eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPobicie Amerykanki › Re: Pobicie Amerykanki
  • Data: 2023-10-23 21:41:39
    Temat: Re: Pobicie Amerykanki
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 23.10.2023 o 18:07, Shrek pisze:
    > Prezes VBW Arki poinformował, że nie skończyło się na uderzeniach rękoma
    > - kobieta, gdy już upadła, została skopana przez napastnika-recydywistę.

    Tylko umknął ci dość krytyczny drobiazg, że przywołanego Prezesa tam
    nie było. Zauważ na konstrukcję tego artykułu, że płynnie od relacji
    Policji przechodzą do relacji zupełnie bocznej osoby, która zdarzenie
    zna z relacji i to najpewniej koleżanek pobitej, a nie jej samej. I tak
    miło, że powołują się na źródła, więc można to oceniać. Tu szacunek dla
    autora artykułu. Mógł się powołać na "anonimowe źródła z kręgów blisko
    śledztwa", czyli w wolnym tłumaczeniu "wyssane z palca przy porannej
    kawie".

    Nie wykluczam, że ktoś wpadł na pomysł skopania leżącej, ale nie jest to
    zbyt częsty środek przymusu, a już na pewno jakoś szczególnie legalny.
    Jak dziewczyna upadła i została skopana po głowie, to podejrzewam, że w
    ogóle jest skołowana i nie wie, co się stało. Skąd prezes zna takie
    szczegóły? Żeby się nie okazało, że po prostu w ferworze walki ktoś ją
    tam zdeptał. Ale najpierw by należało ustalić, na czym ta interwencja
    polegała i czy w ogóle była interwencją, bo może faktycznie jest jakieś
    drugie dno sprawy. To, ze sprawcą jest pracownik ochrony, to nie oznacza
    automatycznie, że w ogóle z jakąkolwiek ochroną miało to cokolwiek
    wspólnego.

    Z tym, że pierwsze, co się nasuwa (czyli "końskie podrywy") wydaje się
    mało prawdopodobne. Jeśli nawet chciał wymusić uległość, no to waląc z
    taką siłą chyba było to mało prawdopodobne. Może wszedł za dziewczyną
    licząc na "coś", ona się "postawia" i zaczęli się okładać albo szarpać -
    no ale po co ją kopać na ziemi? Po takim ciosie przydatność koszykarki
    spadała do poziomu lalki z SexShopu, a z tą sobie możesz zrobić, co
    tylko sobie wyobrażasz (nawet kopań po głowie) i jest ta zaleta, że ani
    nie będzie Ci potem z wyrzutem w oczy patrzyła, ani nikt nie będzie Cię
    karnie za to ścigał.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1