eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPZD czy stowarzyszenie? › Re: PZD czy stowarzyszenie?
  • Data: 2015-01-17 10:28:11
    Temat: Re: PZD czy stowarzyszenie?
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    rageofhonor napisał(a) :
    > Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
    > news:m9c8bp$dio$1@node2.news.atman.pl...
    >> Witam
    >>
    >> Mam w rodzinie starsze osoby, które są w posiadaniu działki (dawniej)
    >> pracowniczej. Ostatnio trafił do nich list, w którym zapraszano na
    >> zebranie w celu podjęcia uchwały o przejęciu ogrodu przez stowarzyszenie
    >> (którego członkami zapewne mieliby się stać). Wymieniono ileś tam zalet
    >> takiego rozwiązania i żadnych wad. Na stronie Polskiego Związku
    >> Działkowców widać oczywiście troszkę jadu i same wady stowarzyszeń, ale
    >> dziwić się chyba temu nie można.
    >> Czy ktoś analizował aktualne przepisy i może podzielić się wiedzą, które
    >> rozwiązanie wydaje się sensowniejsze - mam na myśli, czy pozostać w PZD
    >> (które zresztą chyba też musi się obecnie przekształcić w
    >> stowarzyszenie), czy stowarzyszać się w obrębie "swojego" ogrodu?
    >
    > Ja wiem jedynie tyle że obecnie to wszystko co masz na działce należy do
    > PZD. Składki które są wpłacane na PZD idą do kieszeni prezesów itd. A
    > strasznie mała część na ogrody. To jak dziura bez dna. PZD może zrobić
    > wszystko z ogrodem jak tylko zechce. Dlatego nasz ogród postanowił wyjść z
    > tego cyrku.

    To są wady PZD. Tak, towarzystwo wzajemnego wspierania. Też na
    prezesie mojego ogrodu mogę powiesić psy. Wiele, wiele psów.
    Najchętniej zdechłych.

    Zalety.
    U mnie miasto ma chrapkę na tereny działkowe. Jak się wyodrębnimy,
    zmieni się status terenu. I to w zasadzie z definicji dyskwalifikuje
    myślenie o zmianach.
    Moloch bo moloch, ale silna organizacja, mająca własnych prawników,
    siłę przebicia.

    Zastanowiłbym się, czy ci którzy chcą wyodrębnienia się i założenia
    stowarzyszenia, nie są, sorry, pachołkami inwestorów. Nie
    bezpośrednio, ale rodzina, koledzy, system naczyń powiązanych.
    Inwestorzy za taki świetny teren, jak u mnie, zapłaciliby krocie.
    Więc skoro mogą go mieć za prawie darmo, zrobią każdy szwindel, żeby
    to mieć za darmo. A potem prezesi stowarzyszenia powiedzą:
    przepraszamy, ale nam nie wyszło.
    Nawet gdyby prezesi działali uczciwie, to małe kółko hobbystów, bez
    wsparcia większej grupy, z braku doświadczenia może nie dać sobie rady.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0x36A0E600

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1