Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał:

> czy rolki należy uznawać za pojazd, czy za obuwie.
Jeśli dla ciebie jest to obuwie, to pewnie rower, to nie pojazd, tylko
rodzaj krzesła do siedzenia.

> doszedłeś do tego, czym jest droga.
Nie 'doszedłem'. Tak ustanowiono w PoRD.

>to musi być środek transportu przeznaczony/dostosowany do ruchu po drogach.
Znów PoRD. Jest to środek transportu (podobnie jak rower) i jest
przeznaczony do ruchu po drodze np. po chodniku, który jest drogą.

> A przeznaczenie/dostosowanie do ruchu po drogach
>wymaga spełnienia paru wymaganych przez przepisy warunków technicznych,
A jakie "warunki techniczne" spełnia pieszy ? Wszak porusza się po
drodze. Podasz odpowiednie przepisy ? Nie potrafisz ? To podobnie jak
z twoja rewelacją: "ośrodek ma obowiązek złożyć donos staroście"

>(jeżeli pieszy to chodnik)
Nie pojąłeś - odniosłem się do twego objawienia: "człowiek w rolkach
jest tylko takim szybkim pieszym"

--
Artur Golański

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

>>>> nie ma. takie osoby traktuje sie jak pieszych CHYBA ZE np rada
>>>> miasta uchwalila ustawe dot. takiech osob. podobna sytuacja
>>>> wystepuje z deskorolkarzami.
>>> Żadna rada żadnego miasta nie uchwala ustaw. Od tego jest parlament i
>>> tylko parlament.
>> slucham? proponuje wrocic do szkoly na lekcje wosu
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Uchwa%C5%82a
> A ty, dzieciaku, wracaj do szkoły nauczyć się czytać i pisać.
> Ustawa to ustawa a uchwała to uchwała. To są dwie bardzo różne rzeczy.

przepraszam, racja, chodzilo o uchwale

--
Sarpedon (nospam)sarpedon(małpa)go2(kropka)pl
----------------------------------------------------
UWAGA! Adres e-mail w nagłówku zakodowany w ROT13!

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:

> Tyle, że w takim wypadku rolki nie mają szansy
>spełnić warunków zawartych w ROZPORZĄDZENIU MINISTRA INFRASTRUKTURY z
>dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz
>zakresu ich niezbędnego wyposażenia.
A co powiesz nt. taczki ? A wózek, taki do przewożenia towaru lub
wózek do wożenia dziecka ? Nie wspomnę o maszynach rolniczych.
Nie mają prawa się one poruszać po drogach, czy też spełniają warunki
techiczne z rozporządzenia ?

> Tak więc przy ścisłym zastosowaniu prawa nie wolno na
>rolkach jeździć ani po jezdniach, ani po chodnikach.
Zbyt daleko idący wniosek oparty raczej o nadinterpretację prawa.

> Ale to nie znaczy, że jeśli zacznie szaleć po chodnikach,
Co prawnie oznacza 'szaleć' ? Czy pieszy też może 'szaleć' ?

--
Artur Golański

do góry

Sarpedon <f...@t...cy> napisał:

>przepraszam, racja, chodzilo o uchwale
Nie przejmuj się, kazdy może cos przeoczyć. Natomiast TEN, który
"podniósł komień i rzucił" wcale nie jest bez grzechu-pisze jeszcze
gorsze rzeczy, ale innych wysyła do piaskownicy lub szkoły.

--
Artur Golański

do góry

Artur Golanski <A...@w...net.pl> wrote:
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:

> > Tyle, że w takim wypadku rolki nie mają szansy
> >spełnić warunków zawartych w ROZPORZĄDZENIU MINISTRA INFRASTRUKTURY z
> >dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz
> >zakresu ich niezbędnego wyposażenia.
> A co powiesz nt. taczki ? A wózek, taki do przewożenia towaru lub
> wózek do wożenia dziecka ? Nie wspomnę o maszynach rolniczych.
> Nie mają prawa się one poruszać po drogach, czy też spełniają warunki
> techiczne z rozporządzenia ?

Z ciekawosci zapytam - a jakie maszyny rolncze poruszajace sie
po drogach nie spelniaja? WIdzialem sporo maszyn i jak siegam
pamiecia, to sobie takiej nie przypominam :(

D.

--
50 ways to FREAK your roommate:
20. Bring in potential "new" roommates from around campus. Give them
tours of the room and the building. Have them ask about your
roommate in front of him/her, and reply, "Oh, him/her? He/she
won't be here much longer."

do góry

d...@w...sobie.to napisał:

>WIdzialem sporo maszyn i jak siegam
>pamiecia, to sobie takiej nie przypominam :(
Niedawno widzałem kombaj (chyba do zbioru buraków lub ziemniaków)
ciągnięty za ciągnikiem rolniczym. Często widzę maszyny budowlane
także ciagnięte, przez ciągniki np. betoniarki czy tzw. windy.
Oczywiście to na marginesie, bo nie jest to temat główny - rolki.

--
Artur Golański

do góry

Artur Golanski wrote:
>> czy rolki należy uznawać za pojazd, czy za obuwie.
> Jeśli dla ciebie jest to obuwie, to pewnie rower, to nie pojazd, tylko
> rodzaj krzesła do siedzenia.

Warunki techniczne pojazdu pod tytułem "rower" są dość dokładnie opisane
w przepisach.

>> doszedłeś do tego, czym jest droga.
> Nie 'doszedłem'. Tak ustanowiono w PoRD.

To jeszcze poszukaj sobie znaczenia słowa "sarkazm" - przyda ci się.

>> to musi być środek transportu przeznaczony/dostosowany do ruchu po drogach.
> Znów PoRD. Jest to środek transportu (podobnie jak rower) i jest
> przeznaczony do ruchu po drodze np. po chodniku, który jest drogą.

To łyżwy to dla ciebie też środek transportu? I buty?

>> A przeznaczenie/dostosowanie do ruchu po drogach
>> wymaga spełnienia paru wymaganych przez przepisy warunków technicznych,
> A jakie "warunki techniczne" spełnia pieszy ? Wszak porusza się po
> drodze. Podasz odpowiednie przepisy ? Nie potrafisz ? To podobnie jak
> z twoja rewelacją: "ośrodek ma obowiązek złożyć donos staroście"

A gdzie jest napisane, że pieszy ma być dostosowany do
poruszania się po drodze?

To pojazd ma być dostosowany lub przeznaczony do poruszania się po
drodze. A nie pieszy.

>> (jeżeli pieszy to chodnik)
> Nie pojąłeś - odniosłem się do twego objawienia: "człowiek w rolkach
> jest tylko takim szybkim pieszym"

Bo jest. Podobnie jak człowiek na wózku inwalidzkim. Tylko ten drugi
przypadek zdążył już trafić do szczegółowego zapisu, a rolki jeszcze nie.

do góry

Artur Golanski wrote:
> Sarpedon <f...@t...cy> napisał:
>
>> przepraszam, racja, chodzilo o uchwale
> Nie przejmuj się, kazdy może cos przeoczyć. Natomiast TEN, który
> "podniósł komień i rzucił" wcale nie jest bez grzechu-pisze jeszcze
> gorsze rzeczy, ale innych wysyła do piaskownicy lub szkoły.
>

Może wazelinki?

do góry

Artur Golanski wrote:

> A co powiesz nt. taczki ? A wózek, taki do przewożenia towaru lub
> wózek do wożenia dziecka ? Nie wspomnę o maszynach rolniczych.
> Nie mają prawa się one poruszać po drogach, czy też spełniają warunki
> techiczne z rozporządzenia ?

Bredzisz. Wózki podpadają pod pieszego (poszukaj sobie w ustawie
definicji pieszego).

Co do maszyn rolniczych, to zapoznaj się z definicjami ciągników
rolniczych oraz pojazdów wolnobieżnych a także z Art. 71 oraz 66 PORD.

[ciach]

>> Ale to nie znaczy, że jeśli zacznie szaleć po chodnikach,
> Co prawnie oznacza 'szaleć' ? Czy pieszy też może 'szaleć' ?

Ogólnie - nie wolno stwarzać zagrożenia.

Czyli np. jak będziesz pędził chodnikiem wpadając na innych - mandat w
ramach PoRD możesz dostać.

do góry

Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none> napisał:

>Bredzisz.
A to typowy twój zwrot i kwestia czasu kiedy i komu..

>Wózki podpadają pod pieszego
Sam podpadasz. Dałem jedynie przykład, że m.in wózek może poruszać sie
po drodze (także piszy), bez obowiązku spełnienia warunków zawartych w
rozp., a o którym Robert wspomniał.

> mandat w ramach PoRD możesz dostać.
Dla twej wiedzy mandaty nakłada się w oporciu o KW, a nie PoRD.

>Co do maszyn rolniczych, to zapoznaj się z definicjami ciągników
>rolniczych oraz pojazdów wolnobieżnych a także z Art. 71 oraz 66 PORD.
Znów nie pojmujesz. Nie rozróżniasz pojazdu silnikowego od maszyny, a
także "przeznaczony" od "przystosowany".

>A gdzie jest napisane, że pieszy ma być dostosowany
J.w. Nigdzie (i na to zwaracm uwagę), a jednak się porusza o drodze.

>To pojazd ma być dostosowany lub przeznaczony do poruszania się
A rolki są środkiem transportu przeznaczonym do poruszania się po
drodze, czyli są pojazdem.

> "człowiek w rolkach jest tylko takim szybkim pieszym"
Bo jest. Podobnie jak człowiek na wózku inwalidzkim.
To, że człowieka na wózku inwalidzkim przepisy traktują jako pieszego,
wcale nie oznacza, że jego wózek nie jest pojazdem. Podobnie jest z
rolkami. Same w sobie są pojazdem. Nie rozważamy przecież jak
traktowany jest człowiek poruszający sie na rolkach. Nie udowadniamy
czy to pieszy czy 'rolkach'. Piszemy o rolkach. Już jasne ?

--
Artur Golański

do góry