eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiekonsekwencje › Re: Niekonsekwencje
  • Data: 2021-08-01 16:46:58
    Temat: Re: Niekonsekwencje
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01.08.2021 o 14:31, Marcin Debowski pisze:

    >> No właśnie nie. Zalogowany jestem normalnie i nie o to tu chodzi. Google
    >> sobie wymyśliło, że podając numer karty kredytowej, albo wysyłając skan
    >> dokumentu tożsamości potwierdzasz swoją pełnoletniość. Bzdura, ale tak
    >> to działa. Kartę płatniczą spokojnie może mieć wydaną osoba
    >> niepełnoletnia, byle za zgodą opiekunów. Kreatorów dokumentów tożsamości
    >> masa i żaden problem zrobić coś na szybkiego.
    > U mnie mają nr komórki i pewnie dlatego nie pyta.

    U mnie też. Chyba u każdego, kto ma ANDROID-a. Tak więc wątpię, by o to
    chodziło.
    >
    >> Z numerem karty problem jest w tym, że w niektórych serwisach numer
    >> karty wystarczy to do obciążenia karty. Podając numer karty musisz
    >> później pilnować obciążenia. Przykładowo przy uruchamianiu xBox jest
    >
    > No ale to google. Można powątpiewać w ich ochronę prywatności, ale co do
    > cc to jeśli im nie możesz zaufać to de facto nie powinieneś nikomu.
    > Akurat taim firmą jak google wszyscy patrzą na ręce.

    No widzisz nie do końca. xBox, to SONY. Też nie firma lokalna, a te
    obciążenia karty się zdarzają. Przy czym ja nie twierdzę, że GOOGLE
    posłużyłoby się tym numerem karty. Po prostu dokąd nie muszę, to im nie
    podaję. Jak nie podam, to na pewno nie użyją i to moja filozofia.
    >
    >> dokładnie ten sam komunikat. Że chcą, ale nie będą obciążać. I w chwili
    >> uruchamiania oczywiście nikt nie obciąża. Ale dość często wpływają
    >> zawiadomienia o przestępstwie, gdzie później taka karta jest obciążana
    >> drobnymi kwotami przez grające dzieci, które w grze celem zakupu
    >> jakiegoś "dodatkowego wyposażenia" klikają OK. Pasowałoby po użyciu w
    >> Google tego numeru kartę taką zastrzec.
    > No fajnie, ale to już rodzic dupa i z procedurą google czy microsoftu
    > nie ma za dużo wspólnego.

    Ma tyle, że żądają numeru karty, który z jednej strony nic im nie daje
    (może i nieletni ją posiadać), a z drugiej strony generują zagrożenie. I
    tylko o to mi chodzi. Zresztą nie wiem, czy przykładowo po podaniu im
    tego numeru nie będą sobie chcieli obciążyć karty za udostępnienie
    jakiegoś filmiku przykładowo. Oczywiście po kliknięciu "OK!" przez moją
    nieuwagę, ale mimo wszystko nie widzę powodu, by sobie ułatwiać
    popełnienie błędu :-)
    >
    >> Oczywiście można temu zapobiec na wiele sposobów. Najprościej podać
    >> jakąś wirtualną kartę, a potem ją w ogóle zlikwidować. W wypadku xBox w
    >> Internecie można znaleźć instrukcję obejścia tego, bo jest taka opcja w
    >> tym urządzeniu, tylko gdzieś tam ukryta. Walczyłem z tym w domu kilka
    >> laty temu i jedynie pamiętam, że dało się znaleźć.
    >
    > Przesadzasz. No chyba, że piszesz to w przekonaniu, że większość osób,
    > które mogą to czytać to techniczni (w tym komputerowi) debile. Pewnie
    > nie jest to dalekie od prawdy, patrząc na niedawne poczynania wybrańców
    > suwerena.

    Większości osób po prostu nie przychodzi ta okoliczność do głowy. Mam na
    co dzień z tym do czynienia.
    >
    > W każdym razie używam intensywnie kart od 20 z hakiem lat, podejrzewam
    > zaliczyłem grubo powyżej kilkunastu tysięcy transakcji w tym okresie.
    > Nigdy nie miałem przypadku, gdzie obciążono mi kartę bez mojej
    > zgody/wiedzy. Raz się zdarzyło, że Amex sam z siebie stwierdził, że coś
    > się podejrzanego dzieje i wymienił mi karty. Później skojarzyłem, że to
    > zdaje się oni mieli jakiś wyciek. Wystarczy więc higiena ogólna i zdrowy
    > rozsądek. Jak się wie co się robi, to nie ma co popadać w paranoje.
    > Warto też pamiętać, że odpowiedzialność posiadacza karty jest dość
    > ograniczona, o ile tylko stosuje się do pewnych podstawowych zasad.

    Widzisz, ja podobnie. Ale raz zdarzyło mi się kilka obciążeń na 30 zł
    przez firmę z Indii, w której kupiłem licencje na program kartą. Ale nie
    o to mi chodzi. Takie przypadki się zdarzają i nie można ich absolutnie
    uniknąć korzystając normalnie z karty. Natomiast można zmniejszyć ryzyko.
    > Ale
    >> Ponieważ z YouTube ograniczenie wiekowe ma głownie porno, a nie widzę
    > Tam jest jakieś porno? Nie natrafiłem prawdę mówiąc (albo jestem już tak
    > zepsuty, że nie uważam za porno), ale na sceny bardzo drastyczne, typu
    > pourywane ręce i wybebeszone zwłoki już tak.
    >
    Są. Jest jeszcze kilka serwisów replikujących te materiały. Z reguły da
    się to obejrzeć gdzieś indziej bez konieczności podawania im
    nadmiarowych danych i tyle. Jakby się nie dało, to pewnie bym im te dane
    podał, bo nie jestem "fanatykiem" RODO.

    Wiem, ze tam jest porno, bo wiele tych serwisów daje link do YouTube i
    jak chcesz obejrzeć, to wyskakuje właśnie to żądanie numeru karty. Z
    kolei niektóre wyszukiwania w wyszukiwarkach zwracają właśnie takie
    wyniki. Spróbuj poszukać Filmy pt. "Pan Tadeusz". Nie wiem, czy każdemu
    oraz czy teraz, ale raz zaciągnąłem film i się okazało, ze to pornos po
    prostu. Dobrze, ze rzuciłem okiem, zanim dziecku dałem jako surogat
    lektury.

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1