eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKluczowy element życia społecznego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 359

  • 271. Data: 2025-05-19 12:56:35
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.05.2025 o 10:22, Kviat pisze:

    >> Bo daje, zróżnicowanie jest widoczne gołym okiem i zaprzeczanie tego
    >> faktu jest bez sensu.
    >
    > I nikt temu nie przeczy.
    > Tłumaczę ci od dawna, że problem jest w wyznaczeniu granicy.

    Problemem jest też gdzie kończy się czerwony a zaczyna pomarańczowy i
    nie powoduje to zniknięcia ani koloru czerwonego ani pomarańczowego.

    > Czy jest jeszcze coś, czego nie rozumiesz?

    Ciebie;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 272. Data: 2025-05-19 13:35:40
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 19.05.2025 o 12:56, Shrek pisze:
    > W dniu 19.05.2025 o 10:22, Kviat pisze:
    >
    >>> Bo daje, zróżnicowanie jest widoczne gołym okiem i zaprzeczanie tego
    >>> faktu jest bez sensu.
    >>
    >> I nikt temu nie przeczy.
    >> Tłumaczę ci od dawna, że problem jest w wyznaczeniu granicy.
    >
    > Problemem jest też gdzie kończy się czerwony a zaczyna pomarańczowy i
    > nie powoduje to zniknięcia ani koloru czerwonego ani pomarańczowego.

    No i?
    Zrobili sobie dla ułatwienia jakieś RALe i inne i tyle.

    Zrób tak dla ras człowieka, uzasadnij dlaczego w tym miejscu kończy się
    jedna rasa i zaczyna druga, a nie w innym, opublikuj, poczekaj na recenzje.
    W czym problem, skoro rasy wśród ludzi istnieją?

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 273. Data: 2025-05-19 14:15:29
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.05.2025 o 13:35, Kviat pisze:

    >> Problemem jest też gdzie kończy się czerwony a zaczyna pomarańczowy i
    >> nie powoduje to zniknięcia ani koloru czerwonego ani pomarańczowego.
    >
    > No i?

    No i dalej istnieją kolory, mimo że nie jesteś w stanie precyzyjnie
    każdego nazwać. A ile istnieje płci? A może wogóle nie istnieją bo
    zawsze można wymyślać nową więc istnienie płci jest bez sensu. Ile
    istnieje liczb? Ile gwiazd? Ile atomów?


    > Zrób tak dla ras człowieka, uzasadnij dlaczego w tym miejscu kończy się
    > jedna rasa i zaczyna druga, a nie w innym, opublikuj, poczekaj na recenzje.

    Dlaczego czerwony kończy się w tym miejscu? Może to już pomarańczowy.
    Kolory nie istnieją!


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 274. Data: 2025-05-20 03:49:53
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-05-19, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 19.05.2025 o 03:50, Marcin Debowski pisze:
    >> Skąd wiesz, że większość się boi i nie zaprzecza?
    >
    > Z artu na wikii że większość nie odpowiedziała na zadane pytanie.
    > Oczywiście są inne możliwości, ale nie wydaje ci się dziwne że na proste
    > i ponoć oczywiste pytanie większość odmawia odpowiedzi?

    A kto je zadał i z jakiego powodu? Czy była to ankieta anonimowa czy z
    jawnością danych / odpowiedzi?

    >> Może nie uznają, że
    >> jest to temat warty jakiś dyskusji? A może uznaja, że nie ma ludzkich
    >> ras? To, że nie wiesz co myslą ntt., nie upoważnia aby przypisywac im
    >> zachowanie na podstawie jakis spekulacji.
    >
    > Tym bardziej to że 30% zapytanych odpowiedziało nie nie upoważnia do
    > tego że "większość antropologów" odrzuca koncepcję rasy. To jest czystej
    > wody manipulacjia a nie nauka. I przypisywanie takim manipulacją powagi
    > nauki jest działaniem na szkodę nauki.

    J.w., kto i gdzie i co?

    >>> Oczywiście. Przecież na przykład ze szczepionką na covid było w miarę
    >>> oczywiste że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest, że jej
    >>> skuteczność będzie zbliżona do tej na grypę. Widziałeś gdzieś tych
    >>> naukowców co prostowali huraoptymistyczną kampanię niemal 100%? No to
    >>> masz najbardziej oczywisty przykład.
    >>
    >> Ale może być tez tak, że to Ty uważałaeś, że to najbardziej
    >> prawdopdoobny scenariusz,
    >
    > Naprawdę sądzisz, że "naukowcy" uznali nagle, że szczepienie na wirus
    > bardzo podobny do grypy z jej zmiennością będzie miało diametralnie inne
    > wyniki, w sumie w topce szczepionek? Przecież jakby to było takie proste
    > to mielibyśmy szczepionki na katar i próchnicę. Nie sądzisz że to
    > dziwne, że przeciętne mietki przewidziały sytuację lepiej niż
    > "naukowcy"? Że tylko ja to przewidziałem i żaden, żaden z wakcylologów
    > nie miał podobnych przemyśleń? Pamiętam że samo słowo grypa i kowid w
    > jednym zdaniu dostawało się łatę szura.

