eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy można ukraść skradziony samochód..? › Re: Czy można ukraść skradziony samochód..?
  • Data: 2017-04-23 21:56:14
    Temat: Re: Czy można ukraść skradziony samochód..?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 23-04-17 o 20:03, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2017-04-23 o 19:44, Marek pisze:
    >
    >> Ostatni komentarz na stronie:
    >>
    >> https://bezprawnik.pl/kradziez-narkotykow-nielegalna
    /
    >>
    >> Zatem, czy pytanie w tym komentarzu jest prawidłowo postawione w świetle
    >> całego artykułu?
    >>
    > Kradzież jest nielegalna, zawsze.
    > Pytanie jest postawione źle, nie nastąpiła kradzież a napad,
    > uprowadzenie, pobicie, wymuszenie i zabór mienia.

    Albo autorka artykułu coś namotała, albo wyrok sądu wydaje mi się
    kuriozalny. Nie znajduję podstaw, by nie uznać, ze narkotyk - bez
    względu na to, czy legalnie, czy nielegalnie posiadany - jest rzeczą
    ruchomą w rozumieniu przepisów karnych. Ma swą wartość przecież. A zatem
    jego zabranie w celu przywłaszczenia jest przestępstwem. Masz oczywiście
    rację, że tam przy okazji doszło do szeregu innych przestępstw, jak
    pozbawienie wolności czy po prostu rozbój.

    Analizowałem kilkukrotnie ten tekst i ponieważ akurat powyższe
    stanowisko wydaje się oczywiste, to jedyne co mi przychodzi do głowy, to
    następująca konstatacja. Otóż z jakiegoś powodu sąd uznał, że nie
    zostały wyczerpane znamiona przestępstwa przy samym rozboju, ale
    zauważył, że jak już weszli w posiadanie owych narkotyków, to musieli je
    wprowadzić w obrót. Źródeł takiego stanowiska raczej poszukiwał bym w
    części ogólnej kodeksu, niż podniesionym braku penalizacji narkotyków,
    bo to niedorzeczne. Co sąd wziął pod uwagę, to tego w artykule nie ma.

    Być może uznał, że szkodliwość społeczna rozboju na dilerze była
    znikoma. Może wykoncypowali stan wyższej konieczności - mało
    prawdopodobne - albo błąd co do prawa - tu już prędzej bym w to
    uwierzył. No i nadal dziwi mnie pominięcie pozbawienia wolności,które
    przestępstwem jest niezależnie od celu czy też samego uszkodzenia ciała
    (złamanie nosa w 7 dni się nie wygoi) albo gróźb karalnych - bo obrzyna
    przecież nie okazywali pokrzywdzonemu jako ciekawostki militarnej zapewne.
    >
    > "Ochrona prawna nie może przysługiwać czynom bezprawnym."
    > To zdanie podważy każdy adwokat. Gdyby było inaczej można by
    > bezkarnie zastrzelić złodzieja czy napastnika wykonującego
    > akurat czyn karalny.

    Zdanie zacytowane jest prawdziwe, tylko o co innego w nim chodzi.
    Przykładowo wykazanie, że w związku z zawarciem umowy doszło do oszustwa
    skutkuje tym, że umowa taka nie korzysta z ochrony prawnej. Nie
    dostaniesz na jej podstawie tytułu wykonawczego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1