Kupuje jakis towar na aukcji od prywatnej osoby w celu dalszej odsprzedazy.
Po jakims czasie okazuje sie, ze towar ktory nabylem i sprzedalem dalej byl
trefny (kradziony, ew. podrobiony). Jakie konsekwencje prawne mi groza. Czy
wydruk z aukcji + przelew bedzie dowodem, ze jestem "czysty"? Chce legalnie
sprzedawac towar (DG), rowniez taki od prywatnych ludzi i chetnie sie dowiem
jak to jest.

MarkX

do góry

Użytkownik "MarkX" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gkit01$kk2$1@news.task.gda.pl...
> Kupuje jakis towar na aukcji od prywatnej osoby w celu dalszej
> odsprzedazy. Po jakims czasie okazuje sie, ze towar ktory nabylem i
> sprzedalem dalej byl trefny (kradziony, ew. podrobiony). Jakie
> konsekwencje prawne mi groza. Czy wydruk z aukcji + przelew bedzie
> dowodem, ze jestem "czysty"? Chce legalnie sprzedawac towar (DG), rowniez
> taki od prywatnych ludzi i chetnie sie dowiem jak to jest.
>
nie da się wyczyścić brudnego towaru, wróci do właściciela
a ciebie prześwietlą pod kątem paserstwa

do góry

Użytkownik "zlotowinfo" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gkj51g$r4q$1@inews.gazeta.pl...

> nie da się wyczyścić brudnego towaru, wróci do właściciela
> a ciebie prześwietlą pod kątem paserstwa

Ze wroci to jeszcze moge zrozumiec. Ale bardziej mnie interesuje owe
przeswietlanie. Czy jak bede mial potwierdzenie (aukcja), ze za ten towar
zaplacilem komus to bede czysty? Przeciez nie jestem jasnowidzem i nie moge
dokladnie okreslic z jakiego zrodla jest towar. Albo inaczej. Czy w KK jest
jakis paragraf na paserstwo nieumyslne? Czy moge mnie, ze tak sie wyraze
udupic?

MarkX

do góry

> przeswietlanie. Czy jak bede mial potwierdzenie (aukcja), ze za ten towar
> zaplacilem komus to bede czysty? Przeciez nie jestem jasnowidzem i nie moge
> dokladnie okreslic z jakiego zrodla jest towar. Albo inaczej. Czy w KK jest
> jakis paragraf na paserstwo nieumyslne? Czy moge mnie, ze tak sie wyraze
> udupic?

To jest w ogóle chore, że to nasze popieprzone prawo zmusza wszystkich
do aktywnej współpracy w ochronie prawa.

Kurwa, przecież od tego płacę podatki, z których utrzymywana jest
policja, abym nie musiał się takimi rzeczami interesować!

Skoro sam nie kradnę, ani nie kupuję od kogoś, kto _wiem_, że jest
złodziejem, to dlaczego mam być niby współwinny czemukolwiek?


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

MarkX napisał(a):

>
> Użytkownik "zlotowinfo" <u...@g...pl> napisał w wiadomoœci
> news:gkj51g$r4q$1@inews.gazeta.pl...
>
>> nie da się wyczyœcić brudnego towaru, wróci do właœciciela
>> a ciebie przeœwietlš pod kštem paserstwa
>
> Ze wroci to jeszcze moge zrozumiec. Ale bardziej mnie interesuje owe
> przeswietlanie. Czy jak bede mial potwierdzenie (aukcja), ze za ten
> towar zaplacilem komus to bede czysty? Przeciez nie jestem jasnowidzem
> i nie moge dokladnie okreslic z jakiego zrodla jest towar. Albo
> inaczej. Czy w KK jest jakis paragraf na paserstwo nieumyslne? Czy
> moge mnie, ze tak sie wyraze udupic?

Masz rację logicznie rzecz biorąc, ale jak opchniecsz trafny towar, chocbyś nie miał
podstaw podejrzewać, że jest trefny, to nikt Cię nie będzie pytał o rację. Zostaniesz
paserem i basta.

--
pozdrawiam
Justyna

do góry

Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gkk8ep$bsi$2@inews.gazeta.pl...

> Masz rację logicznie rzecz biorąc, ale jak opchniecsz trafny towar,
> chocbyś nie miał podstaw podejrzewać, że jest trefny, to nikt Cię nie
> będzie pytał o rację. Zostaniesz paserem i basta.

I juz bede mial "ladna" kartoteke policyjna? Troche chore.
A czy jak spisze ze sprzedajacym umowe kupna sprzedazy, lub taka osoba
wystawi mi rachunek to cos to zmieni? Chce polapac wszystko tak, zeby bylo
wg US i ew. KK.

MarkX

do góry

On Wed, 14 Jan 2009, Patryk Włos wrote:

> To jest w ogóle chore, że to nasze popieprzone prawo zmusza wszystkich do
> aktywnej współpracy w ochronie prawa.

IMHO nie.
Nie dlatego, że inaczej by za drogo kosztowało.
"Nie stać nas" (na opłacanie takiej policji, żeby do SKUTECZNEGO działania
nie wymagała współpracy społeczenstwa).
Co jest chore, to fakt że "zamieszanym" nie należy się godziwe
odszkodowanie.
Policji, sądowi, prokuratorowi - wszystkim się należy wynagrodzenie.
Zmuszonym do współpracy, od świadków poczynając - nic.
I to jest bzdura której nie rozumiem - na trzymanie złodzieja w więzieniu
pieniądze są, na zapłacenie świadkowi za stracony czas - nie ma.

pzdr, Gotfryd

do góry

MarkX napisał(a):

>
> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gkk8ep$bsi$2@inews.gazeta.pl...
>
>> Masz rację logicznie rzecz biorąc, ale jak opchniecsz trafny towar,
>> chocbyś nie miał podstaw podejrzewać, że jest trefny, to nikt Cię nie
>> będzie pytał o rację. Zostaniesz paserem i basta.
>
> I juz bede mial "ladna" kartoteke policyjna?

Raczej wpis w rejestrze skazanych.

> Troche chore.
> A czy jak spisze ze sprzedajacym umowe kupna sprzedazy, lub taka osoba
> wystawi mi rachunek to cos to zmieni? Chce polapac wszystko tak, zeby
> bylo wg US i ew. KK.

Jak się okaże, że towar pochodzi z kradzieży, to owszem, załapiesz się. Na
złagodzenie kary. Lepiej zostań przy pewnym pochodzeniu towaru.


--
pozdrawiam
Justyna

do góry

MarkX pisze:

> trefny (kradziony, ew. podrobiony). Jakie konsekwencje prawne mi groza. Czy
> wydruk z aukcji + przelew bedzie dowodem, ze jestem "czysty"? Chce legalnie
> sprzedawac towar (DG), rowniez taki od prywatnych ludzi i chetnie sie dowiem
> jak to jest.

Najpewniej zostaniesz przesłuchany w tej sprawie, powiesz prawdę,
oddasz rower i tyle. Nie popadajmy w skrajności, zakup roweru na Allegro
to nie kupno radia na targu, któremu bezczelnie wystają kable urżnięte w
pośpiechu. Jeśli w toku przesłuchania nie wyjdzie, że mogłeś mieć
uzasadnione podejrzenia że rower był kradziony, to nie ma podstaw do
wszczęcia wobec Ciebie postępowania. Z art. 291 i 292 KK można
odpowiadać tylko za działanie umyślne.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

MarkX wrote:
> Kupuje jakis towar na aukcji od prywatnej osoby w celu dalszej odsprzedazy.
> Po jakims czasie okazuje sie, ze towar ktory nabylem i sprzedalem dalej byl
> trefny (kradziony, ew. podrobiony). Jakie konsekwencje prawne mi groza. Czy
> wydruk z aukcji + przelew bedzie dowodem, ze jestem "czysty"? Chce legalnie
> sprzedawac towar (DG), rowniez taki od prywatnych ludzi i chetnie sie dowiem
> jak to jest.

Z ciekawości, jak kupujesz od prywatnych osób na aukcjach,
to na podstawie jakich dokumentów to księgujesz u siebie?
Wystawiają Ci faktury?

do góry