    Uważam, że jest mozliwe iż czegos nie wiem co dla osoby siedzacej w
    temacie sprawia, że rzecz nie jest tak oczywista. Na pewno znasz efekt
    Dunning'a-Kruge'ra. To, że mi się wydaje, że coś jest doskonale logiczne
    i idealnie wyjasnia wszysko, niekoniecznie oznacza, że tak własnie jest.

    >>> definicji podgatunku.
    >>
    >> Rasy makaków.
    >
    > Ludzkie też - są zróżnicowane goeograficznie, fenotypowo, genetycznie
    > też, bo jak masz DNA to bez problemu dojdziesz czy to biały, azjata,
    > murzyn czy inny metys. Wszystko wręcz podręcznikowo pasuje do definicji
    > podgatunku.

    Pies jest pogrzebany w tym czy te róznice są istotne, ewolucyjne etc.
    Nie czuję się ekspertem aby to osądząc, ale jeśli w przypadku makaków
    coś nie gra, to moż enie powinny to być oddzielne rasy.

    --
    Marcin


  • 275. Data: 2025-05-20 06:27:56
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.05.2025 o 03:49, Marcin Debowski pisze:

    > A kto je zadał i z jakiego powodu? Czy była to ankieta anonimowa czy z
    > jawnością danych / odpowiedzi?

    Wuj wie. Po prostu koleś który ma obsesję na punkcie rasizmu napisał tak
    w swoim antyrasistowskim manifeście. Przynajmniej tyle wynika z wiki.
    Normalnie wymaga się wielu artykulów w recenzowanych czasofismmach a tu
    jeden gostek napisał i "naukofcy som zgodni";)
    >> Tym bardziej to że 30% zapytanych odpowiedziało nie nie upoważnia do
    >> tego że "większość antropologów" odrzuca koncepcję rasy. To jest czystej
    >> wody manipulacjia a nie nauka. I przypisywanie takim manipulacją powagi
    >> nauki jest działaniem na szkodę nauki.
    >
    > J.w., kto i gdzie i co?

    Leonard Lieberman, ,,How 'Caucasoids' Got Such Big Crania and Why They
    Shrank", Current Anthropology, Vol. 42, No.1, February 2001
    >> Naprawdę sądzisz, że "naukowcy" uznali nagle, że szczepienie na wirus
    >> bardzo podobny do grypy z jej zmiennością będzie miało diametralnie inne
    >> wyniki, w sumie w topce szczepionek? Przecież jakby to było takie proste
    >> to mielibyśmy szczepionki na katar i próchnicę. Nie sądzisz że to
    >> dziwne, że przeciętne mietki przewidziały sytuację lepiej niż
    >> "naukowcy"? Że tylko ja to przewidziałem i żaden, żaden z wakcylologów
    >> nie miał podobnych przemyśleń? Pamiętam że samo słowo grypa i kowid w
    >> jednym zdaniu dostawało się łatę szura.
    >
    > Uważam, że jest mozliwe iż czegos nie wiem co dla osoby siedzacej w
    > temacie sprawia, że rzecz nie jest tak oczywista.

    No to gdzieś ta wiedza powinna być dostępna w internerach - prawda? Co
    sprawiło że nagle ta konkretna szczepionka miała być inna niż wszystkie
    pozostałem na podobne choroby? Co sprawiało że jakiekolwiek porównanie
    do grypy było szurstwem. W końcu co sprawiło że obecnie grypę, kowid i
    RSV traktuje się identycznie i już to żadnych kontrowersji nie budzi?

    Na pewno znasz efekt
    > Dunning'a-Kruge'ra. To, że mi się wydaje, że coś jest doskonale logiczne
    > i idealnie wyjasnia wszysko, niekoniecznie oznacza, że tak własnie jest.

    Dlatego szukamy wyjaśnienia - zwykle jak trochę pogrzebać to jest w
    necie. Tu jakoś nie było. No i fakt masowej pomyłki wszystkich naukowców
    jest... dziwny. Możesz tłumaczyć to na dziesiątki sposobów jak nie
    przymierzając robert kulsonów, ale faktem jest że pan ockcham mówi że po
    prostu podporządkowali się jednej narracji.

    >> Ludzkie też - są zróżnicowane goeograficznie, fenotypowo, genetycznie
    >> też, bo jak masz DNA to bez problemu dojdziesz czy to biały, azjata,
    >> murzyn czy inny metys. Wszystko wręcz podręcznikowo pasuje do definicji
    >> podgatunku.
    >
    > Pies jest pogrzebany w tym czy te róznice są istotne, ewolucyjne etc.

    No przecież są istotne (w sensie wyglądu) są ewolucyjne.

    > Nie czuję się ekspertem aby to osądząc, ale jeśli w przypadku makaków
    > coś nie gra, to moż enie powinny to być oddzielne rasy.

    Makaki, wiewiórki. Żubr, bóbr, kurwa łoś, lis, wilk, kuna, koń, wydra,
    ryjówka, zając ;)

    Wszędzie rasy czy odmiany nie budzą większych kontrowersji, tylko ludzie
    są wyjątkowi... Nie mają ras, mają nieskończenie wiele płci...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 276. Data: 2025-05-20 18:30:51
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 19 May 2025 12:56:35 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 19.05.2025 o 10:22, Kviat pisze:
    >>> Bo daje, zróżnicowanie jest widoczne gołym okiem i zaprzeczanie tego
    >>> faktu jest bez sensu.
    >>
    >> I nikt temu nie przeczy.
    >> Tłumaczę ci od dawna, że problem jest w wyznaczeniu granicy.
    >
    > Problemem jest też gdzie kończy się czerwony a zaczyna pomarańczowy i
    > nie powoduje to zniknięcia ani koloru czerwonego ani pomarańczowego.

    Ale są też kolory takie "ni to pomarańczowy, ni czerwony" :-)
    I nie mam na myśli np zielonego.

    A tych kolorów "czerownych" jest sporo, i pomarańczowych też trochę
    :-)

    J.


  • 277. Data: 2025-05-20 20:08:30
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.05.2025 o 18:30, J.F pisze:

    >>> I nikt temu nie przeczy.
    >>> Tłumaczę ci od dawna, że problem jest w wyznaczeniu granicy.
    >>
    >> Problemem jest też gdzie kończy się czerwony a zaczyna pomarańczowy i
    >> nie powoduje to zniknięcia ani koloru czerwonego ani pomarańczowego.
    >
    > Ale są też kolory takie "ni to pomarańczowy, ni czerwony" :-)
    > I nie mam na myśli np zielonego.

    No właśnie są. Podobnie jak mieszane rasy albo mieszne mieszanych. I co
    - kolor ni to paomarańczowy ni czerwony nie zaprzecza istnieniu kolorow,
    ale ras już tak?
    > A tych kolorów "czerownych" jest sporo, i pomarańczowych też trochę
    > :-)
    No właśnie - i nikt nie pieprzy że kolory nie istnieją bo jasnozerwony w
    zasadzie się tak bardzo od czerwonego nie różni.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 278. Data: 2025-05-20 20:10:24
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.05.2025 o 07:00, A. Filip pisze:

    > Współczesna nauka nie powiedziała ostatniego słowa w sprawie odkrywania
    > nowych płci gatunku "Człowieka Bez Ras" (Homo Sine Pascitur)
    > ty płaskoziemcu. BTW Jakie są różnice DNA między płciami?

    W zasadzie z szympansami też mamy 99% genomu wspolnego...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 279. Data: 2025-05-20 23:55:49
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 20.05.2025 o 20:08, Shrek pisze:
    > W dniu 20.05.2025 o 18:30, J.F pisze:
    >
    >>>> I nikt temu nie przeczy.
    >>>> Tłumaczę ci od dawna, że problem jest w wyznaczeniu granicy.
    >>>
    >>> Problemem jest też gdzie kończy się czerwony a zaczyna pomarańczowy i
    >>> nie powoduje to zniknięcia ani koloru czerwonego ani pomarańczowego.
    >>
    >> Ale są też kolory takie "ni to pomarańczowy, ni czerwony" :-)
    >> I nie mam na myśli np zielonego.
    >
    > No właśnie są. Podobnie jak mieszane rasy albo mieszne mieszanych.

    To ile jest tych ras i dlaczego tyle?

    I na chuj ci rasy? Na chuj ci informacja, że jeden człowiek jest rasowy,
    a drugi mieszańcem? Skąd wiadomo, że to mieszaniec, a nie inna rasa?

    Bo o ile jeszcze "rozumiem" snobów, że muszą mieć rasowego psa, bo jak
    nie, to się w towarzystwie nie liczą, albo stają się pośmiewiskiem, to
    na chuj normalnemu człowiekowi podział ludzi na rasy?
    I to jeszcze niczym nie uzasadniony podział, bo rasiści nie są w stanie
    nawet między sobą uzgodnić, który odcień to jeszcze rasa, a który, to
    już mieszaniec. Pierdolą tylko, że rasy ludzkie istnieją i chuj.

    No to skoro istnieją, to je wymień.
    Tylko nie wyskakuj jak dziecko z przedszkola z "czarnymi", "żółtymi"
    itd., tylko konkretnie. Który odcień żółtego, to rasa żółta, który
    odcień beżowego, to rasa beżowa, a który odcień beżowego, to już nie
    rasa beżowa.
    Dajesz. Przecież rasy istnieją.

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 280. Data: 2025-05-21 00:00:15
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.05.2025 o 23:55, Kviat pisze:

    >>> Ale są też kolory takie "ni to pomarańczowy, ni czerwony" :-)
    >>> I nie mam na myśli np zielonego.
    >>
    >> No właśnie są. Podobnie jak mieszane rasy albo mieszne mieszanych.
    >
    > To ile jest tych ras i dlaczego tyle?

    Ile jest kolorów i dlaczego tyle?
    > I na chuj ci rasy?

    Na to samo co odmiany ziemniaków i pawianów.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 27 . [ 28 ] . 29 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1