Złożyłem pismo z żądaniem zwrotu (które uważam, ze mi się należą) pieniędzy w
kwietniu. Do dnia dzisiejszego nie dostałem ani pieniędzy ani żadnej odpowiedzi
na piśmie, że mi się należą lub nie. Czy jest taki przepis (a jeśli tak to
gdzie) że jeżeli w ciągu 14 dni od daty złożenia wniosku na piśmie NIE OTRZYMAM
odpowiedzi tzn. że moje roszczenie JEST UZNANE i że pieniądze mi się należą?
(brak odpowiedzi oznacza, że uznanie mojego pisma)?
Napiszcie pilnie czy jest taki przepis i gdzie go szukać?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Poldek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:46d6.000007ea.40d9ff88@newsgate.onet.pl...
> Złożyłem pismo z żądaniem zwrotu (które uważam, ze mi się należą)
pieniędzy w
> kwietniu. Do dnia dzisiejszego nie dostałem ani pieniędzy ani żadnej
odpowiedzi
> na piśmie, że mi się należą lub nie. Czy jest taki przepis (a jeśli tak to
> gdzie) że jeżeli w ciągu 14 dni od daty złożenia wniosku na piśmie NIE
OTRZYMAM
> odpowiedzi tzn. że moje roszczenie JEST UZNANE i że pieniądze mi się
należą?
> (brak odpowiedzi oznacza, że uznanie mojego pisma)?
> Napiszcie pilnie czy jest taki przepis i gdzie go szukać?
>

Bzdura. A jak ja co tydzień będę Ci wysyłał wniosek o to byś mi zapłacił
milion złotych i tym mi w końcu na którymś razem nie odpowiesz, to będziesz
mi winny ten milion? Pomyśl chłopie.

--
JOHNSON :)

do góry

Użytkownik "Poldek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:46d6.000007ea.40d9ff88@newsgate.onet.pl...
> Złożyłem pismo z żądaniem zwrotu (które uważam, ze mi się należą)
pieniędzy w
> kwietniu. Do dnia dzisiejszego nie dostałem ani pieniędzy ani żadnej
odpowiedzi
> na piśmie, że mi się należą lub nie. Czy jest taki przepis (a jeśli tak to
> gdzie) że jeżeli w ciągu 14 dni od daty złożenia wniosku na piśmie NIE
OTRZYMAM
> odpowiedzi tzn. że moje roszczenie JEST UZNANE i że pieniądze mi się
należą?
> (brak odpowiedzi oznacza, że uznanie mojego pisma)?
> Napiszcie pilnie czy jest taki przepis i gdzie go szukać?

:)
Zaczalbym wysylac zadania zwrotu powiedzmy 1 mln zlotych na kazdy znany mi
adres.
Podobnie postapiloby circe 99,875% spoleczenstwa i bysmy mieli co robic.

do góry

> Zaczalbym wysylac zadania zwrotu powiedzmy 1 mln zlotych na kazdy znany mi
> adres.
> Podobnie postapiloby circe 99,875% spoleczenstwa i bysmy mieli co robic.
>

Nie każdy znany mi adres tylko firma z którą jestem związany umową!!! Czy
jeżeli nie ma takiego przepisu i oni nie odpowiedzą TO NIE MA SPRAWY??? Czy też
mam lecieć od razu do sądu???

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Poldek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:46d6.000007f2.40da0449@newsgate.onet.pl...
>
> > Zaczalbym wysylac zadania zwrotu powiedzmy 1 mln zlotych na kazdy znany
mi
> > adres.
> > Podobnie postapiloby circe 99,875% spoleczenstwa i bysmy mieli co robic.
> >
>
> Nie każdy znany mi adres tylko firma z którą jestem związany umową!!! Czy
> jeżeli nie ma takiego przepisu i oni nie odpowiedzą TO NIE MA SPRAWY???
Czy też
> mam lecieć od razu do sądu???
>

W ktorym miejscu Twojego postu to napisales?
Poza tym jesli uwazasz, ze oni sa Twoimi dluznikami, a nie reaguja na listy,
to sad jest wlasciwym miejscem dochodzenia roszczen.

> Czy też
> mam lecieć od razu do sądu???
No jesli nie odpowiadaja na listy, a uwazasz, ze masz racje, to sad.

do góry

"Jaroslaw Soja" <j...@i...pl> naskrobał/a w
news:cbd03k$ro2$1@atlantis.news.tpi.pl:

> Podobnie postapiloby circe 99,875% spoleczenstwa i bysmy mieli co
> robic.

Wszystko by się potrąciło i tylko poczta by zarobiła. :)

--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
I'm just driving this way to piss you off.

do góry

Użytkownik "Poldek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:46d6.000007ea.40d9ff88@newsgate.onet.pl...
> Złożyłem pismo z żądaniem zwrotu (które uważam, ze mi się należą)
pieniędzy w
> kwietniu. Do dnia dzisiejszego nie dostałem ani pieniędzy ani żadnej
odpowiedzi
> na piśmie, że mi się należą lub nie. Czy jest taki przepis (a jeśli tak to
> gdzie) że jeżeli w ciągu 14 dni od daty złożenia wniosku na piśmie NIE
OTRZYMAM
> odpowiedzi tzn. że moje roszczenie JEST UZNANE i że pieniądze mi się
należą?
> (brak odpowiedzi oznacza, że uznanie mojego pisma)?
> Napiszcie pilnie czy jest taki przepis i gdzie go szukać?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

wszystko pięknie, tylko do jakiej instytucji złożyłeś takie pismo???????

pozdr.
b.

do góry

Dnia 24 Jun 2004 00:09:12 +0200, Poldek naskrobał(a):

> Złożyłem pismo z żądaniem zwrotu (które uważam, ze mi się należą) pieniędzy w
> kwietniu. Do dnia dzisiejszego nie dostałem ani pieniędzy ani żadnej odpowiedzi
> na piśmie, że mi się należą lub nie. Czy jest taki przepis (a jeśli tak to
> gdzie) że jeżeli w ciągu 14 dni od daty złożenia wniosku na piśmie NIE OTRZYMAM
> odpowiedzi tzn. że moje roszczenie JEST UZNANE i że pieniądze mi się należą?
> (brak odpowiedzi oznacza, że uznanie mojego pisma)?

nie ta bajka.

btw: dobre by było - pisze sobie roszczonko i wysyłam jak gość jedzie na
wakacje albo jest w szpitalu, albo nie ma na znaczki, albo nie chce mu sie
odpisywać na bzdury :D



--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry