eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › gwarancja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 51. Data: 2013-01-28 14:37:04
    Temat: Re: [OT]Re: wymarły weksel
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-01-28 14:32, m pisze:

    >> No pech, ale przedstawianie weksla do zapłaty to obecnie tylko w teorii
    >> się spotyka :)
    >
    >
    > IMHO argument za wymarciem tego instrumentu.

    To jest akurat najmniej ważny powód.


    > A co się z wekslem robi w przypadku pożyczki między Jurkiem a Karolem na
    > 300zł?

    A co chcesz wiedzieć?

    >>> 2. brak wiedzy powoduje że muszę googlać jak konkretnie wystawić ten
    >>> weksel, nie mam tego w pamięci ...
    >>
    >> Argument równie dobrze można by podnieść do umiejętności jedzenia nożem
    >> i widelcem. Może zatem warto się po prostu tego nauczyć? :)
    >
    > To że warto - to jedno.
    >
    > To że wymiera - to drugie.

    Cóż, między innymi ja staram się, aby nie wymarł, i generalnie z w
    wyniku kontaktu z wieloma, wieloma, ludźmi, którym arkana weksli
    stręczyłem, ich opinie na ten temat, po "załapaniu" o co chodzi są
    zwykle jednoznaczne: "genialne, czemu wcześniej tego nie wiedziałem".

    >> Ignorant finansowy, znaczy: lepiej takiemu nie pożyczać :)
    >
    > :). Wszyscy któych znam, osobiście i wirtualnie, z wyjątkiem Ciebie i
    > Gotfryda mają wiedzę o wekslach przyzerową. A jakoś muszę z nimi
    > współistnie ...

    Ale to Ty masz dla nich pieniądze i możesz stawiać warunki :)

    >>> Bo weksel oprócz tego że nie występuje u nas, to nie występuje w szeroko
    >>> rozumianej popkulturze rodem z krajów gdzie nie wyrzynano elit, chyba że
    >>> to jest np. film o latach 20tych.
    >>
    >> Kluczowym jest pytanie, czym zastąpiono weksel i czy faktycznie jest to
    >> lepsze i wygodniejsze.
    >
    > tak czy inaczej - weksel (w tej formie w jakiej on był istotny
    > kilkadziesiąt lat temu) wymarł i tyle. Czym by nie zastąpiono, kogo by
    > nie wyrżnięto ...

    Nie mów hop, ustawa istnieje i ma się dobrze :)

    --
    Liwiusz


  • 52. Data: 2013-01-28 17:02:07
    Temat: Re: gwarancja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 27 Jan 2013, news wrote:

    > W obecnej sytuacji prawnej nie ma sensu korzystania z gwarancji i trzeba
    > korzystać z niezgodności,

    Nie zawsze, pierwsze z brzegu to gwarancja sięgająca poza dwa lata.

    Np. póki Samsung produkował dyski tym się m.in. wyróżniał
    (3 lata do większości "zwykłych" dysków).
    Inny przykład to dożywotnia gwarancja na moduły LEDowe OKI
    (w drukarkach). W rozumieniu życia drukarki :)
    Tego żadna "niezgodność" nie zastąpi.
    Zupełnie *inna* sprawa to niektóre khem "oryginalne" definicje
    słów, np. dla "gwarancji wieczystej" u różnych producentów
    (przez czas życia produktu, czyli póki jest ... produkowany).

    Drugie to obsługa "door-to-door", co poniektóre wyroby DELLa
    na przykład. Nie wymaga wykładania pieniędzy, wiedzy czym
    i jak wysłać itede.
    Pewnie coś jeszcze by się znalazło :)

    pzdr, Gotfryd


  • 53. Data: 2013-01-28 17:04:50
    Temat: Re: gwarancja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 26 Jan 2013, news wrote:

    > Użytkownik "Liwiusz" napisał:
    >> Tzn. klient nie wiedział, że jest gwarancja, czy co?
    >> Bo jak wiedział, i mógł się zapoznać...
    >
    > Człowieku kiedy ty się urodziłeś?
    > Widziałeś kiedyś w sklepie gwarancję obok wystawianego towaru

