-
61. Data: 2025-05-14 19:53:21
Temat: Re: Po nie udanej próbie egzekucji: Nigeryjczyk, który chciał zabić Polaka, nie odpowie za atak
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 14 May 2025 16:33:10 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 14.05.2025 o 10:19, J.F pisze:
>> Hm, załóżmy, że kobieta chłopa spiła, podała "pigułkę gwałtu", czy
>> takiego papieroska z marychą i ketaminą, i chłop nie był poczytalny
>> ...
> Załóżmy. I co dalej? Bo o ile kobietę w ten sposób da się zgwałcić, to
> nie za bardzo sobie wyobrażam, jakby to miało w odniesieniu do mężczyzny
> wyglądać. Osobiście słyszałem o jednej takiej akcji, która miała miejsce
> na Mazurach gdzieś w okolicy połowy lat 90-tych. Sprawczynie facetowi
> zaaplikowały wkład do długopisu. >
Może jednak chłopu, w odpowiednim stanie, stanie :-)
>>>> No chyba, że przez chłopa, to wtedy tak :-)
>>> Jak nie bedzie się czuł zgwałcony, to nawet w wypadku faceta nie. Na tym
>>> to polega. I właśnie w tym cały problem. To jest dość abstrakcyjne i
>>> trudne do oceny.
>>
>> No nie wiem, nie wiem - w Londynie skazano jakiegoś czarnego, za gwałt
>> na Polaku.
>> Polak był tak spity, że nic nie zauważył, ale kamery w metrze
>> zarejestrowały.
>
> Ale sprawcą nadal był facet. To takich gwałtów facetów na facetach
> w\bywa więcej. Ostatnio gość zgwałcił jakiegoś nielata "batonem", bo mu
> się ubzdurzyło, że ten jego córkę zgwałcił. >
No ale ofiara była w pełni poczytalna, i nie o tym mowa.
Budzi się chłop rano w łóżku z babą, ogląda ją ... i w zależności od
wyglądu i wieku czuje się zgwałcony lub nie ? :-)
>> Hm, a podobnie z kobietami?
>> Upić taką, albo podać GHB ... no nie będzie się czuła gwałcona.
> Ale zgwałcona zostanie. >
Tzn kodeksowo "doprowadzona do obcowania płciowego ... podstępem lub w
inny sposób".
Potoczne rozumienie gwałtu, to chyba "przemocą" ?
A teraz mamy jeszcze "mimo braku jej zgody".
>> Ale potem otrzeźwieje i jak się dowie, to się może poczuć zgwałcona ?
> Ja może się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że jak się kogoś gwałci,
> to przynajmniej sprawca powinien czuć z tego jakąś satysfakcję. O ile
> przy odpowiednim poziomie zwichrowania jestem w stanie sobie wyobrazić,
> że współżycie z nieprzytomną sprawa komuś satysfakcję, to jakby to miało
> wyglądać w wypadku nieprzytomnego faceta i kobiety już nie ogarniam.,
Budzą się czasem chłopy i coś im stoi.
Widać taka pełna przytomność nie jest do tego potrzebna.
A po GHB ofiara jest nawet w miarę sprawna, choć nie wiem, czy
seksualnie też. Zapłacic kartą jednak potrafi.
J.
-
62. Data: 2025-05-14 20:16:43
Temat: Re: Po nie udanej próbie egzekucji: Nigeryjczyk, który chciał zabić Polaka, nie odpowie za atak
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 14 May 2025 16:30:32 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 14.05.2025 o 11:04, J.F pisze:
>>>>> Zazwyczaj jest. To, ze są ludzie na siłę próbujący wykazać, ze
>>>>> nie, tego nie zmieni.>
>>>> Tylko tam czasem przymknie na 3 miesiące, pół roku, rok ... niech
>>>> się przyzna.
>>>
>>> Areszt orzeka sąd.>
>>
>> Ale prokurator prosi o areszt i przedłużenia.
