W dniu 28.03.2022 o 22:02, ąćęłńóśźż pisze:
> Załóżmy, że mamy puste mieszkanie:
> * możemy przyjąć Ukraińców i później ubiegać się o rekompensatę 1200
> zł/mies. - pytanie, na co jest te 1200 zł? samo zakwaterowanie, czy
> pełny wikt i opierunek? I co, paragony zbierać?
> ** możemy wynająć obywatelowi(-om) Ukrainy podobnie jak Polakom, tylko
> jak później czegoś dochodzić przy niedotrzymaniu umowy, np. zaległej
> zapłaty (podstawowa kwestia adresu i miejsca pobytu - postępowanie
> nakazowe praktycznie odpada)?
> *** przez jakiegoś pośrednika w rodzaju AirB&B ?

Rekompensata jest 40 zł na osobę na dzień. Raczej na wyżywienie, niż za
mieszkanie. Niby wychodzi podane przez Ciebie 1.200 zł, ale nei wiem,
czy o tym samym piszemy. O 1.200 zł nie słyszałem.

Jeśli chodzi o wynajem, to zdaje się, ze to nie to samo, co przyjęcie
pod dach uchodźców. Twoje obawy wydają się całkiem rozsądne. Większość z
tych ludzi nie posiada żadnego zabezpieczenia. Moim zdaniem zostawiłbym
to państwu,a nie angażował się sam, jeśli to ma być przedsięwzięcie
komercyjne.

--
Robert Tomasik