W odpowiedzi na pismo z wtorek, 21 sierpnia 2007 13:17
(autor S.
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <faehjr$4l5$1@news.onet.pl>):

>> No tu cię mogą łapnąć :( Zła umowa, a do tego nie wypełnianie warunków
>> typowych dla umowy o pracę, bo taka powinna była być zawarta.
>> Wrak Tristana
> nierozumiem,
> jaka zła umowa?
> korzystamy z biura rachunkowego, oni wystawiają za nas te umowy
> i jedyny warunek zatrudnienia tej osoby na umowę zlecenie to to, że musi
> to być student
> poniżej 29 roku życia.


No może jakiegoś kruczka nie znam, ale NIE WOLNO ZATRUDNIAĆ NA U-Z... Taka
UZ jest uznawana jako UoP i koniec. Ja wiem, że całkiem sporo osób tak
robi, zwłaszcza w stosunku do studentów do któregośtam roku życia :D żeby
oszukać na ZUSie, ale to działa o ile się obie strony lubią... A wy się nie
lubicie... Więc ona zaskarży umowę i popłyniesz....

To znaczy napisz na czym jej praca polegała, bo może jednak tylko ty źle
nazywasz i było to faktycznie zlecenie.

> Jeśli tych warunków nie spełnia to zatrudniamy na umowę o pracę.

No tak, bo wtedy nie macie bonusa na ZUSie więc nie macie takiej presji do
kombinowania... Mocno brzmi i z tego co piszesz to wynika, że może nawet
sobie nie zdajesz sprawy, że działasz nielegalnie.... Dlatego ci zwracam na
to uwagę.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl

do góry

Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał
> wiele firm zatrudnia studentow na podstawie umow cywilno-prawnych -
> firmom sie to oplaca (nizsze koszty)

Skąd wynikają te niższe koszty, jeśli mogę spytać?

do góry

Patrze, patrze a tu Piotr [trzykoty] porozsypywal nastepujace haczki:
> Skąd wynikają te niższe koszty, jeśli mogę spytać?

Pierwsze co przychodzi do glowy - przy tej samej kwocie netto (to
zazwyczaj interesuje pracownika) pracodawca mniej musi wylozyc kasy (w
przypadku umowy-zlecenia dla studenta odprowadzany jest tylko podatek -
wszelkie ZUSy i inne haracze - nie obowiazuja).
Poza tym - czesto umowa zlecenie polega na tym ze student liczy sobie
ile godzin spedzil w pracy, na koniec liczba godzin przemnazana jest
przez stawke godzinowa i wychodzi pensja. W przypadku miesiecy
'swiatecznych' - z tego tytulu wychodzi mniej kasy.
Z powyzszego wynika fakt ze student z umowa-zlecenie zazwyczaj nie ma
placone za urlop czy absencje spowodowana choroba.
--
badzio

do góry

Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał
> zazwyczaj interesuje pracownika) pracodawca mniej musi wylozyc kasy (w
> przypadku umowy-zlecenia dla studenta odprowadzany jest tylko podatek -
> wszelkie ZUSy i inne haracze - nie obowiazuja).

Czy to dotyczy również zatrudnienia studenta na umowę o prace czy tylko
zlecenie?

do góry

Patrze, patrze a tu Piotr [trzykoty] porozsypywal nastepujace haczki:
> Czy to dotyczy również zatrudnienia studenta na umowę o prace czy tylko
> zlecenie?

Tylko zlecenie. Dlatego wlasnie mowilem o nizszych kosztach
umowy-zlecenia w porownaniu do umowy o prace
--
badzio

do góry

W wiadomości news:faefcm$t8n$1@news.onet.pl S. <...@n...org> pisze:

> Przypomnę że ta osoba nie miała żadnej umowy o pracę tylko co miesiąc
> wystawialiśmy nową umowę zlecenie
> od około roku.
> Powiedzcie mi, co wg Was powiniennem zrobić.
> Iść na ugodę i dać to co ona chce.
> Czy mam więcej do stracenia gdy postawię na swoim.
> Czy to ja jestem tym złym i mam sprawę przegraną.
> Doradźcie coś.

To zależy głównie od tego, czy ma ona szansę udowodnić, że ją oszukiwałeś
zatrudniając na seryjne umowy-zlecenia, podczas gdy charakter pracy spełniał
kodeksowe przesłanki stosunku pracy. Ustaleniem tego zajmie się sąd pracy.
Spowodowanie kontroli przez uprawnione organy jest raczej łatwe i ja bym ci
tego na miejscu tej pani absolutnie nie odpuścił. Jeśli masz wszystko OK, to
tylko się troche podenerwujesz.
Natomiast cywilnie może cię skarżyć zawsze i o co zechce, będzie musiała
przedstawić dowody.
Znasz stan faktyczny i sam musisz zdecydować jaki wariant postępowania
wybrać.

--
Jotte

do góry

S. wrote:
>
> nierozumiem,
> jaka zła umowa?
> korzystamy z biura rachunkowego, oni wystawiają za nas te umowy
> i jedyny warunek zatrudnienia tej osoby na umowę zlecenie to to, że musi to
> być student
> poniżej 29 roku życia.
> Jeśli tych warunków nie spełnia to zatrudniamy na umowę o pracę.

czym prędzej zmień biuro.

do góry

Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał
> Tylko zlecenie. Dlatego wlasnie mowilem o nizszych kosztach umowy-zlecenia
> w porownaniu do umowy o prace

To dotyczy tylko studenta? Czy koszty niższe zlecenia są również dla innych
osób bez tego statusu?

do góry

Marcin Gabryszewski napisał(a):

> Pewnego razu zdarzyła się podobna sytuacji. Jedna z osób wychodząc na
> papierosa zapomniała "ognia". Więc wróciła się do pokoju. A tam
> zastała "lepkie paluszki" przy swojej torbie. Cóż kobita miał dość,
> zgłosiła to kierownikowi, tamten policji. "LP" tłumaczyła się że
> chciała tylko rozmienić pieniądze.
> Dla policji za mało dowodów(przedstawiany grafik kradzieży i pracy
> "LP", tylko jej grafik się pokrywał w całości + zaznania świadków
> którzy widzieli "LP" w pobliżu)

Ciekawe, że nikt nie wpadł na pomysł zainstalowania ukrytej kamerki.
Ciężko byłoby dyskutować z nagraniem.

--
pozdrawiam
Justyna

do góry

In news:faesjc$g7p$1@atlantis.news.tpi.pl,
Piotr [trzykoty] <trzykoty@[wytnij]o2.pl> typed:

>> Tylko zlecenie. Dlatego wlasnie mowilem o nizszych kosztach
>> umowy-zlecenia w porownaniu do umowy o prace
>
> To dotyczy tylko studenta? Czy koszty niższe zlecenia są również dla
> innych osób bez tego statusu?

Raczej tylko studenta.
http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/0,75037.html

A tak przy okazji, to studenci mają potrójną korzyść: brak ZUS-u, brak
obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego, brak podatku (jeśli nie zarobią
w miesiącu 2k coś, nie pamiętam teraz dokładnie ile to jest obecnie;
podatek zwrócony przez US), czyli brutto równa się netto.

--
tbr

do góry