eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLicencja na windowsa kupiona na Allegro › Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.bnet.pl!not-fo
    r-mail
    From: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
    Date: Sun, 10 Nov 2002 11:29:55 +0100
    Organization: Organizacja Przeciwko Zdrowym Zmysłom
    Lines: 100
    Message-ID: <n...@4...com>
    References: <3...@e...pl>
    <P...@i...stanpol.com.pl>
    <3DC6ABD7.1B <3...@a...pl> <0...@p...pl>
    <v...@4...com> <3...@a...pl>
    <f...@4...com> <3...@a...pl>
    <f...@4...com> <3...@e...pl>
    <v...@4...com> <3...@e...pl>
    NNTP-Posting-Host: s3.zabrze.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: serwus.bnet.pl 1036924205 28311 213.227.67.131 (10 Nov 2002 10:30:05 GMT)
    X-Complaints-To: u...@b...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 10 Nov 2002 10:30:05 +0000 (UTC)
    X-NNTP-Sending-User: <FAIL>@bnet.pl
    X-Newsreader: Forte Agent 1.8 PL beta 5/32.548
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:113888
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia pewnego pięknego (Sun, 10 Nov 2002 05:54:06 +0100), "Elita.pl"
    <b...@e...pl> był(a) napisał(a):


    >Tristan Alder wrote:
    >> W jakiś to tajemniczy sposób złodziej oprogramowania (wg mojej
    >> definicji) nie łapie się na złodzieja wg Twojej, natomiast ktoś kto
    >> ustala zbyt wysokie ceny (wg Ciebie) na miano złodzieja zasługuje?

    >Może lepiej od Ciebie
    >Słownik języka polskiego: złodziejski
    >- dotyczący złodzieja, kradzieży
    >- o cenach, podatkach - zawyżony


    No i pięknie. I dla mnie popularnie zwani ,,piraci'' łapią się pod
    (a)...

    >> Stosując Twoją definicję - kogo pozbawia i jakiej własności
    >> twórca ustalający wysoką cenę?
    >Okrada użytkownika, którego *zmusza* do zapłacenia narzuconej
    >przez siebie horrendalnej ceny.

    Zmusza? A kto Ci karze kupować ich produkty? Możesz z nich
    zrezygnować. Póki nie są to produkty wymagane przez prawo polskie, to
    nie masz co marudzić. producent chce sobie wystawić cenę 1 mln zł za
    płytę DVD -- jego prawo.

    >Zauważ, że na normalnym rynku jest wymiana korzyści - każdy
    >oddaje to na czym mu mniej zależy i otrzymuje to na czym mu
    >bardziej zależy. Twórca pieniądze, użytkownik utwór.
    >A kurs wymiany jest ustalany na poziomie odpowiadającym obu stronom.

    No właśnie. Nie odpowiada, nie siadasz do rokowań.

    >Niestety niebotyczna pazerność koncernów zniszczyła rynek, a tworzenie
    >rozwiązań siłowych - jak to o ściganiu z urzędu i z kodeksu karnego (sic!)
    >za posiadanie pirackiego programu - i wymuszanie w ten sposób opłacania
    >horrendalnych cen,

    Moment, moment. Gdybyś wcześniej nie uradł ich wyrobu, to nikt by cię
    nie zmusił do żadnej opłaty! Nie słyszałem o przypadku, gdy przybyła
    stosowna komiska i nakazała zakup nie posiadanego
    programu/nagrani/etc.

    >Nie ma więc dziwne, że ludzie niemiłosiernie łupieni przez posiadaczy
    >praw autorskich, mają potem głęboko w dupie, że korzystają z piratów
    >i dopuszczają się w ten sposób nadużycia.

    Będę się tego trzymał uparcie. Nie stać mnie było na limuzynę,
    jeździłem polonezem. Teraz nie stać mnie nawet na poloneza, to chodzę
    pieszo lub tramwajem. Nie twierdzę, że producent BMW czy Merca łupi
    mnie niemiłosiernie, więc go nadużyję...

    >> ale za jakość DVD się płaci. Podobnie jak za jakość wielu innych
    >[..]
    >> Ty -- skąd wiedziałeś? :-)
    >
    >Bo ten bezdennie głupi argument ciągle ktoś podaje.

    Może to prawda?

    >A prawda jest taka, że ustalanie ceny filmu na DVD na takim
    >poziomie jest zwykłym dymaniem frajerów, tych którzy chcą być
    >w porządku i kupować legalne egzemplarze :(

    Mogą nie kupować. Ja nie kupuję i czekam na okazje, jakie opisujesz
    niżej.

    >W najnowszej Gali jest DVD z "Notting Hill".

    Wiem, wcześniej było ,,Czego pragną kobiety'', a w VIVIe jest Amelia
    (na VCD niestety)

    >*Gazeta_z_płytką* kosztuje niecałe... 7 złotych !
    >Czy istniałoby piractwo gdyby płyty DVD tyle kosztowały?

    Zauważyłeś, że to jest SPONSOROWANE? Np. ,,czego pragrną kobiety''
    było dotowane przez Toyotę. Notting Hill chyba przez samą Galę, żeby
    napędzić klientów.

    To są stare filmy, które na normalnym rynku też są o wiele tańsze.
    Płaczesz na ceny DVD -- w Makro widziałem wiele ciekawych pozycji w
    okolicach 50zł. A że nie najnowsze, to zawsze tak było, że nowości
    były drogie dla tych, co koniecznie chcą mieć to co najnowsze i ich na
    to stać.

    >Albo nawet te 10 lub 15 złotych ??
    >Sam sobie odpowiedz. I zwróć uwagę, że w tej cenie jest też
    >koszt solidnej gazety.

    Nie, w tej cenie jest wyłącznie koszt gazety. A płytka jest
    SPONSOROWANA.

    --
    Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

    ,,Zerwanie plomb grozi utratą gwarancji'' (c) gwarancja
    ,,A juz forma grozby w warunkach gwarancji, to ewenement'' (c) Expert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1