eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-05-24 06:19:40
    Temat: Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?
    Od: "Tymcio" <t...@W...fm>

    Witam!
    Od 4 miesięcy domagam się od zarządu mojej spółdzielni wypłaty odszkodowania
    za zimowo/wiosenne zalanie ścian kuchni i części pokoju. Pomimo
    wielokrotnych interwencji pisemnych i osobistych u prezesa SM nic się nie
    dzieje, tzn. prawie za każdym razem jest to samo, bardzo grzecznie
    przepraszają i obiecują że w przyszłym tygodniu sprawa się zakończy i ktoś
    przyjdzie wycenić szkody.... i na przeprosinach się kończy. Ponoć mają
    problem z ubezpieczycielem, który odmówił i wypłaty ubezpieczenia OC, ale co
    mnie to obchodzi....moja cierpliwość się kończy i mam dość robienia mnie w
    jajo. Chociaż mam dokumentację zdjęciową to nie wiem czy w takiej sytuacji
    mogę zrobić remonot, ale chyba niebardzo, bo muszę czekać, aż ktoś łaskawie
    się u mnie pojawi.
    Proszę o wskazówki co mogę w tej sytacji zrobić?

    Dziekuje
    Tymcio



  • 2. Data: 2006-05-24 13:22:19
    Temat: Re: Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?
    Od: Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none>

    Tymcio wrote:
    > Witam!
    > Od 4 miesięcy domagam się od zarządu mojej spółdzielni wypłaty odszkodowania
    > za zimowo/wiosenne zalanie ścian kuchni i części pokoju. Pomimo
    > wielokrotnych interwencji pisemnych i osobistych u prezesa SM nic się nie
    > dzieje, tzn. prawie za każdym razem jest to samo, bardzo grzecznie
    > przepraszają i obiecują że w przyszłym tygodniu sprawa się zakończy i ktoś

    To może tak: polecony za potwierdzeniem odbioru z własną (lub własnego
    eksperta) wyceną wysokości strat, 14 dni na zgłoszenie uzasadnionych
    zastrzeżeń co do wyceny przez spółdzielnię, jak w 14 dni nie odpowiedzą,
    to znaczy że się na wycenę zgadzają.

    Potem wezwanie do zapłaty i ostrzeżenie o rozpoczęciu potrącaniu
    należności z czynszu.


  • 3. Data: 2006-05-24 16:35:22
    Temat: Re: Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?
    Od: "Tymcio" <t...@W...fm>

    > To może tak: polecony za potwierdzeniem odbioru z własną (lub własnego
    > eksperta) wyceną wysokości strat, 14 dni na zgłoszenie uzasadnionych
    > zastrzeżeń co do wyceny przez spółdzielnię, jak w 14 dni nie odpowiedzą,
    > to znaczy że się na wycenę zgadzają.
    >
    > Potem wezwanie do zapłaty i ostrzeżenie o rozpoczęciu potrącaniu
    > należności z czynszu.
    >
    Ok. A jest jakaś podstawa prawna tego działania?

    Pozdr.
    Tymcio



  • 4. Data: 2006-05-24 19:38:16
    Temat: Re: Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Tymcio [###t...@W...fm.###] napisał:

    Andrzeja propozycja rozwiązania problemu jest w sumie dobra, ale ma
    jedną podstawową wadę. Spółdzielnia po pewnym czasie pozwie pytającego
    o zapłatę czynszu. Oczywiście wówczas może on podnieść, że
    skompensował to z odszkodowaniem, ale musi dowieść, że mu się ono
    należy. Wypadało by zatem nie remontować przez te kilka lat lokalu.
    Tak więc w praktyce zrobił bym tak, jak proponuje Andrzej, ale
    jednocześnie pozwał w sądzie spółdzielnię.



  • 5. Data: 2006-05-24 20:25:59
    Temat: Re: Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?
    Od: Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none>

    Tymcio wrote:
    >> To może tak: polecony za potwierdzeniem odbioru z własną (lub własnego
    >> eksperta) wyceną wysokości strat, 14 dni na zgłoszenie uzasadnionych
    >> zastrzeżeń co do wyceny przez spółdzielnię, jak w 14 dni nie odpowiedzą,
    >> to znaczy że się na wycenę zgadzają.
    >>
    >> Potem wezwanie do zapłaty i ostrzeżenie o rozpoczęciu potrącaniu
    >> należności z czynszu.
    >>
    > Ok. A jest jakaś podstawa prawna tego działania?

    Chcesz podstawę prawną do wysyłania listów, czy do potrącania przez
    osobię B z należności pieniężnych dla osoby A kwoty, której z kolei A
    jest winny B?


  • 6. Data: 2006-05-24 21:10:27
    Temat: Re: Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?
    Od: Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none>

    Robert Tomasik wrote:

    > Tak więc w praktyce zrobił bym tak, jak proponuje Andrzej, ale
    > jednocześnie pozwał w sądzie spółdzielnię.

    Słuszna uwaga. Bo to, że spółdzielnia w ciągu 14 dni nie odpowie, mocy
    prawnej zasadniczo nie ma. Ale za to jest dobrym argumentem w sądzie -
    "Wysoki Sądzie - ja starałem się dogadać, ale oni nie wykazali nawet
    minimum dobrej woli".


  • 7. Data: 2006-05-24 21:12:49
    Temat: Re: Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?
    Od: "Tymcio" <t...@W...fm>

    > Chcesz podstawę prawną do wysyłania listów, czy do potrącania przez osobię
    > B z należności pieniężnych dla osoby A kwoty, której z kolei A jest winny
    > B?

    Dokładnie, mam wrażenie że spółdzielnia zacznie naliczać odsetki od
    potrąconych kwot z czynszu.

    Pozdr.
    Tymcio



  • 8. Data: 2006-05-24 22:14:41
    Temat: Re: Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?
    Od: Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none>

    Tymcio wrote:
    >> Chcesz podstawę prawną do wysyłania listów, czy do potrącania przez osobię
    >> B z należności pieniężnych dla osoby A kwoty, której z kolei A jest winny
    >> B?
    >
    > Dokładnie, mam wrażenie że spółdzielnia zacznie naliczać odsetki od
    > potrąconych kwot z czynszu.

    A Ty możesz od odszkodowania.


  • 9. Data: 2006-05-25 06:18:27
    Temat: Re: Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?
    Od: "Tymcio" <t...@W...fm>

    > Słuszna uwaga. Bo to, że spółdzielnia w ciągu 14 dni nie odpowie, mocy
    > prawnej zasadniczo nie ma. Ale za to jest dobrym argumentem w sądzie -
    > "Wysoki Sądzie - ja starałem się dogadać, ale oni nie wykazali nawet
    > minimum dobrej woli".

    Chyba tak zrobię, poślę pismo ostaniej szansy z 14 dniowym terminem na
    odpowiedź, i pisemne ustosunkowanie się do tematu przez Zarząd Spółdzielni.
    Bede miał podkładkę jak by co w sądzie, że mają mnie w d..... bo chyba innej
    drogi nie ma.

    Dzieki
    Tymcio


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1