>> I mówi, że to straszny przestępca jest, choć czasem nie ma dowodów :-P
>
> Uczestniczyłeś kiedykolwiek w posiedzeniu sądu w sprawie tymczasowego
> aresztowania? Albo choć przechodziłeś koło osoby, która w czymś takim
> brała udział? :-)>
Za to słyszę o "aresztach wydobywczych".
Mit większy niż kulsoni?
>>>>>> Ale to by wypadało chyba się upewnić, jakie jest ryzyko
>>>>>> powtórki, bo jak jest ... trzeba leczyć? I izolować?
>>>>> Zaintrygowałeś mnie. Jakbyś chciał to w praktyce realizować?
>>>>> Podawać mu Marihuanę i dopalacze, a następnie popychać i
>>>>> sprawdzić, czy ponownie przywal;i młotem? >
>>>> A może wystarczy zamknąc w tym psychiatryku na dłużej? Albo i
>>>> więzieniu, skoro nie wariat :-P
>>> Czyli też nie masz pomysłu.
>> Czyli grozi powtórka ...
> A masz pomysł?
Można np przywalić dwa lata w zawieszeniu, to może już więcej byle
czego palić nie będzie :-)
>>>> Ale ale - to ja się dopieprze w kwestii prawno-proceduralnej:
>>>> Zdarzenie miało miejsce 12.02. Zaraz potem zawieziono do wariatkowa.
>>>> Którego chyba nie opuścił aż do decyzji prokuratora? Umorzenie
>>>> napisano 25.04 ... i gdzie był wtedy podejrzany? Bo podejrzewam, że
>>>> ciągle w psychiatryku ... ale wtedy prokurator go uwalnia innym
>>>> pismem? Wcześniej, później?
>>> Czemu w psychiatryku?
>> A gdzie? Skierowano na obserwację, to chyba sam nie wyszedł.
> Mógł w tym czasie siedzieć już w areszcie przykładowo. >
Poniekąd do tego piję.
Czyli co - lekarze powiedzieli/napisali prokuratorowi, że zakończyli
obserwację, i niech go sobie zabiera.
Prokurator szybciutko do sądu z wnioskiem aresztowym, czy
najpierw zatrzymał i odebrał?
No ale to musi zarzuty postawić.
A wolno postawić, gdy nie wiadomo, czy osoba poczytalna?
Bo opinia, jak rozumiem, będzie za 2 tygodnie, spisanie wymaga czasu
:-P
>>> Na pewno nie później, bo trudno, by osoba nie będąca podejrzanym była
>>> pozbawiona wolności.
>> Śledztwo jest "przeciw", więc chyba jednak był podejrzanym ?
> Ale w chwili umorzenia już nie ma podejrzanego. >
Ale do chwili podpisania umorzenia jest podejrzana:-)
>> Kiedy mu postawiono zarzuty ?
>> Przecież nie zaraz po zajsciu, bo sprawiał wrażenie niepoczytalnego,
>> a później to chyba można i trzeba podejrzewać o niepoczytalność,
>> aż do uzyskania odpowiedniej opinii ? :-P
>
> Czemu nie zaraz? Jak sobie wyobrażasz środek zapobiegawczy wobec osoby
> nie będącej podejrzanym?>
Zaraz nie, bo jest wyraźnie niepoczytalna.
Nietrzeźwemu też nie stawiacie, póki nie wytrzeźwieje.
>> A kiedy się wypuszcza z psychiatryka ?
> Zazwyczaj koło 13-tej, bo wówczas ordynator kartę informacyjną podpisuje. >
No ale sam w takiej sprawie to chyba nie decyduje - prokurator
skierował, prokurator musi zadecydować.
>> W sumie, to mi chodzi o dwie rzeczy:
>> -w decyzji o umorzeniu śledztwa nie powinno być od razu decyzji w
>> sprawie uchylenia aresztu, czy tam szpitala, oddania paszportu itp.
>> czy to osobnymi decyzjami się załatwia ?
