Dnia Thu, 06 Apr 2006 18:14:26 +0200, Łukasz Jakubowski napisał(a):

> Witam!
>
> Krótko: podpisałem umowę z Tele2 na taryfę "Dobry wieczór i weekend".
> Preselekcja jeszcze nie została aktywowana. Ale dowiedziałem się, że te
> "darmowe" rozmowy są darmowe tylko przez pierwsze 1000 minut, ja mam
> regularnie raczej 2 razy tyle- tepsie to nigdy nie przeszkadzało.
>
> Informacji o tym 1000 nie ma w cenniku, który otrzymałem wraz z umową, nie
> zostałem o nim także poinformowany przez akwizytora Tele2- o fakcie
> dowiedziałem się przypadkiem..
> Zażądałem już telefonicznie rozwiązania umowy, ale pewnie Tele2 przyśle
> fakturę -i to nawet dwie, bo wg umowy wypowiedzenie jest skuteczne z
> końcem następnego miesiąca po wypowiedzemiu umowy. Na jakiej podstawie
> mogę ich olać?

Wystarczy że tepsa ich oleje. Jak najszybciej zamień abonament na socjalny
i automatycznie tepsa usunie wszystkich virualnych operatorów jako "usługe
niedostępną" lub przepisz telefon na kogokolwiek z rodziny.




--
pozdrawiam,

do góry

> Wystarczy że tepsa ich oleje. Jak najszybciej zamień abonament na
> socjalny
> i automatycznie tepsa usunie wszystkich virualnych operatorów jako
> "usługe
> niedostępną" lub przepisz telefon na kogokolwiek z rodziny.

Chodzi o to, żeby tę umowę unieważnić, a nie bawić się w cuda. Nie wiem
zresztą, czy z punktu prawnego to by cokolwiek dało.

Ł.

do góry

Łukasz Jakubowski napisał(a):
>> Jesli nie ma o tym wzmianki w cenniku ani w umowie to nie moga
>> pobierac dodatkowych oplat. Wiec pewnie po prostu jest tylko trzeba
>> dokladnie przeczytac umowe (jesli nie, to rownie dobrze Tele2 mogloby
>> wyslac list w stylu "W zwiazku z przekroczeniem limitu 1000min w
>> miesiacu za kazda nastepna minute musi Pan zaplacic 100zl"). Wiec
>> przeczytaj dokladnie umowe i regulamin
> Przeczytałem- nic nie ma. Na infolinii zachowują się, jakby dokładnie o
> tym wiedzieli.
Wiec zapytaj sie ich na jakiej podstawie masz placic cos, czego nie ma w
umowie, cenniku i regulaminie. A w miedzyczasie przejdz sie do rzecznika
konsumentow.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio

do góry

Łukasz Jakubowski napisał(a):
>> Jesli nie ma o tym wzmianki w cenniku ani w umowie to nie moga
>> pobierac dodatkowych oplat. Wiec pewnie po prostu jest tylko trzeba
>> dokladnie przeczytac umowe (jesli nie, to rownie dobrze Tele2 mogloby
>> wyslac list w stylu "W zwiazku z przekroczeniem limitu 1000min w
>> miesiacu za kazda nastepna minute musi Pan zaplacic 100zl"). Wiec
>> przeczytaj dokladnie umowe i regulamin
> Przeczytałem- nic nie ma. Na infolinii zachowują się, jakby dokładnie o
> tym wiedzieli.
Wiec zapytaj sie ich na jakiej podstawie masz placic cos, czego nie ma w
umowie, cenniku i regulaminie. Oraz przejdz sie do rzecznika konsumentow.
A w miedzyczasie wyslij im pismo w stylu
"Z powodu posiadania abonamentu 'darmowe wieczory i weekendy' i pokusy
aby duzo dzwonic domagam sie odszkodowania za zuzywanie sie mojego
telefonu" ;P
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio

do góry

>> Przeczytałem- nic nie ma. Na infolinii zachowują się, jakby dokładnie o
>> tym wiedzieli.
> Wiec zapytaj sie ich na jakiej podstawie masz placic cos, czego nie ma w
> umowie, cenniku i regulaminie. Oraz przejdz sie do rzecznika konsumentow.
> A w miedzyczasie wyslij im pismo w stylu
> "Z powodu posiadania abonamentu 'darmowe wieczory i weekendy' i pokusy
> aby duzo dzwonic domagam sie odszkodowania za zuzywanie sie mojego
> telefonu" ;P


Ja się nie chcę z nimi bawić, tylko "strzepnąć g.... które się do buta
przyczepiło". Krótko, treściwie i skutecznie z nimi rozstać.

Ł.

do góry

Dnia Thu, 06 Apr 2006 22:03:39 +0200, Łukasz Jakubowski napisał(a):

>> Wystarczy że tepsa ich oleje. Jak najszybciej zamień abonament na
>> socjalny
>> i automatycznie tepsa usunie wszystkich virualnych operatorów jako
>> "usługe
>> niedostępną" lub przepisz telefon na kogokolwiek z rodziny.
>
> Chodzi o to, żeby tę umowę unieważnić, a nie bawić się w cuda. Nie wiem
> zresztą, czy z punktu prawnego to by cokolwiek dało.

a dlaczego sądzisz że masz obowiązek płacić za nieotrzymaną usługe? he?



--
pozdrawiam,

do góry

>> Chodzi o to, żeby tę umowę unieważnić, a nie bawić się w cuda. Nie wiem
>> zresztą, czy z punktu prawnego to by cokolwiek dało.
>
> a dlaczego sądzisz że masz obowiązek płacić za nieotrzymaną usługe? he?
>

Hm, nie wiem- może oni chcieli mi dostarczyć, a ja im to uniemożliwiłem?
Nie jestem prawnikiem, nie wiem.
Czy ta umowa przez sam fakt zatajenia ważnego warunku dotyczącego jej
realizacji jest nieważna?

Ł.

do góry

Łukasz Jakubowski napisał:
> Czy ta umowa przez sam fakt zatajenia ważnego warunku dotyczącego jej
> realizacji jest nieważna?

To nie jest zatajony warunek. To po prostu nie jest warunek. Zgodnie z
umową (zakładając że prawidłowo jej treść opisałeś) nie masz obowiązku
płacić tego "dodatku". Jeśli coś zapłacisz, możesz to potem odzyskać z
przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. A w każdym wypadku możesz
zainteresować prokuratora próbą wyłudzenia (bo wszystko wskazuje na to,
że Tele2 jest świadome, że wystawia faktury za nienależne opłaty).

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry