eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPies pogryzł... i konsekwencje › Re: Pies pogryzł... i konsekwencje
  • Data: 2003-10-17 11:17:50
    Temat: Re: Pies pogryzł... i konsekwencje
    Od: lukasz_p <l...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik NoMAD napisał:

    > No moze kilka... ;-)) ale to kwestia wykladni slowa "chowac". Radwanski mowi
    > tak a inny moze twierdzic inaczej.

    Owszem, ale bez tego wszystkie uniwersytety i profesorzy zyliby w godzie
    i szczesliwosci i bysmy z nudow umarli ;-)

    > Jak to mowia: "W doktrynie istnieje spor".... ;-)))

    Ba! "Domiujacy poglad nauki... " :-)

    > Ale ja tez bym sie przychylal raczej do twojego zdania

    :-)

    > MSZ troche za malo wiemy o samym zdarzeniu zeby rozpatrywac ew art 429.
    > Byc moze pies mial swoj zly dzien, a moze dziecko go draznilo... itp
    >
    > Potrzebujemy wiecej informacji zeby rozwinac swoje skrzydla na polu
    > teoretyzowania ;-))


    "Wplyw lepszych i gorszych dni u psow na odpowiedzialnosc za szkody
    wyrzadzane przez zwierzeta" :-P


    >>Co do wtargniecia - jesli znajomi odwiedzili sie na dzialce, to o zadnym
    >>wtargnieciu raczej nie ma mowy (chyba ze przyszli pod nieobecnosc
    >>gospodarzy podeptac im grzadki :-D
    >
    >
    > Co do tego to nie bardzo rozumiem o co chodzi autorowi z tym wtargnieciem...
    > Przeciez nie przeskoczyli ukradkiem plotu tylko chyba kulturalnie
    > zapukali/dzwonili i weszli...

    z tym wtargnieciem zeczywiscie zabawne

    --
    pozdrawiam
    lukasz_p

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1