>
> Powinno być. Nazywa się to postanowienie, ale to już jakaś kwestia
> poboczna.>
Postanowienie o zwolnieniu, i postanowienie o umorzeniu.
To i to postanowienie, ale w różnych sprawach, to nie wiem - może być
w jednym papierze/postanowieniu, czy muszą być dwa papiery?
A jak dwa - który papier musi być wcześniej ? :-)
>> -zakładając, że wypuścili wcześniej ... to chyba standardowo ma zakaz
>> opuszczania kraju, zatrzymany paszport ... to jak wyjechał?
>
> Jeśli ktoś taką decyzję wydał. Zasadniczo niekoniecznie.>
No zarzut poważny - usiłowanie zabójstwa.
To chyba wydał ?
Czy nie wydał, bo delikwent bezpieczny w psychiatryku :-)
>> Od 25.04 troche czasu już upłynęło, to może wyjechał już po umorzeniu.
> Miejmy nadzieję, ze nie przed.
Podobno się jakimś zdjęciem chwalił, to chyba jest data postu ?
J.
-
63. Data: 2025-05-14 20:24:05
Temat: Re: Po nie udanej próbie egzekucji: Nigeryjczyk, który chciał zabić Polaka, nie odpowie za atak
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 14 May 2025 12:57:40 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 13.05.2025 o 21:27, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 13.05.2025 o 12:26, Kviat pisze:
>>
>>>> Taki sztandarowy przykład z wykładów, to spożywanie alkoholu przez
>>>> dziewczynę. No jak kobieta spożywa alkohol sam na sam z facetem, to
>>>> generalnie domniemywa się, że zdaje sobie sprawę z tego, jak on działa.
>>> Albo jakiś dziwny wykład, albo znowu czegoś nie zrozumiałeś.
>>> A nie domniemywa się, że facet zdaje sobie sprawę jak alkohol działa?
>>> Kobiety są mądre, a faceci to debile, więc to nie wina facetów?
>>
>> Przypadki zgwałcenia pijanych facetów przez trzeźwe kobiety są tak
>> sporadyczne, że nikt tego nie analizuje.
>
> Jak zwykle nie zrozumiałeś. Albo tak samo zrozumiałeś jak ten twój "wykład".
>
> Jeszcze raz powoli:
> Dlaczego jak KOBIETA spożywa alkohol sam na sam z facetem, to
> generalnie domniemywa się, że TYLKO _KOBIETA_ zdaje sobie sprawę z tego,
> jak alkohol działa na KOBIETY?
Ale dlaczego "tylko"?
Kobieta sobie zdaje sprawę, i spożywa. Jej dobra wola.
I czemu "sam na sam"? Spożywać można w większym gronie, czy np w
restauracji - znajomych nie ma, ale kelnerzy i reszta gości widzą.
>>> Jak to nie będzie odwrotu? Pozwoliła na więcej i tyle. Tylko tyle.
>>> Ten facet jest upośledzony, że nie potrafi przerwać, gdy kobieta powie
>>> "nie", albo "tyle wystarczy, dalej nie", czy o co ci chodzi?
>
>> Jak nie powie "nie"?
>
> Jak nie powie "nie", to nie powie "nie".
> Czego znowu nie rozumiesz?
>
> Pierdolisz o jakimś "nie będzie odwrotu", tak jakby facet nie mógł się
> powstrzymać, gdy kobiecie w DOWOLNYM MOMENCIE odejdzie ochota z
> DOWOLNEGO POWODU.
>
> Jak jest debilem i nie może się powstrzymać, to nie jest to wina
> kobiety, której się odechciało. W żadnym przypadku.
Pozostaje jeszcze kwestia dowodowa - mówiła "nie", czy tylko teraz
mówi, że mówiła ..
A od 2024 mamy zapis "mimo braku jej zgody", wiec nie wiem - wystarczy
milcząca zgoda, czy obie strony powinny na piśmie ...
J.
