eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku › Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
  • Data: 2023-10-06 17:57:56
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 06.10.2023 o 17:18, J.F pisze:

    >> A to nie wpływa na to kto komu zajechał.
    >
    > ale mocno wplywa na ocene tego zajechania oraz o ogólny o pogląd na
    > wypadek. Tudziez o możliwosc postawienia zarzutów.

    Aż tak mocno, że zakrzywia czasoprzestrzeń i mimo że na filmie po
    wypadku wyrażnie widać że kianka i BMW się zderzyły to prokuratura
    tydzień po zdarzeniu pierdoli że być kijanka z nieustalonych przyczyn
    wjechała w barierki a bmw o nią "zahaczył"?


    > No i prokuratura spokojnie czeka az dostanie to samo od biegłego na
    > piśmie ... albo i nie to samo.

    Skoro czeka to niech czeka a nie pierdoli od rzeczy...

    >> To skoro wcześniej nie analizowali to czemu się wypowiadali że to być
    >> może BMW zahaczyło o rozbitą kie?
    >
    > Taki pogląd sobie wyrobili na miejscu i zmienił sie dopiero po opinii
    > :-)

    To sobie chujowo wyrobili - co więcej na podstawie śladów nie dało się
    takiego poglądu wyrobić. Sorry - to jest po prostu nie do uwierzenia że
    ktoś na podstawie śladów i filmów (to było 10 dni po wypadku) piedoli
    takie głupoty.

    >> Tak - widać że nie jechał o 40 szybciej od kijanki.
    >
    > IMO - niewiele tam widac. Niewątpliwie jechal szybciej, trudno
    > powiedziec o ile, trudno powiedziec jakimi pasami jechali.

    Prokurator był na miejscu więc ślady widział. My zrestą nie byliśmy a
    też widzieliśmy. Karygodna wypowiedź prokurator rejonowej miała miejsce
    10 dni po wypadku!

    > Nie wiadomo kiedy doklanie opublikowano, czy pokazano/podesłano
    > policji lub prokuraturze.

    To było 10 dni po wypadku!

    >> Dodaj do tego że
    >> nagrali go chwilę wcześniej jak jechał dobrze ponad dwie paczki oraz że
    >
    > Chwilę (dluzszą) wczesniej. Mogła sie zmienic,

    Mogła - ale pan z brzytwą mówi że to bmw zapierdalając wjechało w kie,
    slady mówią że bmw wjechało w kie, filmy mówią że bmw wjechało w kie, a
    pani prokurator mówi że ki rozpierdoliła się o barierki z nieustalownych
    przyczyn i być może zahaczyło o nią BMW. No to jak - głupota czy
    prowokacja?
    > Sama kia zatrzymała sie ponad 200m dalej ... a kia tak szybko nie
    > potrafi :-)

    Jak dostanie nadmiarową energię to jak widać potrafi:( Swoją drogą cenię
    twoją rolę adwokata diabła w każdej sytuacji ale o uśmieszków to mógłbyś
    się tym razem powstrzymać.

    >> Otóż nie - to było... 10 dni po wypadku. Filmiki już latały po
    >> internecie od wielu dni i z pewnością były znane prokuraturze.
    >
    > Temat sie zrobił gorący, to może i tak, a może odłożyli sprawe
    > i czekali az zaczną papiery splywac.
    > No nie - nie odłozyli, czekali na odczyt "czarnych skrzynek",
    > wczesniej chyba musieli zlecic ...

    Dokładnie - musieli być na miejscu, musieli zlecić - musieli widzieć że
    rozpierducha miała miejsce przed uderzeniem kii w barierki - więc po
    prostu kłamali. Przyczyną wjazdu w barierki było wcześniejsze zderzenie
    i było wiadomo że nastąpiło ono przed uderzeniem w barierki a nie po.
    Widać to choćby po śladach na filmie po wypadku. Więc ani przyczyna
    uderzenia w barierki nie była nieustalona, ani ewentualne "zahaczenie"
    kii przez BMW nie nastapiło potem. Jak wytłumaczyć że najpierw policja
    pomija udział drugiego samochodu a potem 10 dni po wypadku prokuratura
    rejonowa bezczelnie kłamie na temat przebiegu (bo nie mogą nie wiedzieć
    że to co mówią się kupy nie trzyma). Potem sprawa zostaje przeniesiona
    do okręgowej (z jakiego powodu, skoro wszystko dobrze jest?) i nagle
    wszystko się układa w winę kierowcy BMW? Za dużo przypadków.


    >> No ale sprawę przecież prowadzili zanim postawili komukowiek zarzuty -
    >> bo busiarz nie mieszkał w miejscy zameldowania a zule akurat na murku
    >> nie siedzieli.
    >
    > Tyż prowda :-)

    Przecież sam pomysł, że żeby zacząć sprawę trzeba komuś postawic zarzuty
    jest tak kretyński że wydawałoby się że nawet kulson nie jest w stanie
    na coś tak absurdalnego wpaść. W zasadzie to zwłaszcza kulson nie
    powinien na coś takiego wpaść.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1