Arek wrote:
>
>> A kiedy ?
>
> Nigdy.
>


Nigdy nie zamknąłeś?
To dlaczego jej nie ma?

do góry

Użytkownik witek napisał:
> Nigdy nie zamknąłeś?
> To dlaczego jej nie ma?

Dlatego, że ktoś "podwędził" domenę.

Arek

--
www.eteria.net

do góry

Arek wrote:
> Użytkownik witek napisał:
>> Nigdy nie zamknąłeś?
>> To dlaczego jej nie ma?
>
> Dlatego, że ktoś "podwędził" domenę.
>

To na kogo była zarejestrowana domena?
I co to znaczy podwędził?

do góry

Użytkownik witek napisał:
> To na kogo była zarejestrowana domena?
> I co to znaczy podwędził?

Nie czuję potrzeby Ci tego wyjaśniać.

Arek

--
www.eteria.net

do góry

In the darkest hour on Mon, 27 Mar 2006 01:57:57 +0200,
Arek <a...@e...net> screamed:
> [..]
>> Ha ha ha ha. Koń by się uśmiał.
>
> Cóż - skoro wiesz lepiej to powtórz publicznie te prawdy, skoro je za
> nie uważasz, przedstaw się ładnie, a ja postaram się, żebyś mógł je
> udowodnić w sądzie.
>

Tzn. to jak? Wolno już przetwarzać czy nie? Liberalizm postępuje... (-;


--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:223B ]
[ 08:45:02 user up 10928 days, 20:40, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Guns don't kill people. Bullets kill people.

do góry

poreba napisał(a):
> A jeśli podpiszemy umowę na wynajem pomieszczenia na cele mieszkaniowe a ja
> tam usługi będę uskuteczniał mamy przypadek bezumownego korzystania z
> lokalu?
>
A uważasz, że nie? :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
___________________________________________________
"Oczko mu odpadło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."

do góry

Robert Tomasik in <e069c0$osj$1@nemesis.news.tpi.pl> wrote:

> Od strony cywilnej jest to w sumie naruszenie warunków umowy, ale jak je
> dowieść przed sądem?

No tak, tylko że nikomu nie daje się do przeczytania licencji przed zakupem
oprogramowania, a skoro zapłaciłem (załóżmy że nie jestem informatykiem i
nie wiem co to OEM), kupuję komputer z Windowsem, nie wnikam czy to OEM,
czy BOX bo nawet nie wiem, że istnieje takowy podział, dla mnie OEM na
fakturze to jakiś niezrozumiały symbol. Po pół roku komputer mi się spalił,
no to kupiłem sobie drugi, ale już bez Windowsa, bo przecież tego mam i
pewnego dnia dostaję wezwanie do sądu o naruszenie zasad licencji? A
podpisywałem coś? Znak kilka przypadków naruszenia warunków licencji i
wygranych przez powodów spraw przed sądem, ale te licencji dotyczyły
oprogramowania dedykowanego i kupujący dostawał takową do przeczytania
przed zakupem i musiał ją podpisać przy zakupie.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"

do góry

Witam

Tomasz Motyliński napisał(a) :
> No tak, tylko że nikomu nie daje się do przeczytania licencji przed zakupem
> oprogramowania, a skoro zapłaciłem (załóżmy że nie jestem informatykiem i
> nie wiem co to OEM), kupuję komputer z Windowsem, nie wnikam czy to OEM,
> czy BOX bo nawet nie wiem, że istnieje takowy podział, dla mnie OEM na
> fakturze to jakiś niezrozumiały symbol. Po pół roku komputer mi się spalił,
> no to kupiłem sobie drugi, ale już bez Windowsa, bo przecież tego mam i

Jak ten Windows znalazł się na Twoim dysku? Przelał się tam
strumieniem hiperprzestrzennym? Czy może go zainstalowałeś?
W czasie instalacji masz wyświetloną licencję. Czy ją przeczytasz
czy nie, to Twój problem.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xBA6D33B6
Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
Internetu z Twojego komputera i vice-versa.

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:e07inj$qna$1@inews.gazeta.pl...

> Dlatego, że ktoś "podwędził" domenę.

Ty jakiś pechowy jesteś. Najpierw Bóg odebrał ci rozum a teraz domenę ci
podwędzili;))


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:4426fff0@news.home.net.pl...

>A Ty widzę porzuciłeś
> Mandrivę na rzecz MSzajsu? ;-)

Mandrivę testowałem tylko dla próby.
I stwierdziłem, że jestem w zbyt małym procencie snobem aby jej używać.
Na dzień dzisiejszy używanie linuksa w zastosowaniach "domowych" tylko
snobizmem można uzasadnić.
Nie oferuje "zwykłemu" użytkownikowi nic ponad XP-ka a połączone jest z
utrudnieniami z czasołchonnością.




--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."

do góry