-
64. Data: 2025-05-14 21:50:58
Temat: Re: Po nie udanej próbie egzekucji: Nigeryjczyk, który chciał zabić Polaka, nie odpowie za atak
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.05.2025 o 20:16, J.F pisze:
>> Uczestniczyłeś kiedykolwiek w posiedzeniu sądu w sprawie tymczasowego
>> aresztowania? Albo choć przechodziłeś koło osoby, która w czymś takim
>> brała udział? :-)>
> Za to słyszę o "aresztach wydobywczych".
A wiesz, co to jest?
> Mit większy niż kulsoni?
>
>>>>>>> Ale to by wypadało chyba się upewnić, jakie jest ryzyko
>>>>>>> powtórki, bo jak jest ... trzeba leczyć? I izolować?
>>>>>> Zaintrygowałeś mnie. Jakbyś chciał to w praktyce realizować?
>>>>>> Podawać mu Marihuanę i dopalacze, a następnie popychać i
>>>>>> sprawdzić, czy ponownie przywal;i młotem? >
>>>>> A może wystarczy zamknąc w tym psychiatryku na dłużej? Albo i
>>>>> więzieniu, skoro nie wariat :-P
>>>> Czyli też nie masz pomysłu.
>>> Czyli grozi powtórka ...
>> A masz pomysł?
> Można np przywalić dwa lata w zawieszeniu, to może już więcej byle
> czego palić nie będzie :-)
Nie można, bo nie popełnił przestępstwa.
> Czyli co - lekarze powiedzieli/napisali prokuratorowi, że zakończyli
> obserwację, i niech go sobie zabiera.
> Prokurator szybciutko do sądu z wnioskiem aresztowym, czy
> najpierw zatrzymał i odebrał?
> No ale to musi zarzuty postawić.
> A wolno postawić, gdy nie wiadomo, czy osoba poczytalna?
> Bo opinia, jak rozumiem, będzie za 2 tygodnie, spisanie wymaga czasu
> :-P
No więc w uproszczeniu,m jak to zazwyczaj wygląda:
1) Zatrzymanie sprawcy na 48 godzin.
2) Przedstawienie zarzutu i skierowanie wniosku o tymczasowy areszt
(dodatkowe 24 godziny zatrzymania)
3) Sąd orzeka areszt.
4) Prokurator powołuje biegłego w celu ustalenia poczytalności i co do
zasady ów biegły nie musi wcale mieć pacjenta w szpitalu psychiatrycznym.
5) Biegły wydaje opinię, ze sprawca winy nie ponosi, bo niepoczytalny.
6) Prokurator wydając postanowienie o umorzeniu jednocześnie uchyla
środek zapobiegawczy. >
>>>> Na pewno nie później, bo trudno, by osoba nie będąca podejrzanym była
>>>> pozbawiona wolności.
>>> Śledztwo jest "przeciw", więc chyba jednak był podejrzanym ?
>> Ale w chwili umorzenia już nie ma podejrzanego. >
> Ale do chwili podpisania umorzenia jest podejrzana:-)
>>> Kiedy mupostawiono zarzuty ?
>>> Przecież nie zaraz po zajsciu, bo sprawiał wrażenie niepoczytalnego,
>>> a później to chyba można i trzeba podejrzewać o niepoczytalność,
>>> aż do uzyskania odpowiedniej opinii ? :-P
>> Czemu nie zaraz? Jak sobie wyobrażasz środek zapobiegawczy wobec osoby
>> nie będącej podejrzanym?>
> Zaraz nie, bo jest wyraźnie niepoczytalna.
> Nietrzeźwemu też nie stawiacie, póki nie wytrzeźwieje.
Po tylu latach pisania tu już mógłbyś ogarnąć :-) Wydanie postanowienia
o przedstawieniu zarzutu nie musi być połączone z przesłuchaniem. Jak
gość się ukrywa, to latrami może być podejrzanym a nie być przesłuchany. >
>>> A kiedy się wypuszcza z psychiatryka ?