    Owszem, całkiem sporo towarów w marketach występuje z egzemplarzami
    wzorcowo rozwalonego przez klientów pudełka i dostępną gwarancją :>

    pzdr, Gotfryd


  • 54. Data: 2013-01-28 17:10:53
    Temat: Re: gwarancja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 27 Jan 2013, news wrote:

    > Użytkownik "Liwiusz" napisał:
    >> CO za problem zatem nie kupić? Albo uznać, że z powodu
    >> braku możliwości zapoznania się z gwarancją gwarancji
    >> po prostu nie ma? Toż piszę, a Ty nie czytasz, że na allegro
    >> "gwarancja" to zwykle ściema. Czyli NIE MA gwarancji.
    >
    > Art 13 UoSWSK podaje że gwarancją jest każde oświadczenie zamieszczone w
    > dokumencie, lub reklamie, wprawdzie poza oświadczeniem wymaga jeszcze dwóch
    > warunków, ale w tym samym artykule stoi że uchybienia w tych wymaganiach nie
    > wpływa na ważność i uprawnień wynikających z gwarancji.

    Liwiuszowi raczej chodzi o to, że goły tekst "gwarancja 36 miesięcy"
    nic nie znaczy nie dlatego że nie jest ważna, tylko że *nic* nie
    gwarantuje.
    Zakres gwarancji jest określony treścią opisującą ten zakres,
    czyli np. "wymiana na nowy przez 36 miesięcy". Albo dajmy na
    to "naprawa przez wymianę metalowych elementów" (znaczy tych
    z tworzyw i szkła to nie dotyczy).

    > Gdyby gwarancja nie była gwarancją to była by oszustwem.

    Kiedy w przypadku sprzedaży konsumenckiej gwarancja jest
    "słabsza" niż w przypadku ogólnym (z KC), bo w zamian
    "niezgodności" zdjęto obwarowania i warunki domyślne
    z gwarancji.

    >> Żadne zamienniki, to są dwa odrębne byty, które mogą istnieć razem.
    >> A z dwojga złego wolę niezgodność niż gwarancję.
    >
    > W obecnej sytuacji prawnej nie ma sensu korzystania z gwarancji

    A do tego odniosłem się w osobnym poście, bo końcówkę doczytałem
    wcześniej ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 55. Data: 2013-01-28 17:26:20
    Temat: Re: [OT]Re: wymarły weksel
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 28 Jan 2013, Liwiusz wrote:

    > W dniu 2013-01-28 14:11, m pisze:
    >> wygoda czysto teoretyczna, bo w praktyce ideę zabija to że:
    >>
    >> 1. żeby wykupić weksel, trzeba jechać tam gdzie się umówiło na samym
    >> początku, co może być kilkaset km po paru miesiącach,
    >
    > No pech,

    Szczęka mi opadła.
    Czy jest problem z takim ustawieniem weksla niezupełnego,
    aby to miejsce przyszło do wygodnego miejsca, a nie strony
    musiały się fatygować na z góry upatrzone pozycje?
    Tak, wiem, w razie obawy o złośliwość wierzyciela trzeba by
    sporządzać deklarację wekslową (zobowiązanie do wypełnienie
    adresu np. na miejsce zamieszkania własne lub dłużnika albo
    coś w tym stylu), ale w końcu jest mało prawdopodobne, że
    wierzyciel będzie chciał utrudniać spłatę zobowiązania.

    > ale przedstawianie weksla do zapłaty to obecnie tylko w teorii się spotyka :)

    A to już w bonusie :)

    >> 2.
    [...]
    (znaczy nie mam uwag :D)

    >> 3. kolega na słowo weksel zrezygnuje z pożyczki i jeszcze być może
    >> splunie 3razy przez lewe ramie.
    >
    > Ignorant finansowy, znaczy: lepiej takiemu nie pożyczać :)

    :)

    >> Bo weksel oprócz tego że nie występuje u nas, to nie występuje w szeroko
    >> rozumianej popkulturze rodem z krajów gdzie nie wyrzynano elit, chyba że
    >> to jest np. film o latach 20tych.
    >
    > Kluczowym jest pytanie, czym zastąpiono weksel

    Albo "elity".
    Mi się zdaje, że wyżej hasło "popkultura" i "elity" dotyczy elit
    popkultury, a to kategoria szczególna, bo wtedy znalezienie korelacji
    między hasłami np. "Doda" a "linuks" może być trudne.
    W sumie tu elita i tam elita (a przynajmniej zainteresowani znajdują
    sobie argumenty aby tak się kwalifikować).

    pzdr, Gotfryd


  • 56. Data: 2013-01-28 17:30:56
    Temat: Re: [OT]Re: wymarły weksel
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 28 Jan 2013, m wrote:

    > A co się z wekslem robi w przypadku pożyczki między Jurkiem
    > a Karolem na 300zł?

    Jurek daje Karolowi 300 zł z Karol Jurkowi weksel.
    Jurek może z własnym wekslem zrobić co chce, nim w Krakowie
    zabronią w piecach palić może zużyć na podpałkę.
    Jak kwota będzie większa, to we wspólnym interesie może
    go skutecznie unieważnić i wrzucić do tej samej szafki,
    w której ma deklaracje podatkowe (w tymże właśnie celu).

    W czym problem?

    pzdr, Gotfryd


  • 57. Data: 2013-01-28 17:37:27
    Temat: Re: gwarancja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 27 Jan 2013, Majka wrote:

    > Gwarancji do tej pory w sklepie nie czytałam, bo była zawsze bezpłatna,

    Chyba nie.
    Obowiązek np. odpłatnych przeglądów aby zachować gwarację istnieje
    w wielu przypadkach od dawna, o ile pamiętam rowerów i samochodów
    dotyczyło to i w zeszłym tysiącleciu.
    Tylko niektórzy sprzedawcy brali sobie "na klatę" darmowy
    przegląd gwarancyjny dla towarów kupionych u nich.

    Po prostu ta "technologia" rozszerza się na inne dziedziny.

    pzdr, Gotfryd


  • 58. Data: 2013-01-28 19:51:12
    Temat: Re: [OT]Re: wymarły weksel
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-01-28 17:26, Gotfryd Smolik news pisze:

    > Czy jest problem z takim ustawieniem weksla niezupełnego,
    > aby to miejsce przyszło do wygodnego miejsca, a nie strony
    > musiały się fatygować na z góry upatrzone pozycje?

    Masz, przyjacielu, rację :)

    --
    Liwiusz


  • 59. Data: 2013-01-28 21:17:44
    Temat: Re: [OT]Re: wymarły weksel
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 28.01.2013 17:30, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Mon, 28 Jan 2013, m wrote:
    >
    >> A co się z wekslem robi w przypadku pożyczki między Jurkiem
    >> a Karolem na 300zł?
    >
    > Jurek daje Karolowi 300 zł z Karol Jurkowi weksel.
    > Jurek może z własnym wekslem zrobić co chce, nim w Krakowie
    > zabronią w piecach palić może zużyć na podpałkę.
    > Jak kwota będzie większa, to we wspólnym interesie może
    > go skutecznie unieważnić i wrzucić do tej samej szafki,
    > w której ma deklaracje podatkowe (w tymże właśnie celu).
    >
    > W czym problem?

    :) W tym problem, że powyższy opis nie pasuje mi do lansowanej przez
    Liwiusza tezy jakoby weksel był idealny do małych pożyczek między kumplami.

    p. m.



  • 60. Data: 2013-01-28 23:29:15
    Temat: Re: [OT]Re: wymarły weksel
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 28 Jan 2013, m wrote:

    > W dniu 28.01.2013 17:30, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Mon, 28 Jan 2013, m wrote:
    >>
    >>> A co się z wekslem robi w przypadku pożyczki między Jurkiem
    >>> a Karolem na 300zł?
    >>
    >> Jurek daje Karolowi 300 zł z Karol Jurkowi weksel.
    >> Jurek może z własnym wekslem zrobić co chce, nim w Krakowie
    >> zabronią w piecach palić może zużyć na podpałkę.
    >> Jak kwota będzie większa, to we wspólnym interesie może
    >> go skutecznie unieważnić i wrzucić do tej samej szafki,
    >> w której ma deklaracje podatkowe (w tymże właśnie celu).
    >>
    >> W czym problem?
    >
    > :) W tym problem, że powyższy opis nie pasuje mi do lansowanej przez Liwiusza
    > tezy jakoby weksel był idealny do małych pożyczek między kumplami.

    W którym miejscu (nie pasuje)?
    On JEST idealny :P

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1