eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMundurki w szkole › Re: Mundurki w szkole
  • Data: 2006-12-03 14:26:16
    Temat: Re: Mundurki w szkole
    Od: Szerr <s...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 03 Dec 2006 11:53:15 +0100, Jasko Bartnik w wiadomości
    <news:op.tjzci1bdrgp2nr@sempron> napisał(a):

    >> Polecenia nauczyciela w szkole są aktami władztwa zakładowego. Nie można
    >> legalnie odmówić ich wykonania.
    > Tylko nie rozumiem czemu brakuje na to aktow prawnych

    Nie brakuje. Podstawą prawną są przepisy natury zadaniowej. Podstawowym
    zadaniem szkoły jest: nauczanie, wychowanie i opieka. Wszelkie akty
    władztwa zakładowego, które wynikają z samej istoty tych procesów, są
    działaniami "secundum legem", a nie są działaniami "contra legem" ani
    działaniami "praeter legem", mieszczą się w konstytucyjnym porządku
    prawnym, spełniają kryterium legalności i nie naruszają praw podmiotowych
    użytkowników zakładu.

    > Jakim prawem mozna pozbawic kogos zycia ze wzgledu na czyjes widzimisie?

    Nie można legalnie pozbawić kogoś życia, wyjąwszy sytuacje kontratypowe.

    > Ponownie wzywam do wskazania artykulu zezwalajacego nauczycielowi zakazania
    > dziecku noszenia zegarka, jedzenia obiadow w szkole czy wychowywania go wbrew
    > woli rodzicow np. w duchu religii muzulmanskiej.

    Problem w dyskusjach z tobą polega na tym, że z dyskusji o chlebie robisz
    dyskusję o niebie. Nie przypominam sobie, abym pisał o prawie do zakazania
    dziecku jedzenia obiadów w szkole czy wychowywania go w duchu religii
    muzułmańskiej wbrew woli rodziców.

    >>> stan zdrowia (bo od pisania dlugopisem uczen dostaje wysypki i go bola stawy
    >> Jesteś w stanie poprzeć to opinią lekarską?
    > Tak.

    Chyba że... ;)

    >> Wstępu do szkoły nie, ale można go karnie odizolować na świetlicy lub w
    >> sekretariacie szkoły. Metoda odizolowania znana w literaturze
    >> pedagogicznej pod nazwą time-out (jedyny polski odpowiednik: postawienie do
    >> kąta, choć nie tylko o postawienie do kąta chodzi).
    > A wtedy rodzice zglaszaja to do kuratorium.

    A co tu ma do gadania kuratorium? Nauczyciele mają prawo do "swobody
    stosowania takich metod nauczania i wychowania, jakie uważają za
    najwłaściwsze spośród uznanych przez współczesne nauki pedagogiczne".
    Time-out jest metodą uznaną i współcześnie stosowaną.

    > Zastanwo sie: uczen ma miec obowiazek wstepu do szkoly czy pobierania nauki
    > w szkole?

    Na zasadach określonych przez wewnątrzzakładowy porządek prawny. Łamanie
    tego porządku powoduje konsekwencje.

    > Chyba, ze w tej swietlicy czy sekretariacie uczen dostanie prywatny wyklad
    > z tego co dzialo sie na lekcji.

    Wykład nie jest jedyną metodą nauczania. Uczeń dostanie zagadnienie do
    samodzielnego opracowania.

    > Cos mi tez mowi, ze karne przetrzymanie na swietlicy to przestepstwo.
    > Chyba, ze znow podasz paragraf zezwalajacy nauczycielowi porwac ucznia.

    Time-out nie jest porwaniem i nie wypełnia materialnych znamion czynu
    zabronionego.

    > Jezscze na koniec dorzuce cos takiego: po co szkoly placa majatek na
    > remonty, malowanie parkanow, sprzatanie i temu podobne skoro (wg twojej
    > teorii) moga przetrzymywac ucznia w szkole 24/7, rozkazac sprzatac,
    > malowac, remontowac a jesli sie nie dostosuja nalozyc na rodzicow kare
    > grzywny albo nawet pozbawic ich wolnosci na kilka lat.

    Dyskusja z tobą jest porażająca :)
    Możesz zacytować, gdzie pisałem o przetrzymywaniu 24/7 (cokolwiek to ma
    znaczyć), o nakazie remontowania szkoły i możliwości nałożenia przez szkołę
    grzywny na rodziców albo nawet pozbawienia ich wolności na kilka lat?

    --
    Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1