eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Egzekucja - komornik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2003-03-14 12:52:21
    Temat: Egzekucja - komornik
    Od: "Leszek" <l...@p...pl>

    Witam i pewnie, jak to zwykle na tej grupie bywa, poszę o pomoc.
    Przejrzałem, pobieżnie wprawdzie, archiwum i nie znalazłem odpowiedzi na
    moje pytania. Proszę gdyby ktoś mógł odpowiedzieć mi wprost lub odrobinę
    ukierunować moje poszukiwania odpowiedzi.

    Otóż dwa lata temu, moja małżonka podała mnie do komornika o 1500zł z
    odsetkami od 20 grudnia 1999 (zroniła to 22 grudnia owego roku). Oczywiście
    nic mi o tym nie mówiąc. Nim komornik przysłał zawiadomienie o wszczęciu
    egzekucji na kwotę 2091zł (21.01.2000) spłaciłem jej 1500zł (nie mam pojęcia
    skąd te dodatkowe 591zł, chyba niemożliwe, że to odsetki), nie mając o tej
    egzekucji pojęcia. Rozpoczęcie egzekucji uniemożliwiło mi realizację
    bieżących płatności, a ja stwierdziłem, że mam to w..., jeżeli moja małżonka
    tak chce, to niech tak ma mam to gdzieś. Jednak po dwóch latach straciłem
    pracę, sądziłem, że mój ewentualny dług jest spałcony z nawiązką, ale
    okazuje się, że mimo iż w tym czasie zapłaciłem już około 5000 zł, to wciąż
    mam zadłużenie.

    Moje pytania.
    1. Czy komornik może, bez specjalnego zlecenia, ściągać bieżące płatności.
    Małżonka twierdzi, że wynajęła go tylko do egzekucji zadłużenia, a on
    uparcie przez cały czas pobierał płatność bieżącą plus 15%. Nigdy nie
    widziałem, co tak naprawdę moja małżonka do tego komornika napisała. Czy
    mogę żądać pokazania mi tego pisma.
    2. Za ściągnięcie 2091zł, komornik naliczył sobie ponad 1800zł kosztów na
    starcie, czy to aby nie za wiele? Poza tym do każdej płatności z zakładu
    pracy kazał doliczać 15% kosztów (portoria), nawet do swoich kosztów.
    3. W biurze komornika wciąż nie chcą mi podać rozliczenia, a raczej mówią,
    że wszystko jest OK albo, że moje akta są na "czynnościach" i dalej chcą
    czynić swoją egzekucję, wiem, że o wpłatach na konto żony z grudnia 1999 i
    stycznia 2000 wiedzą od początku, widziałem, że mają je odnotowane. Czyli
    nawet gdyby te 2091zł były OK, to na dzień rozpoczęcia egzekucji byłem
    winien mojej żonie 591zł. Jak mam ich zmusić do tego, aby takie rozliczenie
    mi przedstawili?
    4. Jeżeli wyjdą na jaw jakieś ewentualne nieprawidłowości, to do kogo mogę
    się z tym zgłosić. Do Sędziego Sądu Rejonowego skarżyłem się na samym
    początku, ale odpisał mi łaskawie, że wszystko jest OK.

    Dopóki miałem pracę, miałem to w nosie. Liczyłem, że moja małżonka zobaczy
    jakie kwoty idą w błoto i się opanuje. Cierpliwość i nadzieja nie mają
    zastosowania do... Teraz kiedy nie mam pracy, chciałbym to wyjaśnić i
    zakończyć.
    Zadłużenie moje powstało, nie dlatego, że nie chciałem płacić i się
    uchylałem, a dlatego, że moja małżonka zażyczyła sobie alimety za trzy
    miesiące wstecz, czyli za okres kiedy jeszcze była normalnie w domu. Nie
    byłem w stanie spłacić tego jednorazowo i to tuż przed świętami.

    Za ewentualną pomoc dziękuję
    Pozdrawiam
    Leszek



  • 2. Data: 2003-03-14 16:09:08
    Temat: Re: Egzekucja - komornik
    Od: "Sandra" <J...@w...pl>


    Użytkownik Leszek <l...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b4sjai$88p$...@n...news.tpi.pl...

    więc może ja nie będę wyliczala...wyliczysz sam na bazie wpłacanego
    zadłuzenia komornikowi a mianowicie od dłużnika za dokonaną egzekucje
    swiadczenia pienieznego pobiera się 15% egzekwowanego roszczenia tak więc w
    zależnosci ile wyegzekwowal w danym miesiacu...art.45.2 ustawy z 1997r., o
    komornikach sądowych i egzekucji oczywiście z pozn.zm.

    Sandra



  • 3. Data: 2003-03-15 00:33:30
    Temat: Re: Egzekucja - komornik
    Od: "Xena" <t...@l...com.pl>

    Osoba znana wszem i wobec jako Leszek zamieszkała pod adresem
    <l...@p...pl>
    w artykule <news:b4sjai$88p$1@nemesis.news.tpi.pl> napisała w ten
    deseń:

    > Witam i pewnie, jak to zwykle na tej grupie bywa, poszę o pomoc.
    > Przejrzałem, pobieżnie wprawdzie, archiwum i nie znalazłem odpowiedzi
    > na moje pytania. Proszę gdyby ktoś mógł odpowiedzieć mi wprost lub
    > odrobinę ukierunować moje poszukiwania odpowiedzi.
    >
    > Otóż dwa lata temu, moja małżonka podała mnie do komornika o 1500zł z
    [ciach]

    Możesz złożyć we właściwym sadzie cywilnym skargę na czynności komornka.
    Opisujesz co i jak, że Ci nie chce pokazać rozliczenia, że to i owo -
    mniej więcej co tu napisałeś i składasz w sądzie. W dwóch egzemplarzach
    i płacisz za to 50 zł. Sąd rozpatruje w ciągu miesiąca, dwóch.
    Przynajmniej u nas.

    --
    Pozdrawiam
    Tatiana

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1