eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKonferencja prasowa Romana Giertycha › Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
  • Data: 2004-11-12 16:01:47
    Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
    Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Catbert" <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
    news:cn2g2a$k75$1@korweta.task.gda.pl...
    > On 11/11/2004 6:14 PM, Rodrig Falkenstein wrote:
    > Niedługo zapewne ktoś oskażony o szpiegostwo powie, że jest niewinny, bo
    > wszyscy mają szpiegów, ktoś to robić musi i jest mu przykro, że taką ma
    > pracę, ale nie czuje się winny.

    Policjant Piotrowski po zamordowaniu księdza Jerzego Popiełuszki podobnie
    mówił, że jest niewinny, tylko taką miał pracę. Wcześniej tłukł księdza po
    głowie metalową rurką owiniętą szmatą, aż ksiądz Jerzy przestał oddychać,
    czy przestał, czy stracił przytomnośc trudno powiedzieć, założyli mu na
    głowę worek foliowy, któryś z policjantów obwiązał sznurem wokół szyji,...
    do zakrwawionego już worka przywiązali kamienie i wrzucili z kolegami
    policjantami ciało do rzeki nieźle się przy tym bawiąc w imię zachowania
    tradycji PZPR.

    Panom prawnikom nie musimy przypominać jakie on i koledzy policjanci dostali
    wyroki. My młodsze pokolenia pracujemy teraz na renty i emeryturki dla tych
    panów policjantów, którzy cieszą się od dawna urokami wolności.

    A policjanci z Wujka, którzy zamordowali górników w Katowicach? też podobnie
    zeznawali, że taką mieli pracę. Do dzisiaj nikt z nich nie poniósł za to
    kary, ale czy to jest sprawiedliwe? Tym pomordowanym ludziom żadna siła, ani
    sprawiedliwość boska nie przywrócą życia na Ziemi wśród nas.

    Pozdrawiam,
    Grzegorz Kruk, Ph.D.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1