>> Zazwyczaj koło 13-tej, bo wówczas ordynator kartę informacyjną podpisuje. >
> No ale sam w takiej sprawie to chyba nie decyduje - prokurator
> skierował, prokurator musi zadecydować.
>
Pytałeś, kiedy wypuszcza się z psychiatryka. Co to ma wspólnego z
tymczasowym aresztowaniem?>
>>> W sumie, to mi chodzi o dwie rzeczy:
>>> -w decyzji o umorzeniu śledztwa nie powinno być od razu decyzji w
>>> sprawie uchylenia aresztu, czy tam szpitala, oddania paszportu itp.
>>> czy to osobnymi decyzjami się załatwia ?
>> Powinno być. Nazywa się to postanowienie, ale to już jakaś kwestia
>> poboczna.>
> Postanowienie o zwolnieniu, i postanowienie o umorzeniu.
> To i to postanowienie, ale w różnych sprawach, to nie wiem - może być
> w jednym papierze/postanowieniu, czy muszą być dwa papiery?
> A jak dwa - który papier musi być wcześniej ? :-)
Co do zasady można uchylić areszt i przykładowo zamienić na dozór - a
postępowanie prowadzić dalej.>
>>> -zakładając, że wypuścili wcześniej ... to chyba standardowo ma zakaz
>>> opuszczania kraju, zatrzymany paszport ... to jak wyjechał?
>> Jeśli ktoś taką decyzję wydał. Zasadniczo niekoniecznie.>
> No zarzut poważny - usiłowanie zabójstwa.
> To chyba wydał ?
> Czy nie wydał, bo delikwent bezpieczny w psychiatryku :-)
Skąd wiesz, ze on był w psychiatryku? Tzn. nic mi nie wiadomo, ze nie
był, ale obowiązku nie ma.>
>>> Od 25.04 troche czasu już upłynęło, to może wyjechał już po umorzeniu.
>> Miejmy nadzieję, ze nie przed.
> Podobno się jakimś zdjęciem chwalił, to chyba jest data postu ?
--
(~) Robert Tomasik
-
65. Data: 2025-05-14 21:52:59
Temat: Re: Po nie udanej próbie egzekucji: Nigeryjczyk, który chciał zabić Polaka, nie odpowie za atak
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.05.2025 o 19:25, Shrek pisze:
>> Ty co rusz widujesz baśniowe postacie na ulicach i wydaje Ci się, że to
>> usprawiedliwia wypisywanie farmazonów.
> Podsumujmy twoją hipotezę - ofiara jest winna bo niepoczytalnemu
> napastnikowi wydawało się że narusza jej przestrzeń osobistą. Hmm widzę
> tu słabe punkty.
Ja też. Podstawowy, ze to Twoja teza, a nie moja. Pozostałe braki pominę
milczeniem.>
>>>> krzywda?
>>> Poważnie?
>> Przyjmijmy, że nadeptując śmiejesz się "w pas", jeśli ma to dla Ciebie
>> znaczenie. Dla mnie akurat nie ma.
> Dobra - napiłem się nachlałem się alko i wsiadłem za kółko, zatrzymał
> mnie policjant a ja mu mówię że musi mnie puścić, bo gdyby szedł lasem i
> wjebał się na minę to ja jestem niewinny a on mi musi oddać samolot -
> taka stara tradycja. Brzmi rozsądnie:P
Jak na Ciebie.
--
(~) Robert Tomasik
-
66. Data: 2025-05-14 21:54:37
Temat: Re: Po nie udanej próbie egzekucji: Nigeryjczyk, który chciał zabić Polaka, nie odpowie za atak
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.05.2025 o 19:41, Shrek pisze:
>
> Ale ja tylko parafrazuje myśl Roberta że naćpać się to jak się
> przypadkiem na minę w lesie wpierdolić.
Niespecjalnie zrozumiałeś, o czym piszę. Zacznijmy od tego, ze wyrwałeś
z kontekstu. Wykazywałem włąśnie absurdalność takiego poglądu.
