eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Moher na pasach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 255

  • 11. Data: 2006-02-18 12:52:54
    Temat: Re: Moher na pasach
    Od: Tomasz Motyliński <m...@w...pl>

    Michał Wilk in <dt74nm$nq7$1@inews.gazeta.pl> wrote:

    > Nieumyslne spowodowanie smieci raczej nie, z tego co piszesz wynika, ze
    > zadnej winy po Twojej stronie nie bylo. Natomiast mozliwe, ze placilbys
    > odszkodowanie, moze tez zadoscuczynienie poszkodowanej

    Kolega sugeruje, że w takiej sytuacji lepiej (z punktu widzenia prawa)
    przyspieszyć i pociągnąć osobnika kilkanaście metrów tak żeby nie miał już
    kto o odszkodowanie skarżyć? :D (żart)

    --
    Tomasz Motyliński
    "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"




  • 12. Data: 2006-02-18 12:55:16
    Temat: Re: Moher na pasach
    Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@N...atn.pl>

    Dnia 2006-02-18 13:42, Użytkownik Michał Wilk napisał:

    > Nieumyslne spowodowanie smieci raczej nie, z tego co piszesz wynika, ze
    > zadnej winy po Twojej stronie nie bylo. Natomiast mozliwe, ze placilbys
    > odszkodowanie, moze tez zadoscuczynienie poszkodowanej

    Za głupotę pieszego? Wątpię. Śmiem twierdzić, że sam poszkodowany dostał
    by mandat za spowodowanie zagrożenia. To, że pieszy to tylko człowiek i
    nie ma szans z metalowym potworem to już inna kwestia. Za głupotę trzeba
    płacić. Niestety tak to jest w naszym kraju, że jak moher zobaczy pasy
    to uważa, że tu jest jego azyl i choćby samochód leciał 2 metry przed
    pasami to pieszy ma pierszeństwo.

    Kaczor
    --
    Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
    kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
    http://przemysl.net.pl/kaczor


  • 13. Data: 2006-02-18 13:04:38
    Temat: Re: Moher na pasach
    Od: Tomasz Motyliński <m...@w...pl>

    "Michał \"Kaczor\" Niemczak" in <dt75ej$dir$1@news.onet.pl> wrote:

    > Za głupotę pieszego? Wątpię. Śmiem twierdzić, że sam poszkodowany dostał
    > by mandat za spowodowanie zagrożenia.

    Problem w tym, że chyba ciężko to udowodnić, a pasy są namalowane i to jest
    fakt bezsprzeczny. :(

    --
    Tomasz Motyliński
    "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"




  • 14. Data: 2006-02-18 13:10:52
    Temat: Re: Moher na pasach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Michał Wilk wrote:

    > Nieumyslne spowodowanie smieci raczej nie, z tego co piszesz wynika, ze
    > zadnej winy po Twojej stronie nie bylo. Natomiast mozliwe, ze placilbys
    > odszkodowanie, moze tez zadoscuczynienie poszkodowanej

    Bzdury. Przecież to ona byłaby sprawcą zdarzenia.

    Poza tym od czego jest OC?


  • 15. Data: 2006-02-18 13:12:34
    Temat: Re: Moher na pasach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    kam wrote:

    > a nie wpadłeś na pomysł żeby się zatrzymać i przepuścić te osoby?

    A co to ma do rzeczy?

    Ewidentne wtargnięcie, jak w pysk dał.


  • 16. Data: 2006-02-18 13:14:09
    Temat: Re: Moher na pasach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tomasz Motyliński wrote:

    > Tu pytanie, nie potrąciłem jej, ale jak bym potrącił to pewnie bym miał
    > cieplutko, mimo, że sama wlazła prawie pod same koła (a inni przechodnie
    > cierpliwie stali przed przejściem...

    Zależy od śladów i świadków.

    Gdyby wyszło "wtargnięcie" pieszego tuż przed samochód - problemy ma
    ona, nawet pośmiertnie.


  • 17. Data: 2006-02-18 13:18:26
    Temat: Re: Moher na pasach
    Od: Michał Wilk <m...@o...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:43f71cf6$1@news.home.net.pl...
    >> Nieumyslne spowodowanie smieci raczej nie, z tego co piszesz wynika, ze
    >> zadnej winy po Twojej stronie nie bylo. Natomiast mozliwe, ze placilbys
    >> odszkodowanie, moze tez zadoscuczynienie poszkodowanej
    >
    > Bzdury. Przecież to ona byłaby sprawcą zdarzenia.

    I co z tego? Proponuje poczytac art. 436 par. 1 w zw. z art. 435 par. 1. Od
    razu mowie, ze "wylacznie z winy poszkodowanego" interpretowane jest bardzo
    zawezajaco.

    Oczywiscie wina staruszki bedzie mogla byc rozpatrywana przy przyczynieniu
    sie poszkodowanego, ale na sama odpowiedzialnosc kierowcy (czy posiadacza
    pojazdu) nie bedzie miala raczej wplywu

    Pozdrawiam,
    Michal


  • 18. Data: 2006-02-18 13:19:19
    Temat: Re: Moher na pasach
    Od: Michał Wilk <m...@o...pl>

    > I co z tego? Proponuje poczytac art. 436 par. 1 w zw. z art. 435 par. 1.

    Kodeksu cywilnego oczywiscie;-)

    Pozdrawiam,
    Michal


  • 19. Data: 2006-02-18 13:20:12
    Temat: Re: Moher na pasach
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>

    Użytkownik "Tomasz Motyliński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dt7617$rnb$4@news.telbank.pl...
    > "Michał \"Kaczor\" Niemczak" in <dt75ej$dir$1@news.onet.pl> wrote:

    > Problem w tym, że chyba ciężko to udowodnić, a pasy są namalowane i to
    > jest
    > fakt bezsprzeczny. :(
    >

    Problem w tym, że na zachodzie jak kierowca widzi pieszego przed
    przejściem to staje, natomiast w Polsce jak się na chama nie wepchasz, przed
    30 samochód, który właśnie przed tobą przejeżdża, to korzenie zapuścisz
    przed tym przejściem.


  • 20. Data: 2006-02-18 13:43:29
    Temat: Re: Moher na pasach
    Od: Michał Wilk <m...@o...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:43f71cf6$1@news.home.net.pl...
    > Poza tym od czego jest OC?

    Od repartycji ciezaru szkody, oczywiscie. Ale nie ma wplywu na
    odpowiedzialnosc samoistnego posiadacza za szkode!

    Pozdrawiam,
    Michal

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1