eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKluczowy element życia społecznego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 359

  • 91. Data: 2025-04-30 23:30:03
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 30.04.2025 o 04:03, Shrek pisze:
    > W dniu 30.04.2025 o 22:00, Kviat pisze:
    >
    >>>> To przestań pierdolić.
    >>> Proszę państwa - to jest kwadrat, kwardat jest prostokątem. Kwiat
    >>> "przestań pierdolić, nie wszystkie prostokąty są kwadratami".
    >>
    >> Proszę państwa - to jest dużo, dużo to jest dużo. Shrek "przestań
    >> pierdolić, za dużo jest tyle, że stanowią istotną mniejszość, a biedni
    >> i niewykształceni, to murzyni"
    > Dobra - pokonałeś mnie doświadczeniem:P

    Kto mieczem wojuje...

    A szury miały racje.
    Piotr



  • 92. Data: 2025-05-01 04:13:40
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-04-30, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 30.04.2025 o 01:37, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No tak się składa, że w USA właśnie to oni są w tym zakresie
    >>> nadreprezentowani....
    >>
    >> Cecha to rzecz, która odróżnia. Właściwość czegoś, niezalezna
    >> środowiskowo.
    >
    > Skąd ci się wzięło że niezależna od środowiska? Na przykład czy mogę
    > stwierdzić że cechą dresiarzy jest że są agresywni, a cechą patusów że
    > piją? Przecież gdyby urodzili się gdzie indziej, poszli na uniwersytet
    > zamiast nie skończyć powszechniaka...

    To nie jest cecha w rozumieniu czegość związanego z rodzajem ludzkim, a
    oczymś takim rozmawiamy. Alozj tam daje o genetyce, więc tak widzisz ta
    dyskusja jest odbierana.

    >> Można mówic, że
    >> statystycznie u gejów hiv wystepuje częściej czy, że w określonych
    >> środowiskach przestepczość jest większa, ale trzeba to robić umiejętnie.
    >
    > Ale my tu dyskutujemy czy takie prawidłowości istnieją. I masz rację -
    > ulewa się. Przecież się nie kryję z tym że moim zdaniem problem tworzą
    > aktywiszcza na zasadzie wahadełka.

    No właśnie.

    >> Jak powiesz po
    >> prostu w szkole, że geje zarażają hiv, a Murzyni cześciej kradną,
    >
    > Po pierwsze nikt tak nie mówi (przynajmniej nie w oficjalnym programie
    > nauczania), po drugie ludzie i tak swój rozum mają i mimo że w szkole

    Katecheci też nie? :)

    > We didnt't start the fire. To trochę jak z Żydami i antysemityzmem. Nie
    > miałem do nich nic, dopóki się nie dowiedziałem że antysemityzm wyssałem
    > z mlekiem matki, z urodzenia jestem sprawcem holokaustu i jestem im
    > winien jakieś mienie bezspadkowe:P

    We didn't, ale nie musimy się zachowywać jak oni, bo ostatecznie
    wyjdzie, że jesteśmy warci tyle samo.

    >> Robi się w ten sposób krzywdę innym,
    >> najczęściej bogu ducha winnym ludziom. Poprawność polityczna wyhodowała
    >> nam bandy rozmaitych aktywiszczów. Musimy z tym życ. Objawy przebudzenia
    >> już są. Mam nadzieje, że za jakiś czas ustabilizuje sie to na
    >> akceptowalnym dla wszystkich poziomie.
    >
    > Przecież wiesz że do gejów nic nie ma. Podobnie do pojedynczych hindusów
    > czy murzynów. Ale możesz się obrażać czy bulwersować - nie chciałbym
    > żeby mi się stado hindusów załadowało do bloku i zaczęli żyć "po
    > swojemu". Ty też byś nie chciał, nawet jak nie chcesz tego powiedzieć:P

    Ale ja mieszkam ze stadem Hindusów, Koreańczyków, Chińczyków,
    Singapurczyków i Filipinek w jednym bloku :) Różnice kulturowe są, ale z
    tych upierliwych to międzyrasowo, praktycznie żadne. Kolejny dowód, że
    kolor skóry ma z tym wszystkim niewiele wspólnego.