--
(~) Robert Tomasik
-
67. Data: 2025-05-14 22:02:20
Temat: Re: Po nie udanej próbie egzekucji: Nigeryjczyk, który chciał zabić Polaka, nie odpowie za atak
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.05.2025 o 21:54, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 14.05.2025 o 19:41, Shrek pisze:
>>
>> Ale ja tylko parafrazuje myśl Roberta że naćpać się to jak się
>> przypadkiem na minę w lesie wpierdolić.
>
> Niespecjalnie zrozumiałeś, o czym piszę.
Nic dziwnego, skoro porównujesz naćpanie się do przypadkowego wejście na
minę przeciwpiechotną w lesie;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
68. Data: 2025-05-14 22:04:53
Temat: Re: Po nie udanej próbie egzekucji: Nigeryjczyk, który chciał zabić Polaka, nie odpowie za atak
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.05.2025 o 21:52, Robert Tomasik pisze:
>> Podsumujmy twoją hipotezę - ofiara jest winna bo niepoczytalnemu
>> napastnikowi wydawało się że narusza jej przestrzeń osobistą. Hmm
>> widzę tu słabe punkty.
>
> Ja też. Podstawowy, ze to Twoja teza, a nie moja.
Nie wydaje mnie się, żeby to była moja teza a nie twoja.
>> Dobra - napiłem się nachlałem się alko i wsiadłem za kółko, zatrzymał
>> mnie policjant a ja mu mówię że musi mnie puścić, bo gdyby szedł lasem
>> i wjebał się na minę to ja jestem niewinny a on mi musi oddać samolot
>> - taka stara tradycja. Brzmi rozsądnie:P
>
> Jak na Ciebie.
Nie zrozumiałeś:P Problem w tym że sam siebie nie zrozumiałeś, a
oczekujesz że inni zrozumieją ciebie. Przyznam się, że tym razem nie
spodziewałem się że pójdziesz tradycyjnie w victim blaming, no ale
zawsze potrafisz zaskoczyć:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
69. Data: 2025-05-14 23:39:29
Temat: Re: Po nie udanej próbie egzekucji: Nigeryjczyk, który chciał zabić Polaka, nie odpowie za atak
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.05.2025 o 22:02, Shrek pisze:
>>> Ale ja tylko parafrazuje myśl Roberta że naćpać się to jak się
>>> przypadkiem na minę w lesie wpierdolić.
>> Niespecjalnie zrozumiałeś, o czym piszę.
> Nic dziwnego, skoro porównujesz naćpanie się do przypadkowego wejście na
> minę przeciwpiechotną w lesie;)
>
Naćpanie się w taki sposób, że nie wiesz, ze się zaćpiesz. To sobie weź
inny przykład. Ktoś dodał do czekoladek narkotyów. Zeżarłeś to i
narozrabiałeś.
--
(~) Robert Tomasik
-
70. Data: 2025-05-15 06:25:12
Temat: Re: Po nie udanej próbie egzekucji: Nigeryjczyk, który chciał zabić Polaka, nie odpowie za atak
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.05.2025 o 23:39, Robert Tomasik pisze:
> Naćpanie się w taki sposób, że nie wiesz, ze się zaćpiesz. To sobie weź
> inny przykład. Ktoś dodał do czekoladek narkotyów. Zeżarłeś to i
> narozrabiałeś.
Ale on wypalił skręta a nie zjadł czekoladę:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
Najnowsze w dziale Prawo
-
Ostatni dzwonek na wymianę tachografu. Spóźnialskim grożą wysokie mandaty a nawet więzienie
-
Więcej urlopu wypoczynkowego i obowiązków: nowy sposób liczenia stażu pracy od 2026 r.
-
Upadłość konsumencka alternatywą dla firm?
-
Odpowiedzialność pracodawcy i zarządcy budynku podczas nawałnic. Co grozi za zaniedbania?