"W lutym 1997 r. Duda na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu
Jagiellońskiego obronił pracę magisterską ,,Wywłaszczenie nieruchomości pod
budowę autostrad płatnych", po czym został pracownikiem
naukowo-dydaktycznym Katedry Postępowania Administracyjnego UJ.

Z oficjalnych dokumentów, do których dotarliśmy, wynika, że uchwałą z 19
grudnia 2003 r. rada adwokacka odmówiła wpisania go na listę aplikantów
adwokackich, ,,albowiem p. Duda nie uzyskał wymaganego minimum punktów na
etapie testu pisemnego" (zdobył tylko 67 pkt, podczas gdy minimum wynosiło
85 pkt).

- To bardzo mierny wynik świadczący niestety o niskiej wiedzy ówczesnego
magistra Andrzeja Dudy - mówi doświadczony szczeciński adwokat Włodzimierz
Łyczywek, dziekan szczecińskiej adwokatury, w przeszłości członek Naczelnej
Rady Adwokackiej, od pół wieku w zawodzie.

Duda, który nie pogodził się z porażką, odwołał się od tej decyzji. - Co
ciekawe, nie twierdził np., że komisja popełniła błąd, oceniając jego
pracę, ale zastosował coś, co dziennikarze zwykli nazywać sztuczką formalną
- opowiada krakowski adwokat.

2 kwietnia 2004 r. Andrzej Duda wystąpił o wznowienie postępowania w
sprawie wpisu na listę aplikantów adwokackich, powołując się na wyrok
Trybunału Konstytucyjnego z 18 lutego 2004 r. Ten wyrok zapadł już po
niezdanym przez niego egzaminie i stwierdzał niezgodność z konstytucją
m.in. art. 58 pkt 12 ustawy Prawo o adwokaturze.

28 maja 2004 r. Okręgowa Rada Adwokacka w Krakowie odmówiła wznowienia
postępowania, wskazując, że konkurs został przeprowadzony zgodnie z
ówcześnie obowiązującymi przepisami.

ORA przypomniała też Dudzie, że ,,Trybunał wypowiedział się w uzasadnieniu
wyroku o zachowaniu skuteczności przeprowadzonych dotychczas postępowań
konkursowych".

Tę uchwałę Duda zaskarżył do Naczelnej Rady Adwokackiej. Także Prezydium
NRA zwróciło uwagę, że według TK ,,przeprowadzone przed ogłoszeniem wyroku
konkursy na aplikacje adwokacką i radcowską zachowują swą skuteczność".
Wytknęło także przyszłemu prezydentowi, że ,,decyzje w sprawie przyjęć na
aplikacje (...) podejmowane były na podstawie innych przepisów niż przepisy
objęte orzeczeniem TK o niezgodności z konstytucją". - Oznacza to tyle, że
samo odwołanie Andrzeja Dudy do naczelnej rady było bublem, bo świadomie
lub nieświadomie mylił przepisy - mówią prawnicy, którzy widzieli decyzję
NRA w sprawie Dudy."

https://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,261116
85,nieznany-epizod-z-zycia-prezydenta-jak-duda-oblal
-egzamin-na.html?_ga=2.228880280.528368060.159401791
0-864217066.1487590675#a=190&c=8000

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:16cdtw82j18df$.w28leckjrs7t.dlg@40tude.
net...
>"W lutym 1997 r. Duda na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu
>Jagiellońskiego obronił pracę magisterską ,,Wywłaszczenie
>nieruchomości pod
>budowę autostrad płatnych", po czym został pracownikiem
>naukowo-dydaktycznym Katedry Postępowania Administracyjnego UJ.

>Z oficjalnych dokumentów, do których dotarliśmy, wynika, że uchwałą z
>19
>grudnia 2003 r. rada adwokacka odmówiła wpisania go na listę
>aplikantów
>adwokackich, ,,albowiem p. Duda nie uzyskał wymaganego minimum punktów
>na
>etapie testu pisemnego" (zdobył tylko 67 pkt, podczas gdy minimum
>wynosiło
>85 pkt).

>- To bardzo mierny wynik świadczący niestety o niskiej wiedzy
>ówczesnego
>magistra Andrzeja Dudy - mówi doświadczony szczeciński adwokat
>Włodzimierz
>Łyczywek, dziekan szczecińskiej adwokatury, w przeszłości członek
>Naczelnej
>Rady Adwokackiej, od pół wieku w zawodzie.

Ciekawe ile pan dziekan zdobylby punktow na egzaminie.

Tak czy inaczej - najwyrazniej bylo wielu lepszych.

>Duda, który nie pogodził się z porażką, odwołał się od tej decyzji. -
>Co
>ciekawe, nie twierdził np., że komisja popełniła błąd, oceniając jego
>pracę, ale zastosował coś, co dziennikarze zwykli nazywać sztuczką
>formalną
>- opowiada krakowski adwokat.

