Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:db2uo5$otl$2@news.onet.pl...
> rr napisał(a):
> > Założenie tego jest takie że wszyscy będą kombinować. Jakby w sklepie
> > najpierw brano pieniądze a potem możesz wejść z koszykiem
>
> nie bierzesz pod uwage sytuacji kiedy stojący gdzieś samochód wyrządza
> komuś szkode* - kto wtedy zapłaci?

A jak to wygląda w innych krajach?

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

do góry

no dobrze.
Ale w takim razie powinien być nałożony obowiązek na ubezpieczycieli
jakiegoś szczególnego nacisku na informowanie
skoro mają z tego dochody, pewnie duże.
Zrobiłem właśnie małe referendum :) nikt o tym nie wiedział spośród
zapytanych, a nie są to kombinatorzy

do góry

> * - sytuacja jak najbardziej mozliwa - zalozmy, ze auto stoi na lekkim
> wzniesieniu i zerwie sie linka od ręcznego - samochod poleci w dol i
> uderzy w inne auto

Albo po prostu się zapali ... jak Peugeot 307 ;)

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry

rr wrote:
>>OC sie płaci od posiadania samochodu, a nie od jeżdżenia nim.
>
>
> pomijając że to złodziejstwo (imo)
> czy to znaczy że nawet gdy jest wyrejestrowany trzeba płacić OC???
>
jak jest wyrejestrowany to nie.
Tylko spróbuj go wyrejestrować :)

do góry

g...@o...pl wrote:
> To, że faktura została wystawiona w połowie kwietnia nie oznacza chyba, że
> jednocześnie z tym dniem samochód został przerejestrowany na nowego właściciela?
> Tzn jeżeli nie mieli opłaconego OC to nie mogli zarejestrować samochodu.. a
> skoro nie był zarejestrowany to jakim prawem miałoby byc opłacone oc??
> nie mogę pojąć, może ktoś wytłumaczy...
>
jak go kupili to byl zarejestrowany.
Kupno samochodu niczego nie zmienia.
A przerejestrowanie samochodu na inne numery to zupelnie inna historia.
Zreszta tez maja na to zdaje sie 30 dni.

do góry

> nie bierzesz pod uwage sytuacji kiedy stojący gdzieś samochód wyrządza
> komuś szkode* - kto wtedy zapłaci? dlatego OC trzeba mieć, inaczej jest
> kupa kombinowania z pozywaniem wlasciciela itp itd.
>
A ja mam w takim razie pytanie :
czy samochody stojące w salonach ew komisach samochodowych
mają wykupioną polisę OC (i czy muszą mieć)? Ja kupiłem samochód
w komisie i żeby dostać kluczyki musiałem piechotą ;( lecieć do
ubezpieczyciela i wykupić polisę więc prawdopodobnie samochód jej nie miał.
Dodam że wcześniej jeździliśmy tym autkiem min. do diagnosty.
I czy w takich przypadkach jeśli właściciel ma polisę OC (ale nie
konkretnie na samochód) czy jeśli jego stojący samochód narobi szkód
to taka polisa będzie ważna. Zakładając że ma też taką opcję w polisie.

do góry

witek napisał(a):
> Tylko spróbuj go wyrejestrować :)

da sie, jesli złomujesz pojazd :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

flower napisał(a):
> A jak to wygląda w innych krajach?
A to cos zmienia?

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

rr napisał(a):
> no dobrze.
> Ale w takim razie powinien być nałożony obowiązek na ubezpieczycieli
> jakiegoś szczególnego nacisku na informowanie
> skoro mają z tego dochody, pewnie duże.
moment, moment... czemu ubezpieczyciel mialby informowac. i w jaki
sposob? agenci TU mieliby chodzic po domach i pytac sie "czy ma Pani/Pan
samochod a jesli tak to czy jest oplacone OC"?
> Zrobiłem właśnie małe referendum :) nikt o tym nie wiedział spośród
> zapytanych, a nie są to kombinatorzy
o tym tzn o czym? o obowiazku posiadania polisy OC nawet jesli sie nie
jezdzi?
1) Nieznajomosc prawa nie jest usprawiedliwieniem.
2) Moi znajomi akurat wiedza w wiekszosci (Ci ktorzy nie wiedzieli a
kupili sobie samochod, dowiedzieli sie ode mnie ze np nie moze byc dnia
przerwy w polisie OC)


--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

ElComandante napisał(a):
>>nie bierzesz pod uwage sytuacji kiedy stojący gdzieś samochód wyrządza
>>komuś szkode* - kto wtedy zapłaci? dlatego OC trzeba mieć, inaczej jest
>>kupa kombinowania z pozywaniem wlasciciela itp itd.
>>
>
> A ja mam w takim razie pytanie :
> czy samochody stojące w salonach ew komisach samochodowych
> mają wykupioną polisę OC (i czy muszą mieć)? Ja kupiłem samochód
> w komisie i żeby dostać kluczyki musiałem piechotą ;( lecieć do
> ubezpieczyciela i wykupić polisę więc prawdopodobnie samochód jej nie miał.
Wiem ze sa jakies specjalne ubezpieczenai dla komisow ale slyszalem ze
ta specjalnosc polega na elastyczinejszych terminach waznosci.
> Dodam że wcześniej jeździliśmy tym autkiem min. do diagnosty.
Wydaje mi sie ze tutaj gosc z komisu sie podlozyl w razie jakiejs kolizji
> I czy w takich przypadkach jeśli właściciel ma polisę OC (ale nie
> konkretnie na samochód) czy jeśli jego stojący samochód narobi szkód
> to taka polisa będzie ważna.
Ale polisa jest na konkretny samochod nie na wlasciciela.


--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry