eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kradzież testu w trakcie egzaminu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 31. Data: 2014-01-27 22:18:27
    Temat: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 27 Jan 2014, hikikomorisan wrote:

    > On 27.01.2014 21:55, Andrzej Lawa wrote:
    >> W dniu 27.01.2014 21:46, hikikomorisan pisze:
    >>
    >>> KK Art.267.
    >>>
    >>> §1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego
    >>> nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci
    >>
    >> ROTFL
    >>
    >> Uważasz, że moja własna rozmowa nie jest dla mnie przeznaczona? ;->
    >
    >
    > Wiedzilem ;P

    Dobrze wiedziałeś :>

    > Zle przyciales /trzeba bylo czytac dalej hehehe/ - powinienes:

    Dobrze przyciął.

    > §4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony
    > w § 1-3 ujawnia innej osobie.
    >
    >
    > Wyobraz sobie ze firma nagrywa bez uzyskania zgody /klienta, bo konsultant
    > dajmy na to ze wie/ rozmowe.
    >
    > Co moga sobie potem z tym nagraniem zrobic?

    Uważaj, bo zostaniesz wsadzony za gwałt. Bo możesz :P

    Przecież kara nie jest za to co MOŻE zwrobić, ale za to co ZROBI.
    Najpierw udowodnij, że zrobił.

    > Moze je odsluchac konultant /dokladnie ten co prowadzil rozmowe/ oraz
    > klient. Ujawnienie tej rozmowy kierownikowi konsultanta byloby
    > nielegalne.

    Przecież pisałeś, że klient dzwoni do firmy.
    Czyli do osób upoważnionych.

    pzdr, Gotfryd


  • 32. Data: 2014-01-27 22:29:06
    Temat: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 27 Jan 2014, Andrzej Lawa wrote:

    > W dniu 27.01.2014 15:44, .B:artek. pisze:
    >
    >>> Wlasciwie to tak........... wszystko co widać i słychać można sobie
    >>> nagrywać................
    >>
    >> Właściwie to nie... Generalnie zależy to od zgody osoby, której utwór
    >> chcesz nagrać.
    >
    > Ummm... Nie. Idziesz ulicą. Robisz zdjęcia budynkom. Budynki są utworami
    > sztuki architektonicznej. Zgoda niepotrzebna.

    Sprzeciw.
    Sprzeciw wobec ARGUMENTACJI!
    Błędna argumentacja może dać prawdziwy wynik - i to jest ten przypadek.

    Powodem dla którego "architektura" nie podlega pod ograniczenie z PA
    jest "dozwolony użytek", a do tego dla "dostępnych publicznie" jest
    wprost przepis szczegółowy, zezwalający "nie do tego samego użytku",
    przy czym jest literalnie opisano co określiłem krótko "publicznie",
    wypada sprawdzić w art.33 PA :D

    > Albo może inaczej: pokaż przepis zakazujący nagrywanie tego, co widzisz
    > swoimi oczami i co słyszysz własnymi uszami?

    Jeszcze raz, powoli i wyraźnie: ja się ZGADZAM z Twoimi wnioskami.
    Nie zgadzam się z argumentem którego użyłeś wyżej, nijak, IMO jest
    on błędny i tyle :)

    pzdr, Gotfryd


  • 33. Data: 2014-01-27 22:32:17
    Temat: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 27 Jan 2014, witek wrote:

    > .B:artek. wrote:
    >> Myślisz, że wszystko co widać i słychać można sobie zawsze nagrywać na
    >> własny użytek?
    >
    >
    > tak.

    Szkoda, że Olgierd ostatnio nie występuje.
    To ja może p.o. wspomnianego, jako że sam oberwałem za podobne
    uproszczenie ;)

    Otóż jest cała paczka przypadków, kiedy nie można oglądać i słuchać.
    Oczywistym jest, że w takich przypadkach nie wolno również nagrywać.

    Zauważ - padłeś ofiarą manipulacji, w cytacie NIE MA zastrzeżenia,
    że tego co wolno legalnie oglądać i słuchać :>

    pzdr, Gotfryd


  • 34. Data: 2014-01-27 22:35:51
    Temat: Re: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 27 Jan 2014, Student wrote:

    > Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
    >
    >> Myślisz, że wszystko co widać i słychać można sobie zawsze nagrywać na
    >> własny użytek?
    >
    > Tak mniej więcej uważam.

    W świetle wątku, pytanie jest manipulacją.
    Padłeś jej ofiarą (patrz mój post do "witka") :D

    pzdr, Gotfryd


  • 35. Data: 2014-01-27 22:41:54
    Temat: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 27.01.2014 22:18, Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Mon, 27 Jan 2014, hikikomorisan wrote:
    >
    >> On 27.01.2014 21:55, Andrzej Lawa wrote:
    >>> W dniu 27.01.2014 21:46, hikikomorisan pisze:
    >>>
    >>>> KK Art.267.
    >>>>
    >>>> §1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego
    >>>> nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci
    >>>
    >>> ROTFL
    >>>
    >>> Uważasz, że moja własna rozmowa nie jest dla mnie przeznaczona? ;->
    >>
    >>
    >> Wiedzilem ;P
    >
    > Dobrze wiedziałeś :>
    >
    >> Zle przyciales /trzeba bylo czytac dalej hehehe/ - powinienes:
    >
    > Dobrze przyciął.
    >
    >> §4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób
    >> określony w § 1-3 ujawnia innej osobie.
    >>
    >>
    >> Wyobraz sobie ze firma nagrywa bez uzyskania zgody /klienta, bo
    >> konsultant dajmy na to ze wie/ rozmowe.
    >>
    >> Co moga sobie potem z tym nagraniem zrobic?
    >
    > Uważaj, bo zostaniesz wsadzony za gwałt. Bo możesz :P

    Moge. Za to nie wsadza. JAk zrobie - wsadza. ;D

    > Przecież kara nie jest za to co MOŻE zwrobić, ale za to co ZROBI.

    Dokladnie. Ale .... - jak powyzej - bez zgody co moze zrobic z nagraniem?

    NIC.

    Bo jak zrobia - kara /warunek - ponizej/

    > Najpierw udowodnij, że zrobił.

    Udowodnienie to inna sprawa.



    Ale....

    ...dupochron jest po to, zeby mogli zrobic, i nawet jak zrobia to nie
    maja kary.


    >> Moze je odsluchac konultant /dokladnie ten co prowadzil rozmowe/ oraz
    >> klient. Ujawnienie tej rozmowy kierownikowi konsultanta byloby
    >> nielegalne.
    >
    > Przecież pisałeś, że klient dzwoni do firmy.
    > Czyli do osób upoważnionych.

    Ale bez jego zgody /klienta/ nie mozna go nagrac.

    Znaczy mozna, ale wtedy wracamy do punktu wyjsia - taki enagranie moze
    odsluchac potem tylko klient i osoba z nim rozmawiajaca. Kierownik
    kolejnej zmiany juz nie.






    --


    Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie
    nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej
    reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli
    TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z
    utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma
    -sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l




  • 36. Data: 2014-01-27 22:47:38
    Temat: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 27.01.2014 21:57, hikikomorisan pisze:
    > On 27.01.2014 21:54, Andrzej Lawa wrote:
    >> W dniu 27.01.2014 21:48, hikikomorisan pisze:
    >>
    >>> No tak, ale co do zasady - jak nie ma regulaminu to nie ma umowy ;D
    >>>
    >>> A jak jest regulamin to jakas umowa jest...
    >>
    >> Ależ jest. Tylko ustna i oparta wyłącznie na KC.
    >
    > No ale jak ustna,
    > jak nie zostala wypowiedziana? ;D

    Umowy mogą być dorozumiane.

    Przykład: przychodzisz do sklepu, kładziesz na ladzie banknot i palcem
    pokazujesz na towar. Dostajesz towar i resztę. Jaka była treść umowy?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 37. Data: 2014-01-27 22:52:46
    Temat: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 27.01.2014 22:02, hikikomorisan pisze:

    >>> KK Art.267.
    >>>
    >>> §1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego
    >>> nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci
    >>
    >> ROTFL
    >>
    >> Uważasz, że moja własna rozmowa nie jest dla mnie przeznaczona? ;->
    >
    >
    > Wiedzilem ;P
    >
    > Zle przyciales /trzeba bylo czytac dalej hehehe/ - powinienes:

    Ależ dobrze. Clou jest w paragrafie 1. Informacja musi być uzyskana
    przez osobę do tego nieuprawnioną. Czyli, chcąc nie chcąc, twierdzisz,
    że ja nie mam prawa dostępu do treści mojej własnej rozmowy.

    > §4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony
    > w § 1-3 ujawnia innej osobie.

    W sposób określony w paragrafach 1-3 - czyli uzyskaną przez osobę
    nieuprawnioną. Ja jestem uprawniony do dostępu do informacji w postaci
    mojej własnej rozmowy (z kimś).

    > Wyobraz sobie ze firma nagrywa bez uzyskania zgody /klienta, bo
    > konsultant dajmy na to ze wie/ rozmowe.
    >
    > Co moga sobie potem z tym nagraniem zrobic?

    Wszystko poza publikowaniem, bo to już podpada pod bezprawne
    wykorzystanie wizerunku (głosu). Chyba że głos drugiej strony
    zniekształcisz tak, żeby nie był osobowo rozpoznawalny.

    > Moze je odsluchac konultant /dokladnie ten co prowadzil rozmowe/ oraz
    > klient. Ujawnienie tej rozmowy kierownikowi konsultanta byloby nielegalne.

    Nieprawa.

    [ciach]

    > Jesli uwazasz inaczej, uzasadnij :D

    Co nie jest zabronione - jest dozwolone. Patrz: Konstytucja.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 38. Data: 2014-01-27 23:13:30
    Temat: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 27.01.2014 22:47, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 27.01.2014 21:57, hikikomorisan pisze:
    >> On 27.01.2014 21:54, Andrzej Lawa wrote:
    >>> W dniu 27.01.2014 21:48, hikikomorisan pisze:
    >>>
    >>>> No tak, ale co do zasady - jak nie ma regulaminu to nie ma umowy ;D
    >>>>
    >>>> A jak jest regulamin to jakas umowa jest...
    >>>
    >>> Ależ jest. Tylko ustna i oparta wyłącznie na KC.
    >>
    >> No ale jak ustna,
    >> jak nie zostala wypowiedziana? ;D
    >
    > Umowy mogą być dorozumiane.

    i w myslach czytane ;D

    > Przykład: przychodzisz do sklepu, kładziesz na ladzie banknot i palcem
    > pokazujesz na towar. Dostajesz towar i resztę. Jaka była treść umowy?

    jezyk migowy posluzyl do ustalenia tresci umowy.






    --


    Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie
    nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej
    reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli
    TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z
    utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma
    -sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l




  • 39. Data: 2014-01-27 23:16:24
    Temat: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 27.01.2014 22:52, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 27.01.2014 22:02, hikikomorisan pisze:
    >
    >>>> KK Art.267.
    >>>>
    >>>> §1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego
    >>>> nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci
    >>>
    >>> ROTFL
    >>>
    >>> Uważasz, że moja własna rozmowa nie jest dla mnie przeznaczona? ;->
    >>
    >>
    >> Wiedzilem ;P
    >>
    >> Zle przyciales /trzeba bylo czytac dalej hehehe/ - powinienes:
    >
    > Ależ dobrze. Clou jest w

    czytaniu calosci i ogarnieciu calosci

    > paragrafie 1. Informacja musi być uzyskana
    > przez osobę do tego nieuprawnioną. Czyli, chcąc nie chcąc, twierdzisz,
    > że ja nie mam prawa dostępu do treści mojej własnej rozmowy.

    ty masz, twoj rozmowca ma, ale juz osoba trzecia nie.

    >
    >> §4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony
    >> w § 1-3 ujawnia innej osobie.
    >
    > W sposób określony w paragrafach 1-3 - czyli uzyskaną przez osobę
    > nieuprawnioną. Ja jestem uprawniony do dostępu do informacji w postaci
    > mojej własnej rozmowy (z kimś).

    ale telekonsultant nie jest uprawniony poki mu nie pozwolisz.

    >
    >> Wyobraz sobie ze firma nagrywa bez uzyskania zgody /klienta, bo
    >> konsultant dajmy na to ze wie/ rozmowe.
    >>
    >> Co moga sobie potem z tym nagraniem zrobic?
    >
    > Wszystko poza publikowaniem,

    ....udostepnianiem komukolwiek innemu niz osobom prowadzacym nagrana
    rozmowe.

    > bo to już podpada pod bezprawne
    > wykorzystanie wizerunku (głosu). Chyba że głos drugiej strony
    > zniekształcisz tak, żeby nie był osobowo rozpoznawalny.
    >
    >> Moze je odsluchac konultant /dokladnie ten co prowadzil rozmowe/ oraz
    >> klient. Ujawnienie tej rozmowy kierownikowi konsultanta byloby
    >> nielegalne.
    >
    > Nieprawa.

    Argumentuj. Bo ja uwazam jak uwazam, napisalem dlaczego.

    >
    > [ciach]
    >
    >> Jesli uwazasz inaczej, uzasadnij :D
    >
    > Co nie jest zabronione - jest dozwolone. Patrz: Konstytucja.

    Ale TO o czym piszesz jest ZABRONIONE wlasnie.







    --


    Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie
    nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej
    reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli
    TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z
    utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma
    -sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l




  • 40. Data: 2014-01-27 23:43:42
    Temat: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 27.01.2014 23:16, hikikomorisan pisze:

    >>> Zle przyciales /trzeba bylo czytac dalej hehehe/ - powinienes:
    >>
    >> Ależ dobrze. Clou jest w
    >
    > czytaniu calosci i ogarnieciu calosci

    Zatem zrób to!

    >> paragrafie 1. Informacja musi być uzyskana
    >> przez osobę do tego nieuprawnioną. Czyli, chcąc nie chcąc, twierdzisz,
    >> że ja nie mam prawa dostępu do treści mojej własnej rozmowy.
    >
    > ty masz, twoj rozmowca ma, ale juz osoba trzecia nie.

    Skoro ja mam prawo do dostępu więc paragraf 4 nie ma zastosowania - bo
    dotyczy udostępnienia informacji uzyskanej przez osobę KTÓRA NIE BYŁA DO
    TEJ INFORMACJI UPRAWNIONA!

    Dotarło?

    >>> §4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony
    >>> w § 1-3 ujawnia innej osobie.
    >>
    >> W sposób określony w paragrafach 1-3 - czyli uzyskaną przez osobę
    >> nieuprawnioną. Ja jestem uprawniony do dostępu do informacji w postaci
    >> mojej własnej rozmowy (z kimś).
    >
    > ale telekonsultant nie jest uprawniony poki mu nie pozwolisz.

    Telekonsultant (czyli mój rozmówca) nie jest wg ciebie uprawniony do
    dostępu do informacji o jego własnej rozmowie ze mną? Co ty bredzisz?

    >>> Wyobraz sobie ze firma nagrywa bez uzyskania zgody /klienta, bo
    >>> konsultant dajmy na to ze wie/ rozmowe.
    >>>
    >>> Co moga sobie potem z tym nagraniem zrobic?
    >>
    >> Wszystko poza publikowaniem,
    >
    > ....udostepnianiem komukolwiek innemu niz osobom prowadzacym nagrana
    > rozmowe.

    A podstawa? Przypominam - paragraf 4 dotyczy ujawnienia informacji
    zdobytej przez osobę, która informację uzyskała nie mając do niej prawa.

    >> bo to już podpada pod bezprawne
    >> wykorzystanie wizerunku (głosu). Chyba że głos drugiej strony
    >> zniekształcisz tak, żeby nie był osobowo rozpoznawalny.
    >>
    >>> Moze je odsluchac konultant /dokladnie ten co prowadzil rozmowe/ oraz
    >>> klient. Ujawnienie tej rozmowy kierownikowi konsultanta byloby
    >>> nielegalne.
    >>
    >> Nieprawa.
    >
    > Argumentuj. Bo ja uwazam jak uwazam, napisalem dlaczego.

    Bo masz problem z ciągłością pomiędzy kolejnymi zdaniami?

    >> [ciach]
    >>
    >>> Jesli uwazasz inaczej, uzasadnij :D
    >>
    >> Co nie jest zabronione - jest dozwolone. Patrz: Konstytucja.
    >
    > Ale TO o czym piszesz jest ZABRONIONE wlasnie.

    Nie jest.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1