A to chyba akurat dobrze o nim swiadczy - tzn o szerokiej wiedzy
prawniczej :-)

>2 kwietnia 2004 r. Andrzej Duda wystąpił o wznowienie postępowania w
>sprawie wpisu na listę aplikantów adwokackich, powołując się na wyrok
>Trybunału Konstytucyjnego z 18 lutego 2004 r. Ten wyrok zapadł już po
>niezdanym przez niego egzaminie i stwierdzał niezgodność z
>konstytucją
>m.in. art. 58 pkt 12 ustawy Prawo o adwokaturze.
>28 maja 2004 r. Okręgowa Rada Adwokacka w Krakowie odmówiła
>wznowienia
>postępowania, wskazując, że konkurs został przeprowadzony zgodnie z
>ówcześnie obowiązującymi przepisami.

Ale ustawa byla juz wtedy niezgodna z Konstytucja.
Tylko czesto TK daje czas na usuniecie niezgodnosci.

>ORA przypomniała też Dudzie, że ,,Trybunał wypowiedział się w
>uzasadnieniu
>wyroku o zachowaniu skuteczności przeprowadzonych dotychczas
>postępowań
>konkursowych".

Punkt dla ORA :-)

Ale ... czy postepowanie konkursowe bylo juz zakonczone, czy jeszcze
nie, skoro odwolanie bylo w toku ?

Punkt dla Dudy ?


>Tę uchwałę Duda zaskarżył do Naczelnej Rady Adwokackiej. Także
>Prezydium
>NRA zwróciło uwagę, że według TK ,,przeprowadzone przed ogłoszeniem
>wyroku
>konkursy na aplikacje adwokacką i radcowską zachowują swą
> skuteczność".
>Wytknęło także przyszłemu prezydentowi, że ,,decyzje w sprawie przyjęć
>na
>aplikacje (...) podejmowane były na podstawie innych przepisów niż
>przepisy
>objęte orzeczeniem TK o niezgodności z konstytucją". - Oznacza to
>tyle, że
>samo odwołanie Andrzeja Dudy do naczelnej rady było bublem, bo
>świadomie
>lub nieświadomie mylił przepisy - mówią prawnicy, którzy widzieli
>decyzję
>NRA w sprawie Dudy."

Ale najwyrazniej ORA tez tego nie wiedziala, czyli tu remis :-)

A adwokat nie jest po to, zeby sie podkladac,
wiec moze jednak ORA minus 1 pkt, Duda zero - bubel czy nie, jakby
przeszedl, to by zaliczyl :-)

>https://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,26111
685,nieznany-epizod-z-zycia-prezydenta-jak-duda-obla
l-egzamin-na.html

J.

do góry

Dnia Thu, 9 Jul 2020 13:41:09 +0200, J.F. napisał(a):

> Ciekawe ile pan dziekan zdobylby punktow na egzaminie.

Tego nie wiemy, ale najnowsza historia pokazuje, że Maliniak przyzwyczajony
jest do teleturniejów, w których pytania są mu znane wcześniej; potrafi
wtedy nawet wyrecytować z pamięci artykuł konstytucji.

> Tak czy inaczej - najwyrazniej bylo wielu lepszych.

Tak jest do dzisiaj.

> A to chyba akurat dobrze o nim swiadczy - tzn o szerokiej wiedzy
> prawniczej :-)

Szkoda (dla niego), że nie zaprezentował jej na egzaminie pisemnym, a na
Kurskiego nie mógł jeszcze wtedy liczyć.
Dla Polski też w sumie szkoda, bo może zostałby przyzwoitym człowiekiem, a
tak szemrane towarzystwo go zdeprawowało.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 2020-07-09 o 12:12, Olin pisze:

> https://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,261116
85,nieznany-epizod-z-zycia-prezydenta-jak-duda-oblal
-egzamin-na.html?_ga=2.228880280.528368060.159401791
0-864217066.1487590675#a=190&c=8000

Podobno pan Duda pozostanie na stołku prezydenta.
Boję się o Ciebie, że potem będą sie na Tobie mścili. Uważaj na siebie.


--
animka

do góry

W dniu .07.2020 o 18:49 Animka <a...@t...ja.wp.pl> pisze:

> W dniu 2020-07-09 o 12:12, Olin pisze:
>
>> https://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,261116
85,nieznany-epizod-z-zycia-prezydenta-jak-duda-oblal
-egzamin-na.html?_ga=2.228880280.528368060.159401791
0-864217066.1487590675#a=190&c=8000
>
> Podobno pan Duda pozostanie na stołku prezydenta.
> Boję się o Ciebie, że potem będą sie na Tobie mścili. Uważaj na siebie.

Animka - statystyczny przedstawiciel elektoratu Trzaskowskiego?

A może chce tylko uwolnić swoje miasto od lewego prezydenta?
Nie wie, że jako prezio Polski może jej zaszkodzić znacznie bardziej?

--
Trefniś

do góry

Dnia Thu, 9 Jul 2020 18:49:26 +0200, Animka napisał(a):

> Podobno pan Duda pozostanie na stołku prezydenta.