    --
    Marcin


  • 93. Data: 2025-05-01 04:15:14
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-04-30, alojzy nieborak <g...@g...com> wrote:
    > W dniu 2025-04-30 o 01:37, Marcin Debowski pisze:
    >> Nijak nie da się powiedzieć, że tendecje do popełniania
    >> przestępstw są cechą Murzynów.
    > Za przemoc w 50% odpowiada genetyka tak więc waść się mylisz.
    > Dużo ględzisz i mało słuchasz/czytasz. A jeśli już czytasz to z jednej
    > strony. Na razie jesteś na poziomie mr. J.F`a choć widzę on jest ćwierć
    > oczka wyżej:) Ale nie martw się, też tak miałem. To tylko taki etap:)

    Alojz, chłopie, weź Ty mnie nie załamuj.

    --
    Marcin


  • 94. Data: 2025-05-01 07:18:02
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 1.05.2025 o 04:13, Marcin Debowski pisze:

    >> Skąd ci się wzięło że niezależna od środowiska? Na przykład czy mogę
    >> stwierdzić że cechą dresiarzy jest że są agresywni, a cechą patusów że
    >> piją? Przecież gdyby urodzili się gdzie indziej, poszli na uniwersytet
    >> zamiast nie skończyć powszechniaka...
    >
    > To nie jest cecha w rozumieniu czegość związanego z rodzajem ludzkim, a
    > oczymś takim rozmawiamy.

    To jest po prostu cecha. Jaka jest jej przyczyna to odrębna sprawa.
    >> Ale my tu dyskutujemy czy takie prawidłowości istnieją. I masz rację -
    >> ulewa się. Przecież się nie kryję z tym że moim zdaniem problem tworzą
    >> aktywiszcza na zasadzie wahadełka.
    >
    > No właśnie.

    No ale to nie jest powód żeby aktywiszczom, którzy robią kurwę z logiki
    odpuszczać i przyznawać rację.
    >> Po pierwsze nikt tak nie mówi (przynajmniej nie w oficjalnym programie
    >> nauczania), po drugie ludzie i tak swój rozum mają i mimo że w szkole
    >
    > Katecheci też nie? :)

    A tu mnie masz - nie wiem... Religia w ogóle powinna ze szkół wylecieć.
    > We didn't, ale nie musimy się zachowywać jak oni, bo ostatecznie
    > wyjdzie, że jesteśmy warci tyle samo.

    Nie zgadzam się. Jak ktoś manipuluje i kłamie to należy to prostować.
    >> Przecież wiesz że do gejów nic nie ma. Podobnie do pojedynczych hindusów
    >> czy murzynów. Ale możesz się obrażać czy bulwersować - nie chciałbym
    >> żeby mi się stado hindusów załadowało do bloku i zaczęli żyć "po
    >> swojemu". Ty też byś nie chciał, nawet jak nie chcesz tego powiedzieć:P
    >
    > Ale ja mieszkam ze stadem Hindusów, Koreańczyków, Chińczyków,
    > Singapurczyków i Filipinek w jednym bloku :)

    Różnica jest że wymieniasz wiele nacji, więc nie ma tej większości która
    uważa że wszyscy powinni ponosić konsekwencje ich sposobu życia.
    Przyznaj - chciałyś mieszkać w czarnej dzielnicy w Detroid albo
    chociażby w Molenbeek, jakbyś miał wybór w "białej" dzielnicy?


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 95. Data: 2025-05-01 10:27:26
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2025-05-01 o 04:15, Marcin Debowski pisze:
    > On 2025-04-30, alojzy nieborak <g...@g...com> wrote:
    >> W dniu 2025-04-30 o 01:37, Marcin Debowski pisze:
    >>> Nijak nie da się powiedzieć, że tendecje do popełniania
    >>> przestępstw są cechą Murzynów.
    >> Za przemoc w 50% odpowiada genetyka tak więc waść się mylisz.
    >> Dużo ględzisz i mało słuchasz/czytasz. A jeśli już czytasz to z jednej
    >> strony. Na razie jesteś na poziomie mr. J.F`a choć widzę on jest ćwierć
    >> oczka wyżej:) Ale nie martw się, też tak miałem. To tylko taki etap:)
    >
    > Alojz, chłopie, weź Ty mnie nie załamuj.
    >


    Liczy się?

    Badania M. Mednicka [9] objęły 6000 osób adoptowanych jako
    kilkumiesięczne dzieci i wykazały, że wyraźnie częściej dokonują
    przestępstw ci, których biologiczni ojcowie
    też byli przestępcami. Z tych i innych badań wynika, że w przestępstwach
    przeciw mieniu
    prawdopodobieństwo wystąpienia czynnika dziedzicznego wynosi około 80%,
    a w przestępstwach przeciwko życiu i zdrowiu 50%.
    https://winntbg.bg.agh.edu.pl/skrypty2/0073/roz10.pd
    f

    Coś już wiemy!
    Na podstawie analizy badań przeprowadzonych na bliźniętach oraz
    dzieciach adoptowanych badacze stwierdzili, że wspólne wyposażenie
    genetyczne wyjaśnia odziedziczalność agresji w ok. 50%. Oznacza to ni
    mniej, ni więcej, a tyle, że wychowanie dziecka i to, co odziedziczyło
    po przodkach, wpływają na nie w takim samym stopniu.
    https://www.talkandsolve.pl/agresja-a-geny.html


    Z szerokiego spektrum badań nad
    udziałem czynników genetycznych
    w zróżnicowaniu agresji wyłania się
    obraz, w którym komponent dziedziczny odpowiada za ok. 50 proc.
    wspomnianego zróżnicowania
    https://www.hoplofobia.info/wp-content/uploads/2019/
    03/2010-Genetyka-i-Prawo.pdf


  • 96. Data: 2025-05-01 10:35:53
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2025-05-01 o 10:27, alojzy nieborak pisze:
    > W dniu 2025-05-01 o 04:15, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2025-04-30, alojzy nieborak <g...@g...com> wrote:
    >>> W dniu 2025-04-30 o 01:37, Marcin Debowski pisze:
    >>>> Nijak nie da się powiedzieć, że tendecje do popełniania
    >>>> przestępstw są cechą Murzynów.
    >>> Za przemoc w 50% odpowiada genetyka tak więc waść się mylisz.
    >>> Dużo ględzisz i mało słuchasz/czytasz. A jeśli już czytasz to z jednej
    >>> strony. Na razie jesteś na poziomie mr. J.F`a choć widzę on jest ćwierć
    >>> oczka wyżej:) Ale nie martw się, też tak miałem. To tylko taki etap:)
    >>
    >> Alojz, chłopie, weź Ty mnie nie załamuj.
    >>
    >
    >
    > Liczy się?
    >
    > Badania M. Mednicka [9] objęły 6000 osób adoptowanych jako
    > kilkumiesięczne dzieci i wykazały, że wyraźnie częściej dokonują
    > przestępstw ci, których biologiczni ojcowie
    > też byli przestępcami. Z tych i innych badań wynika, że w przestępstwach
    > przeciw mieniu
    > prawdopodobieństwo wystąpienia czynnika dziedzicznego wynosi około 80%,
    > a w przestępstwach przeciwko życiu i zdrowiu 50%.
    > https://winntbg.bg.agh.edu.pl/skrypty2/0073/roz10.pd
    f
    >
    > Coś już wiemy!
    > Na podstawie analizy badań przeprowadzonych na bliźniętach oraz
    > dzieciach adoptowanych badacze stwierdzili, że wspólne wyposażenie
    > genetyczne wyjaśnia odziedziczalność agresji w ok. 50%. Oznacza to ni
    > mniej, ni więcej, a tyle, że wychowanie dziecka i to, co odziedziczyło
    > po przodkach, wpływają na nie w takim samym stopniu.
    > https://www.talkandsolve.pl/agresja-a-geny.html
    >
    >
    > Z szerokiego spektrum badań nad
    > udziałem czynników genetycznych
    > w zróżnicowaniu agresji wyłania się
    > obraz, w którym komponent dziedziczny odpowiada za ok. 50 proc.
    > wspomnianego zróżnicowania
    > https://www.hoplofobia.info/wp-content/uploads/2019/
    03/2010-Genetyka-i-Prawo.pdf


    Kfiat Ci napisze że środowisko ble ble ble ... wtedy go zapytaj kto
    kształtuje to środowisko:)


  • 97. Data: 2025-05-02 01:12:03
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-05-01, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 1.05.2025 o 04:13, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Skąd ci się wzięło że niezależna od środowiska? Na przykład czy mogę
    >>> stwierdzić że cechą dresiarzy jest że są agresywni, a cechą patusów że
    >>> piją? Przecież gdyby urodzili się gdzie indziej, poszli na uniwersytet
    >>> zamiast nie skończyć powszechniaka...
    >>
    >> To nie jest cecha w rozumieniu czegość związanego z rodzajem ludzkim, a
    >> oczymś takim rozmawiamy.
    >
    > To jest po prostu cecha. Jaka jest jej przyczyna to odrębna sprawa.

    To nie jest cecha. Co to za cecha, która uniemożliwia połaczenie jej z
    czymś co niby cechuje?

    PWN: cecha
    <<element odróżniający lub charakteryzujący istoty żywe lub
    przedmioty, ich czynności i stany oraz zjawiska>>

    Jak to ma odróżniać Murzyna, skoro biali, 100km dalej też mają podobne
    "cechy"?

    >>> Ale my tu dyskutujemy czy takie prawidłowości istnieją. I masz rację -
    >>> ulewa się. Przecież się nie kryję z tym że moim zdaniem problem tworzą
    >>> aktywiszcza na zasadzie wahadełka.
    >>
    >> No właśnie.
    >
    > No ale to nie jest powód żeby aktywiszczom, którzy robią kurwę z logiki
    > odpuszczać i przyznawać rację.

    A kto Ci każe przyznawać im rację?

    >> We didn't, ale nie musimy się zachowywać jak oni, bo ostatecznie
    >> wyjdzie, że jesteśmy warci tyle samo.
    >
    > Nie zgadzam się. Jak ktoś manipuluje i kłamie to należy to prostować.

    Prostować tak, ale już nie kłamać, a gadanie że Murzynów cechuje
    skłonność do operdolu i popełniania przestępstw to jest kłamstwo.

    >>> Przecież wiesz że do gejów nic nie ma. Podobnie do pojedynczych hindusów
    >>> czy murzynów. Ale możesz się obrażać czy bulwersować - nie chciałbym
    >>> żeby mi się stado hindusów załadowało do bloku i zaczęli żyć "po
    >>> swojemu". Ty też byś nie chciał, nawet jak nie chcesz tego powiedzieć:P
    >>
    >> Ale ja mieszkam ze stadem Hindusów, Koreańczyków, Chińczyków,
    >> Singapurczyków i Filipinek w jednym bloku :)
    >
    > Różnica jest że wymieniasz wiele nacji, więc nie ma tej większości która
    > uważa że wszyscy powinni ponosić konsekwencje ich sposobu życia.
    > Przyznaj - chciałyś mieszkać w czarnej dzielnicy w Detroid albo
    > chociażby w Molenbeek, jakbyś miał wybór w "białej" dzielnicy?

    Dokładnie jest większość bo oni wszyscy, podług naszych standardów
    zachowują się często słabo akceptowalnie i w ten sam sposób. Ale mogę
    zrozumieć kulturowe uwarunkowania co sporo pomaga. A w czym Tobie
    przeszkadzałby blok pełen Hindusów?

    --
    Marcin


  • 98. Data: 2025-05-02 07:27:53
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 2.05.2025 o 01:12, Marcin Debowski pisze:

    > To nie jest cecha. Co to za cecha, która uniemożliwia połaczenie jej z
    > czymś co niby cechuje?

    Jak uniemożliwia - bierzesz statystykę i widać jak na dłoni połączenie.

    > Jak to ma odróżniać Murzyna, skoro biali, 100km dalej też mają podobne
    > "cechy"?

    Zdaje się dyskutowaliśmy o USA.
    >> No ale to nie jest powód żeby aktywiszczom, którzy robią kurwę z logiki
    >> odpuszczać i przyznawać rację.
    >
    > A kto Ci każe przyznawać im rację?

    Jeśli w dyskusji się nie sprzeciwiasz to jest to postrzegane jako
    przyznanie racji. Potem się okazuje, że człowiek jest gatunkiem
    wyjątkowym i nie ma odmian a płci jest bliżej nie określona ilość a film
    oskarowy ma mieć parytet murzynów i homo. Albo że ochrona granic jest
    nienaukowa bo im więcej pigmentododatnich tym niższa przestępczość.
    >> Nie zgadzam się. Jak ktoś manipuluje i kłamie to należy to prostować.
    >
    > Prostować tak, ale już nie kłamać, a gadanie że Murzynów cechuje
    > skłonność do operdolu i popełniania przestępstw to jest kłamstwo.

    Ale ja nie piszę, że ich cechuje skłonność, tylko że więcej przestępstw
    popełniają.
    >> Różnica jest że wymieniasz wiele nacji, więc nie ma tej większości która
    >> uważa że wszyscy powinni ponosić konsekwencje ich sposobu życia.
    >> Przyznaj - chciałyś mieszkać w czarnej dzielnicy w Detroid albo
    >> chociażby w Molenbeek, jakbyś miał wybór w "białej" dzielnicy?
    >
    > Dokładnie jest większość bo oni wszyscy, podług naszych standardów
    > zachowują się często słabo akceptowalnie i w ten sam sposób. Ale mogę
    > zrozumieć kulturowe uwarunkowania co sporo pomaga.

    Ale to ty do nich pojechałeś - więc się męcz.

    > A w czym Tobie
    > przeszkadzałby blok pełen Hindusów?
    Głównie w podejściu do higieny i hałasie.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 99. Data: 2025-05-04 01:27:33
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-05-02, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 2.05.2025 o 01:12, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> To nie jest cecha. Co to za cecha, która uniemożliwia połaczenie jej z
    >> czymś co niby cechuje?
    >
    > Jak uniemożliwia - bierzesz statystykę i widać jak na dłoni połączenie.

    Widać korelację lub prawidłowość. Cecha to coś typowego, związanego z
    przedmiotem/osobą. Cechą osób jest np. chodzenie na 2ch kończynach,
    inteligencja. Nie jest cechą skłonność do kradzieży.

    >> Jak to ma odróżniać Murzyna, skoro biali, 100km dalej też mają podobne
    >> "cechy"?
    >
    > Zdaje się dyskutowaliśmy o USA.

    A ci z USA to jakaś osobna rasa ludzka?

    >>> No ale to nie jest powód żeby aktywiszczom, którzy robią kurwę z logiki
    >>> odpuszczać i przyznawać rację.
    >>
    >> A kto Ci każe przyznawać im rację?
    >
    > Jeśli w dyskusji się nie sprzeciwiasz to jest to postrzegane jako
    > przyznanie racji. Potem się okazuje, że człowiek jest gatunkiem
    > wyjątkowym i nie ma odmian a płci jest bliżej nie określona ilość a film
    > oskarowy ma mieć parytet murzynów i homo. Albo że ochrona granic jest
    > nienaukowa bo im więcej pigmentododatnich tym niższa przestępczość.

    A to już zależy czy staramy się ustalić stan faktyczny czy robimy
    pi-arowy szoł. W dodatku, nawet w tym drugim przypadku trzeba wiedzieć co
    się robi bo zwykle wygląda to jak gra z gołębiem w szachy w gołębniku, -
    jeszcze tylko umocnisz innych w ich przekonaniu :)

    >>> Nie zgadzam się. Jak ktoś manipuluje i kłamie to należy to prostować.
    >>
    >> Prostować tak, ale już nie kłamać, a gadanie że Murzynów cechuje
    >> skłonność do operdolu i popełniania przestępstw to jest kłamstwo.
    >
    > Ale ja nie piszę, że ich cechuje skłonność, tylko że więcej przestępstw
    > popełniają.

    No zdaje się napisałeś, że to cecha i tej cechy się czepiam. Ale ze
    skłonnością się też nie zgodzę, bo taką samą mają i biali i zieloni i
    fioletowi jeśli się tylko znajdą w odpowiednich warunkach. Natomiast
    mogę się zgodzić z twierdzeniem, że w USA Murzyni popełniają
    statystycznie więcej przestępstw co wynika z ich słabszej edukacji i
    niższych dochodów. Tylko po uj w ogóle potrzeba takiego stwierdzenia?
    Żeby ich stygmatyzować? Poczuć się lepiej? Jak przejrzy się statystyki
    przestępstw to pewnie to wyjdzie. Problem jak ktoś tego używa bez
    kontekstu tylko po to aby stwierdzić, że Murzyni to tylko kradną i
    niepracują.

    >>> Różnica jest że wymieniasz wiele nacji, więc nie ma tej większości która
    >>> uważa że wszyscy powinni ponosić konsekwencje ich sposobu życia.
    >>> Przyznaj - chciałyś mieszkać w czarnej dzielnicy w Detroid albo
    >>> chociażby w Molenbeek, jakbyś miał wybór w "białej" dzielnicy?
    >>
    >> Dokładnie jest większość bo oni wszyscy, podług naszych standardów
    >> zachowują się często słabo akceptowalnie i w ten sam sposób. Ale mogę
    >> zrozumieć kulturowe uwarunkowania co sporo pomaga.
    >
    > Ale to ty do nich pojechałeś - więc się męcz.

    To naturalne rożnice kulturowe. Jedne rzeczy przeszkadzają inne cieszą.
    Nawet na płaszczyźnie samej kultury jest dużo więcej plusów niż minusów.
    Na tym rzecz polega, żeby z tego czerpać i cieszyć się tymi plusami, a
    jednocześnie radzić sobie z tym co nas irytuje. Czy też chcesz
    powiedzieć, że jak żyjesz w obcym kraju to spodziewasz się, że się
    wszyscy do Ciebie dostosują? :)

    >> A w czym Tobie
    >> przeszkadzałby blok pełen Hindusów?
    > Głównie w podejściu do higieny i hałasie.

    A tak, bo w Indiach srają na ulicach. Ci "moi" jakoś nie srają na
    ulicach. Ciekawe dlaczego. W kwestii hałasu i powiązań z nacją / rasą
    to myślę, że wiele jeszcze przd Tobą, jeśli uważasz, że Hindusi są
    głośni :) W ogóle nie przyszłoby mi do łba, że są głośni.

    --
    Marcin


  • 100. Data: 2025-05-04 07:34:07
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 4.05.2025 o 01:27, Marcin Debowski pisze:

    >> Jak uniemożliwia - bierzesz statystykę i widać jak na dłoni połączenie.
    >
    > Widać korelację lub prawidłowość. Cecha to coś typowego, związanego z
    > przedmiotem/osobą. Cechą osób jest np. chodzenie na 2ch kończynach,
    > inteligencja. Nie jest cechą skłonność do kradzieży.

    A skłonność (a raczej jej brak) do pracy cyganów? A jakby napisać że
    cechą ludów bałkańskich jest serdeczność w kontaktach z innymi ludzmi to
    będzie w porządku?
    >>> Jak to ma odróżniać Murzyna, skoro biali, 100km dalej też mają podobne
    >>> "cechy"?
    >>
    >> Zdaje się dyskutowaliśmy o USA.
    >
    > A ci z USA to jakaś osobna rasa ludzka?

    Nie, ale jak rozmawiamy o murzynach w USA, to właśnie o murzynach w USA.
    Damy na to że cechą kanadyjczyków jest grzeczność. A co kanadyjczycy to
    odzielna rasa. A co jeśli kanadyjczycy w stanach już tacy grzeczni dla
    usańczyków nie są bo ci ich ostatnio wkurwili? Zresztą pójdzie taki do
    wojska zostanie kapralem i drze ryja na resztę, to gdzie ta grzeczność
    kandyjczyków:P
    > A to już zależy czy staramy się ustalić stan faktyczny czy robimy
    > pi-arowy szoł.

    Ja staram się bronić stanu faktycznego.

    >> Ale ja nie piszę, że ich cechuje skłonność, tylko że więcej przestępstw
    >> popełniają.
    >
    > No zdaje się napisałeś, że to cecha i tej cechy się czepiam.

    "Co nie zmienia postaci rzeczy że murzyni popełniają znacznie więcej
    przestępstw." Potem zaczęliśmy się w sumie niepotrzebnie zastanawiać
    (nie z mojej inicjatywy) czy to cecha murzynów czy nie cecha.

    > Ale ze
    > skłonnością się też nie zgodzę, bo taką samą mają i biali i zieloni i
    > fioletowi jeśli się tylko znajdą w odpowiednich warunkach.

    No ale wychodzi jak wychodzi.

    > Natomiast
    > mogę się zgodzić z twierdzeniem, że w USA Murzyni popełniają
    > statystycznie więcej przestępstw co wynika z ich słabszej edukacji i
    > niższych dochodów. Tylko po uj w ogóle potrzeba takiego stwierdzenia?

    Żeby nie zakłamywać rzeczywistości że jest inaczej.

    > Żeby ich stygmatyzować? Poczuć się lepiej?

    Nie. To po prostu stwierdzenie faktu. I wyjaśnienie czemu ludzie nie
    chcą mieszkać w czarnej dzielnicy (i nie można ich za to winić - ty też
    nie chciałbyś mieszkać wśród dresiarzy i nikt normalny, póki co, cię za
    to nie wini).

    >>> A w czym Tobie
    >>> przeszkadzałby blok pełen Hindusów?
    >> Głównie w podejściu do higieny i hałasie.
    >
    > A tak, bo w Indiach srają na ulicach.

    Prawdę mówiąc tylko raz widziałem i to w slumsach;)

    > W kwestii hałasu i powiązań z nacją / rasą
    > to myślę, że wiele jeszcze przd Tobą, jeśli uważasz, że Hindusi są
    > głośni :)
    Zdecydowanie w Indiach bylo najgłośniej - i to również o prowincji
    mówię, bo że w Bombaju to wiadomo.

    Prawdę mówiąc wydaje mi się że Indie są brudne i głośne za wyjątkiem
    zamkniętych osiedli gdzie mieszkają "elity" również mające tego dość.
    Zakładam że nie mieszkasz w kiepskim bloku, więc tego nie doświadczasz:P
    Teraz pytanie czy do Polski na dostarczyciela żarcia na ebiku wyjeżdzają
    elity:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1