eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kukliński a prawo. Zdrajca czy nie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2014-02-14 11:35:55
    Temat: Re: Kukliński a prawo. Zdrajca czy nie?
    Od: "Śmieć" <j...@w...pl>

    Przepraszam ale ucieklo mi gdzieś kodowanie, a za późno na anulowanie newsa.
    Dlatego jeszcze raz przy poprawnym kodowaniu:

    > Proszę bardzo:
    > Art. 90
    > 1. Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać
    > organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje
    > organów władzy państwowej w niektórych sprawach.
    > Art. 91
    > 2. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie
    > ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z
    > umową.
    > 3. Jeżeli wynika to z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy
    > konstytuującej organizację międzynarodową, prawo przez nią stanowione jest
    > stosowane bezpośrednio, mając pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami
    >
    > Zauważ że zapisy te nie dotyczą tylko UE, dotyczą wszystkich umów
    > miedzynarodowych, w tym umowy NATO i dwustronnej umowy pomiędzy RP a USA.
    > Szczególnie niebezpieczny jest art.91 ust.3 ponieważ w wielu sprawach nie
    > tylko gospodarczych polskie Sądy wydają orzeczenia sprzecznie z
    > nieogłoszonymi a obowiązujacymi rozporzadzeniami UE, czy dyrektywami Rady
    > Europy. Podkreślam zdradę polskich interesów dopuszczających stosowanie
    > nieopublikowanego w Polsce prawa mającego pierwszeństwo przed
    > opublikowanymi
    > polskimi ustawami. Za to powinien być Trybunał Stanu, a czegoś podobnego
    > nie było nigdy w historii Polski włącznie z PRL.
    >


    ---
    Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
    ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
    http://www.avast.com


  • 22. Data: 2014-02-14 22:20:16
    Temat: Re: Kukliński a prawo. Zdrajca czy nie?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 14 Feb 2014, Œmieć wrote:

    > Proszę bardzo:
    > Art. 90
    > 1. Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać
    > organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje
    > organów władzy państwowej w niektórych sprawach.

    Niniejszym włażę pod stół :)
    Thx.

    pzdr, Gotfryd


  • 23. Data: 2014-02-15 08:53:52
    Temat: Re: Kukliński a prawo. Zdrajca czy nie?
    Od: "Śmieć" <j...@w...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1402142219490.3644@quad...
    > On Fri, 14 Feb 2014, Œmieć wrote:
    >
    >> Proszę bardzo:
    >> Art. 90
    >> 1. Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej
    >> przekazać
    >> organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje
    >> organów władzy państwowej w niektórych sprawach.
    >
    > Niniejszym włażę pod stół :)
    > Thx.
    Ten art.90 to dopiero może być zastosowany.
    Głównie chodzi o art.91 ust.3 bo on jest stosowany do ładnych paru lat. Co
    roku wchodzi w życie wiele rozporządzeń i dyrektyw UE, ktore nie są
    publikowane a obowiązują w Polsce. Ba! wiele z nich nie jest nawet
    przetłumaczone na język polski. Oczywiście nie podlegają kontroli Trybunału
    Konstytucyjnego.
    Naczelne organy państwa włącznie z Tuskiem i Komorowskim udają że nic się
    nie dzieje, w mediach na ten temat obowiązuje cenzura.
    Dla sędziów od czasu do czasu robi się szkolenia z których notatki są
    podstawą do wydawania wyroków.
    Tak wygląda państwo prawa o które niby walczyliśmy z komuną.



    ---
    Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
    ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
    http://www.avast.com


  • 24. Data: 2014-02-16 18:33:06
    Temat: Re: Kukliński a prawo. Zdrajca czy nie?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Raffaello wrote:
    > Pytanie do znawców tematu od strony prawa.
    >
    > Czy Kukliński jest zdrajcą czy nie? Czy zdradził Państwo Polskie,
    > obywateli polskich czy też nie? Bo jakby nie było, za czasów PRLU
    > orzeczono wobec niego czapę. A w latach III RP - darowano mu i
    > publicznie ogłoszono bohaterem, pozwolono mu wrócić do kraju,
    > przywrócono stopień wojskowy, obdarowano medalami i orderami, a na
    > koniec nakręcono film o bohaterze.
    > Czy fakt, że Kukliński przysięgał wierność Armii Czerwonej - w
    > jakikolwiek sposób łagodzi jego czyny szpiegowskie wobec PRLu i ZSRR?

    dla mnie dyskusja o przysiegach jest śmieszna... to tylko slowa...

    generalnie to przykładanie XIX wiecznej miary do całkiem innego świata.



  • 25. Data: 2014-02-16 21:50:23
    Temat: Re: Kukliński a prawo. Zdrajca czy nie? [OT]
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Raffaello wrote:
    > Pytanie do znawców tematu od strony prawa.
    >
    > Czy Kukliński jest zdrajcą czy nie? Czy zdradził Państwo Polskie,
    > obywateli polskich czy też nie? Bo jakby nie było, za czasów PRLU


    wszytscy jesteśmy zdrajcami bo w szkole slubowaliśmy co chcial

    "serca czyny polsce ludowej" ile razy inne podobne przysięgi składaliśmy...

    to sa tylko słowa...


  • 26. Data: 2014-02-17 04:00:51
    Temat: Re: Kukli?ski a prawo. Zdrajca czy nie?
    Od: Alojzy Bomba <p...@w...pl>

    On 15/02/14 08:53, Śmieć wrote:

    >>> Proszę bardzo:
    >>> Art. 90
    >>> 1. Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej
    >>> przekazać
    >>> organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje
    >>> organów władzy państwowej w niektórych sprawach.
    >>
    >> Niniejszym włażę pod stół :)
    >> Thx.
    > Ten art.90 to dopiero może być zastosowany.
    > Głównie chodzi o art.91 ust.3 bo on jest stosowany do ładnych paru lat.
    > Co roku wchodzi w życie wiele rozporządzeń i dyrektyw UE, ktore nie są
    > publikowane a obowiązują w Polsce. Ba! wiele z nich nie jest nawet
    > przetłumaczone na język polski. Oczywiście nie podlegają kontroli
    > Trybunału Konstytucyjnego.
    > Naczelne organy państwa włącznie z Tuskiem i Komorowskim udają że nic
    > się nie dzieje, w mediach na ten temat obowiązuje cenzura.
    > Dla sędziów od czasu do czasu robi się szkolenia z których notatki są
    > podstawą do wydawania wyroków.
    > Tak wygląda państwo prawa o które niby walczyliśmy z komuną.
    >
    >
    Tak czytam te wasze wypociny i mnie zęby bolą.
    Art. 90 dotyczy WYŁĄCZNIE UE. Może kiedyś będzie inaczej ale teraz
    dotyczy tylko UE. To po pierwsze. Po drugie: wszystkie dyrektywy i
    rozporządzenia UE są publikowane. W Dzienniku Urzędowym UE.
    Po trzecie: wszystkie są publikowane także po polsku.
    Po czwarte: z UE można wystąpić.

    Zamiast pitolić kupcie sobie jakąś książkę dot. prawa UE i prawa
    konstytucyjnego. Swoją drogą czy śmieć słyszał kiedyś o monizmie? O
    Kelsenie?



  • 27. Data: 2014-02-17 09:10:08
    Temat: Re: Kukli?ski a prawo. Zdrajca czy nie?
    Od: Śmieć <j...@w...pl>


    Użytkownik "Alojzy Bomba" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:53017b66$0$2356$65785112@news.neostrada.pl...
    > On 15/02/14 08:53, Śmieć wrote:
    >
    >>>> Proszę bardzo:
    >>>> Art. 90
    >>>> 1. Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej
    >>>> przekazać
    >>>> organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje
    >>>> organów władzy państwowej w niektórych sprawach.
    >>>
    >>> Niniejszym włażę pod stół :)
    >>> Thx.
    >> Ten art.90 to dopiero może być zastosowany.
    >> Głównie chodzi o art.91 ust.3 bo on jest stosowany do ładnych paru lat.
    >> Co roku wchodzi w życie wiele rozporządzeń i dyrektyw UE, ktore nie są
    >> publikowane a obowiązują w Polsce. Ba! wiele z nich nie jest nawet
    >> przetłumaczone na język polski. Oczywiście nie podlegają kontroli
    >> Trybunału Konstytucyjnego.
    >> Naczelne organy państwa włącznie z Tuskiem i Komorowskim udają że nic
    >> się nie dzieje, w mediach na ten temat obowiązuje cenzura.
    >> Dla sędziów od czasu do czasu robi się szkolenia z których notatki są
    >> podstawą do wydawania wyroków.
    >> Tak wygląda państwo prawa o które niby walczyliśmy z komuną.
    >>
    >>
    > Tak czytam te wasze wypociny i mnie zęby bolą.
    > Art. 90 dotyczy WYŁĄCZNIE UE. Może kiedyś będzie inaczej ale teraz
    > dotyczy tylko UE. To po pierwsze. Po drugie: wszystkie dyrektywy i
    > rozporządzenia UE są publikowane. W Dzienniku Urzędowym UE.
    > Po trzecie: wszystkie są publikowane także po polsku.
    > Po czwarte: z UE można wystąpić.
    >
    Właśnie tak jak niejaki Alojzy Bomba, na grupie o prawie zabierają głos
    zdrajcy i zaprzańcy, polityczni idioci, ktorzy ludzi traktują jako bydło,
    jak tumanów, analfabetów którzy nie umieją czytać.
    Ponieważ jest to grupa o prawie to Twój głos jest gówno warty. Warty będzie
    wtedy gdy podasz gdzie jest napisane w Konstytucji RP:
    - że art. 90 dotyczy WYŁĄCZNIE UE - no gdzie debilu?
    - że w Polsce obowiązuje wszystkich prawo nie opublikowane w Dzienniku Ustaw
    lub Monitorze Polskim - no jaki nr art Konstytucji debilu?
    - że w Polsce obowiązuje Dziennik Urzędowy UE - no w którym art Konstytucji
    debilu?


    ---
    Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
    ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
    http://www.avast.com


  • 28. Data: 2014-02-17 12:53:56
    Temat: Re: Kukli?ski a prawo. Zdrajca czy nie?
    Od: Alojzy Bomba <p...@w...pl>

    On 17/02/14 09:10, Śmieć wrote:
    >
    > Użytkownik "Alojzy Bomba" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:53017b66$0$2356$65785112@news.neostrada.pl...
    >> On 15/02/14 08:53, Śmieć wrote:
    >>
    >>>>> Proszę bardzo:
    >>>>> Art. 90
    >>>>> 1. Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej
    >>>>> przekazać
    >>>>> organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje
    >>>>> organów władzy państwowej w niektórych sprawach.
    >>>>
    >>>> Niniejszym włażę pod stół :)
    >>>> Thx.
    >>> Ten art.90 to dopiero może być zastosowany.
    >>> Głównie chodzi o art.91 ust.3 bo on jest stosowany do ładnych paru lat.
    >>> Co roku wchodzi w życie wiele rozporządzeń i dyrektyw UE, ktore nie są
    >>> publikowane a obowiązują w Polsce. Ba! wiele z nich nie jest nawet
    >>> przetłumaczone na język polski. Oczywiście nie podlegają kontroli
    >>> Trybunału Konstytucyjnego.
    >>> Naczelne organy państwa włącznie z Tuskiem i Komorowskim udają że nic
    >>> się nie dzieje, w mediach na ten temat obowiązuje cenzura.
    >>> Dla sędziów od czasu do czasu robi się szkolenia z których notatki są
    >>> podstawą do wydawania wyroków.
    >>> Tak wygląda państwo prawa o które niby walczyliśmy z komuną.
    >>>
    >>>
    >> Tak czytam te wasze wypociny i mnie zęby bolą.
    >> Art. 90 dotyczy WYŁĄCZNIE UE. Może kiedyś będzie inaczej ale teraz
    >> dotyczy tylko UE. To po pierwsze. Po drugie: wszystkie dyrektywy i
    >> rozporządzenia UE są publikowane. W Dzienniku Urzędowym UE.
    >> Po trzecie: wszystkie są publikowane także po polsku.
    >> Po czwarte: z UE można wystąpić.
    >>
    > Właśnie tak jak niejaki Alojzy Bomba, na grupie o prawie zabierają głos
    > zdrajcy i zaprzańcy, polityczni idioci, ktorzy ludzi traktują jako
    > bydło, jak tumanów, analfabetów którzy nie umieją czytać.
    > Ponieważ jest to grupa o prawie to Twój głos jest gówno warty. Warty
    > będzie wtedy gdy podasz gdzie jest napisane w Konstytucji RP:
    > - że art. 90 dotyczy WYŁĄCZNIE UE - no gdzie debilu?
    > - że w Polsce obowiązuje wszystkich prawo nie opublikowane w Dzienniku
    > Ustaw lub Monitorze Polskim - no jaki nr art Konstytucji debilu?
    > - że w Polsce obowiązuje Dziennik Urzędowy UE - no w którym art
    > Konstytucji debilu?
    >
    Art. 90 dotyczy w tej chwili tylko UE -- został użyty TYLKO DWA RAZY:
    przy ratyfikacji traktatu ateńskiego, a później przy ratyfikacji
    lizbońskiego.
    Ale żeby się tego dowiedzieć musiałbyś pomyśleć. Aha, i sięgnąć jeszcze
    do prac przygotowawczych. Rozważanie art. 90 w odniesieniu do innych
    przypadków jest w tej chwili ćwiczeniem intelektualnym.

    Co do publikacji: publikacja odbywa się na mocy TUE/TFUE, które Polska
    ratyfikowała. W każdej chwili możemy z UE wystąpić. A z innej beczki:
    czy twoim zdaniem w Polsce nie obowiązują decyzje Rady Bezpieczeństwa NZ
    podjęte w oparciu o rozdział VII Karty NZ bo nie zostały opublikowane w
    Dzienniku Ustaw? I nie chodzi mi wcale o decyzje dotyczące wojny. Co z
    tymi, które dotyczą zajęcia majątku kilku osób fizycznych. Obowiązywanie
    takiej decyzji w Polsce nie jest wcale kwestią akademicką.

    Zadam ci dwa pytania i prawdę mówiąć kieruję je do innych bo ty chyba
    jesteś za głupi by na nie odpowiedzieć:
    -- jaka jest różnica między monizmem a dualizmem, na czym polega monizm
    wedle Kelsena?
    -- jaki jest status prawa UE w innych państwach członkowskich? W jakim
    państwie członkowskim warunkiem wejścia w życie rozporządzenia UE jest
    jego publikacja w krajowym dzienniku urzędowym? Czytałeś może o sprawach
    nazywanych "Solange"? Podpowiem: dotyczyły prawa UE w niemieckim
    porządku prawnym.

    Swoją drogą jeśli taki jest potencjał intelektualny "patriotów" to z
    Polską jest już bardzo źle. Inna sprawa, że przez ciebie słowo
    "patriota" oznacza "niedouczony".


  • 29. Data: 2014-02-17 13:35:01
    Temat: Re: Kukli?ski a prawo. Zdrajca czy nie?
    Od: Alojzy Bomba <p...@w...pl>

    On 17/02/14 09:10, Śmieć wrote:
    no w którym art
    > Konstytucji debilu?
    >
    >
    A propos debili.
    Co z takim zdaniem przez ciebie wyprodukowanym "Co roku wchodzi w życie
    wiele rozporządzeń i dyrektyw UE, ktore nie są publikowane a obowiązują
    w Polsce. Ba! wiele z nich nie jest nawet przetłumaczone na język polski."?

    Jakoś nie podajesz przykładów. Zagnij wwzystkich, daj im odpór, podaj
    przykład rozporządzenia UE lub dyrektywy UE obowiązującej w Polsce,
    która nie została opublikowana w polskim wydaniu dziennika urzędowego UE.


  • 30. Data: 2014-02-17 22:37:23
    Temat: Re: Kukli?ski a prawo. Zdrajca czy nie?
    Od: Śmieć <j...@w...pl>


    Użytkownik "Alojzy Bomba" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:5301f858$0$2148$65785112@news.neostrada.pl...
    > On 17/02/14 09:10, Śmieć wrote:
    >>
    >> Ponieważ jest to grupa o prawie to Twój głos jest gówno warty. Warty
    >> będzie wtedy gdy podasz gdzie jest napisane w Konstytucji RP:
    >> - że art. 90 dotyczy WYŁĄCZNIE UE - no gdzie debilu?
    >> - że w Polsce obowiązuje wszystkich prawo nie opublikowane w Dzienniku
    >> Ustaw lub Monitorze Polskim - no jaki nr art Konstytucji debilu?
    >> - że w Polsce obowiązuje Dziennik Urzędowy UE - no w którym art
    >> Konstytucji debilu?
    >>
    > Art. 90 dotyczy w tej chwili tylko UE -- został użyty TYLKO DWA RAZY: przy
    > ratyfikacji traktatu ateńskiego, a później przy ratyfikacji lizbońskiego.

    Czy Ty naprawde jesteś taki TUMAN że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem?
    Miałeś podać nr artykułu Konstytucji RP w którym pisze że art. 50 dotyczy
    wyłącznie UE. Prawników nie interesuje ile razy został użyty, tylko KIEDY
    może zostać użyty, a art. 50 Konstytucji nie zabrania przekazania części
    władzy np. NATO czy rządowi USA.

    > Co do publikacji: publikacja odbywa się na mocy TUE/TFUE, które Polska
    > ratyfikowała.

    Dupa Jasiu, Jasiu dupa. Szkoda słów.

    > czy twoim zdaniem w Polsce nie obowiązują decyzje Rady Bezpieczeństwa NZ
    > podjęte w oparciu o rozdział VII Karty NZ bo nie zostały opublikowane w
    > Dzienniku Ustaw? I nie chodzi mi wcale o decyzje dotyczące wojny.

    Co za debil! Rada Bezpieczeństawa NZ nie podejmuje decyzji wprowadzających
    PRZEPISY PRAWA w krajach członkowskich, żadnych takich decyzji, a już w
    szczególności np. precyzujących krzwiznę banana lub długość ogórka.

    > -- jaki jest status prawa UE w innych państwach członkowskich?

    A w jakim stanie USA prawo federalne nie dotyczące bezpośrednio Konstytucji
    USA, jest bezpośrednio stosowane?
    W żadnym. Musi być powtórzone w prawie stanowym, aby obowiązywało w danym
    stanie i często różni sie od tego samego prawa uchwalonego w sąsiednim
    stanie, lub wcale nie obowiązuje.

    Nasi euro zdrajcy chcieli uchwalić i przyjąć Konstytucję Europy, bardzo
    znacznie ograniczającą suwerenność krajów, ale na szczęście im się to nie
    udało, co wcale nie oznacza że do polskiej Knstytucji nie wprowadzono art.
    równoznacznych ze zdradą stanu.

    Ponieważ już i tak nikt nie czyta tego wątku więc EOT.



    ---
    Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
    ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
    http://www.avast.com

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1