Jeśli nie pofatygujesz się do lokalu wyborczego albo zagłosujesz na
Maliniaka, to rzeczywiście nic się zmieni.

Szczerze wątpię, czy zemstę zacznie akurat ode mnie, ale Kwaśniaka prawie
zabili, kiedy nastąpił na stopę Biereckiemu.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dlaczego obrażasz urzędującego prezydenta?
Co robisz o 6-tej rano?


-----
> na Maliniaka

do góry

użytkownik Olin napisał:

> - To bardzo mierny wynik świadczący niestety o niskiej wiedzy ówczesnego
> magistra Andrzeja Dudy


Wracając do wiedzy, jak to możliwe że Vincent Rostoski w 2015 powiedział
"pieniędzy nie ma i nie będzie", a Schetyna wcześniej powiedział:
https://youtu.be/i1xgfByYXMo


Czy jedno z drugim jakoś nie koliduje?

do góry

W dniu 09.07.2020 o 12:12, Olin pisze:
> "W lutym 1997 r. Duda na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu
> Jagiellońskiego obronił pracę magisterską ,,Wywłaszczenie nieruchomości pod
> budowę autostrad płatnych", po czym został pracownikiem
> naukowo-dydaktycznym Katedry Postępowania Administracyjnego UJ.
>
> Z oficjalnych dokumentów, do których dotarliśmy, wynika, że uchwałą z 19
> grudnia 2003 r. rada adwokacka odmówiła wpisania go na listę aplikantów
> adwokackich, ,,albowiem p. Duda nie uzyskał wymaganego minimum punktów na
> etapie testu pisemnego" (zdobył tylko 67 pkt, podczas gdy minimum wynosiło
> 85 pkt).
>
> - To bardzo mierny wynik świadczący niestety o niskiej wiedzy ówczesnego
> magistra Andrzeja Dudy - mówi doświadczony szczeciński adwokat Włodzimierz
> Łyczywek, dziekan szczecińskiej adwokatury, w przeszłości członek Naczelnej
> Rady Adwokackiej, od pół wieku w zawodzie.
>
> Duda, który nie pogodził się z porażką, odwołał się od tej decyzji. - Co
> ciekawe, nie twierdził np., że komisja popełniła błąd, oceniając jego
> pracę, ale zastosował coś, co dziennikarze zwykli nazywać sztuczką formalną
> - opowiada krakowski adwokat.
>
> 2 kwietnia 2004 r. Andrzej Duda wystąpił o wznowienie postępowania w
> sprawie wpisu na listę aplikantów adwokackich, powołując się na wyrok
> Trybunału Konstytucyjnego z 18 lutego 2004 r. Ten wyrok zapadł już po
> niezdanym przez niego egzaminie i stwierdzał niezgodność z konstytucją
> m.in. art. 58 pkt 12 ustawy Prawo o adwokaturze.
>
> 28 maja 2004 r. Okręgowa Rada Adwokacka w Krakowie odmówiła wznowienia
> postępowania, wskazując, że konkurs został przeprowadzony zgodnie z
> ówcześnie obowiązującymi przepisami.
>
> ORA przypomniała też Dudzie, że ,,Trybunał wypowiedział się w uzasadnieniu
> wyroku o zachowaniu skuteczności przeprowadzonych dotychczas postępowań
> konkursowych".
>
> Tę uchwałę Duda zaskarżył do Naczelnej Rady Adwokackiej. Także Prezydium
> NRA zwróciło uwagę, że według TK ,,przeprowadzone przed ogłoszeniem wyroku
> konkursy na aplikacje adwokacką i radcowską zachowują swą skuteczność".
> Wytknęło także przyszłemu prezydentowi, że ,,decyzje w sprawie przyjęć na
> aplikacje (...) podejmowane były na podstawie innych przepisów niż przepisy
> objęte orzeczeniem TK o niezgodności z konstytucją". - Oznacza to tyle, że
> samo odwołanie Andrzeja Dudy do naczelnej rady było bublem, bo świadomie
> lub nieświadomie mylił przepisy - mówią prawnicy, którzy widzieli decyzję
> NRA w sprawie Dudy."
>


Jak widać same zera wkoło Zera.

--
Sonn

do góry

W dniu 2020-07-10 o 12:14, Olin pisze:
> Dnia Thu, 9 Jul 2020 18:49:26 +0200, Animka napisał(a):
>
>> Podobno pan Duda pozostanie na stołku prezydenta.
>
> Jeśli nie pofatygujesz się do lokalu wyborczego albo zagłosujesz na
> Maliniaka, to rzeczywiście nic się zmieni.

Nie wierzę jakoś w te uczciwe wybory.
>
> Szczerze wątpię, czy zemstę zacznie akurat ode mnie, ale Kwaśniaka prawie
> zabili, kiedy nastąpił na stopę Biereckiemu.

Dobrze, że Kwaśniak nie tępy i tego uniknął.
Dużo ludzi zginęło, czy umarło. Sprawy są niewyjaśnione.Weź pod uwagę
śmierć Leppera.


--
animka

do góry