisal w wiadomosci
> news:atuuk6$oa6$1@news.tpi.pl...
>> Po pierwsze to jak sie maja zobowiazania poczty co do terminowosci (ma
> ktos
>> jakis reglulamin/oferte tego proirytetu)?
>
> Najczestrze i najprostsze tlumaczenie: nikogo nie bylo nikt nie odbieral.
> Proste?.. Zapewniam, ze mozna cos takiego zastosowac nawet gdy adresatem
> jest duza firma.
>

To raczej nie... nie mieli powodu opozniac odbioru przesylki bo nie wiedza
ze tam jest wymowienie umowy. Rownie dobrze moglo byc zamowienie na kolejna
usluge, a wtedy im szybciej tym dla nich lepiej.
Podejrzewam ze list dotarl szybko tylko przez tydzien "krazyl" po ich
biurach, ale to mnie niezbyt obchodzi i jak dostane potwierdzenie z poczty
ze doszedl wczesniej to im nie zaplace.

>> Po drugie jezeli nawet list doszedl do nich 3 dni po rozpoczeciu okresu
>> rozliczeniowego to co reguluje to ze mam zaplacic abonamenty za caly
>> okres a nie tylko za 3 dni?
>
> A to juz zalezy od umowy z ta firma.

A jak umowa nie precyzuje?

do góry

Dnia Fri, 20 Dec 2002 13:22:55 +0100
Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl> naskrobał(a):

> No i teraz mam kilka watpliwosci:
>
> Po pierwsze to jak sie maja zobowiazania poczty co do terminowosci (ma ktos
> jakis reglulamin/oferte tego proirytetu)?

dowiedz sie, ale z tego co slyszalem jest tam taka mała gwiazdka
i napis "jest prawdą w 70% przypadków" (sformulowanie pewnie inne).
Tak wiec priorytet nie znaczy nic - bo zawsze moga powiedziec ze
znalazles sie w tych 30% ;-)
Dowiedz sie i daj znac

Sierp

--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq

do góry

to znalazlam:
http://www.poczta-polska.pl/cennik/index.html

do góry

> -----Original Message-----
> From: Sierp [mailto:N...@s...netskasuj]
> Posted At: Friday, December 20, 2002 11:04 PM
> Posted To: prawo
> Conversation: Poczta Polska i piorytet
> Subject: Re: Poczta Polska i piorytet
>
> dowiedz sie, ale z tego co slyszalem jest tam taka mała gwiazdka
> i napis "jest prawdą w 70% przypadków" (sformulowanie pewnie inne).
> Tak wiec priorytet nie znaczy nic - bo zawsze moga powiedziec ze
> znalazles sie w tych 30% ;-)
> Dowiedz sie i daj znac

PRIORYTET jest nazwa/okresleniem standardu w jakim wykonywana jest
usluga doreczenia, a nie nazwa uslugi. Z tego co się orientuje to
podobne standardy wystepuja w innych krajach. Poczta zas rozliczana jest
z procentu doreczen spelniajacych te standardy.
W przypadku listu zwyklego nie ma mozliwosci reklamacji. Zwiazane jest
to z faktem braku potwierdzenia nadania listu. Jeżeli zas chodzi o
priorytet-polecony to jak najbardziej można reklamowac usluge.

A.

do góry

>
> PRIORYTET jest nazwa/okresleniem standardu w jakim wykonywana jest
> usluga doreczenia, a nie nazwa uslugi. Z tego co się orientuje to
> podobne standardy wystepuja w innych krajach. Poczta zas rozliczana jest
> z procentu doreczen spelniajacych te standardy.
> W przypadku listu zwyklego nie ma mozliwosci reklamacji. Zwiazane jest
> to z faktem braku potwierdzenia nadania listu. Jeżeli zas chodzi o
> priorytet-polecony to jak najbardziej można reklamowac usluge.
>
> A.

Priorytetu-poleconego ale nie zwykłego priorytetu, to następne oszustwo
Poczty Polskiej, te całe priorytety o dupe se można potłuc, wydaje się
więcej kasy a idą dłużej od zwyklej poczty. Na pocztach baby w okienkach
robią mi problemy jak chce wysłać normalną najtańszą pocztą, uczone bestie,
namawiają tylko na priorytet,,,.
Za granicą nie ma żadnych priorytetów, dalej jest normalna i AirMail. To że
się nasza złodziejska poczta chce dopasować do Uni Europejskiej to dobrze,
może będzie mniej kraść, jednak normalna Surface przesyłka w krajach uni ma
właśnie wszystkie standardy tej polskiej tak zwanej priorytetowej a kosztuje
nie więcej a tu se u nas wymyślili już droższą opłatę. Ta Unia to dobry
pretekst dla wielu firm aby se nabić kasę w kabzy, ja nigdy nie wyśle nic
przez priorytek bo to nie działa i złodziejom płacić nie będę. Priorytet se
wynaleźli, banda dyszla.

Tomek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

> -----Original Message-----
> From: b...@g...pl (Tomas) [mailto:b...@g...pl]
> Priorytetu-poleconego ale nie zwykłego priorytetu, to
> następne oszustwo
> Poczty Polskiej, te całe priorytety o dupe se można potłuc, wydaje się
> więcej kasy a idą dłużej od zwyklej poczty. Na pocztach baby
> w okienkach
> robią mi problemy jak chce wysłać normalną najtańszą pocztą,
> uczone bestie,
> namawiają tylko na priorytet,,,.
> Za granicą nie ma żadnych priorytetów, dalej jest normalna i
> AirMail. To że

Od jakiegos czasu ten tzw. "zachod" odchodzi od pojecia "AirMail" z
prostego powodu: każdy mail jest air z wyjątkiem tych lokalnych.

> się nasza złodziejska poczta chce dopasować do Uni
> Europejskiej to dobrze,
> może będzie mniej kraść, jednak normalna Surface przesyłka w
> krajach uni ma
> właśnie wszystkie standardy tej polskiej tak zwanej
> priorytetowej a kosztuje
> nie więcej a tu se u nas wymyślili już droższą opłatę. Ta
> Unia to dobry
> pretekst dla wielu firm aby se nabić kasę w kabzy, ja nigdy
> nie wyśle nic
> przez priorytek bo to nie działa i złodziejom płacić nie
> będę. Priorytet se
> wynaleźli, banda dyszla.

Sadze, ze grube slowa ("zlodzieje", "nabijac kabze zlodziejom", "banda")
nie wnosza nic do dyskusji. Z tego co wiem to PP od lipca robi badania
doreczalnosci takich przesylek i wynosi ona ponad 80% (co jest wynikiem
porownywalnym z Deutsche Post).
Na moje oko to Priorytet zostal wprowadzony w biegu. Nie można oczekiwac
przeciez, ze wszystko zostanie zatrzymane, zostanie wprowadzony
Priorytet i pozniej wszystko ruszy. Nie można tez było wykonac "proby
generalnej", prawda. No bo jak?
Nawet najwieksi krytycy (poza oczywiście "uzytkownikami") spodziewali
się gorszych wynikow w ciagu pierwszego polrocza dzialania priorytetu,
ktory przeciez de facto jest tak samo jak u innych operatorow
pocztowych, tylko wewnetrzna norma jakosciowa. A z tego co widac jest on
przez caly czas ulepszany.

A.

do góry

Użytkownik "Artur" <a...@j...net> napisał w wiadomości
news:EEB9B3E23EE5BD4A88ADDC32582636E801D47892@jplwan
t003.jasien.net...
>
>
> Sadze, ze grube slowa ("zlodzieje", "nabijac kabze zlodziejom", "banda")
> nie wnosza nic do dyskusji. Z tego co wiem to PP od lipca robi badania
> doreczalnosci takich przesylek i wynosi ona ponad 80% (co jest wynikiem
> porownywalnym z Deutsche Post).
> Na moje oko to Priorytet zostal wprowadzony w biegu. Nie można oczekiwac
> przeciez, ze wszystko zostanie zatrzymane, zostanie wprowadzony
> Priorytet i pozniej wszystko ruszy. Nie można tez było wykonac "proby
> generalnej", prawda. No bo jak?
> Nawet najwieksi krytycy (poza oczywiście "uzytkownikami") spodziewali
> się gorszych wynikow w ciagu pierwszego polrocza dzialania priorytetu,
> ktory przeciez de facto jest tak samo jak u innych operatorow
> pocztowych, tylko wewnetrzna norma jakosciowa. A z tego co widac jest on
> przez caly czas ulepszany.
>


Wszystko ładnie pięknie. Jestem za, ale.... Nie widzę powodu aby sztucznie
obniżać jakość doręczania przesyłek zwykłych co można zaobserwować gołym
okiem. Co stoi na przeszkodzie aby były one doręczane tak jak za czasów
przedpriorytetowych także na drugi dzień (w większości przypadków pomiędzy
dużymi miastami czy w jednym mieście tak właśnie było). Tą przeszkoda jest
to, że wtedy PRIORYTET byłby bez sensu, należy więc sztucznie "spowalniać"
przesyłki zwykłe. A to już paranoja.


--
----------------------------------------------
Telesfor Baudot (T...@p...onet.pl)
http://tele2001.republika.pl
----------------------------------------------

do góry

> Wszystko ładnie pięknie.
> Jestem za, ale....
> Nie widzę powodu aby sztucznie obniżać jakość doręczania przesyłek zwykłych co
można zaobserwować gołym okiem.
> Co stoi na przeszkodzie aby były one doręczane tak jak za czasów
przedpriorytetowych także na drugi dzień (w większości przypadków pomiędzy dużymi
miastami czy w jednym mieście tak właśnie było).

Dokładnie tak sie dzieje w przypadku przesyłek zagranicznych, dość dużo wysyłam
listów do Niemiec i Anglii, do Niemiec zwykle robiłem to pocztą "lądową", bo pociąg
do Berlina jedzie sześć godzin, a po wprowadzeniu tych priorytetów wszystkie lądowe
dochodzą o jakies dwa dni dłużej niż przed reformą, chyba mają na poczcie specjalny
magazyn do przetrzymywania tych listów, do Anglii wysyłałem lotniczą i nic sie nie
poprawiło z priorytetem.

> Tą przeszkoda jest to, że wtedy PRIORYTET byłby bez sensu, należy więc sztucznie
"spowalniać" przesyłki zwykłe.
> A to już paranoja.

Dokładnie.
JaC

do góry