eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 193

  • 41. Data: 2011-03-18 16:05:13
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Arek wrote:
    > W dniu 2011-03-18 15:17, Skrypëk pisze:
    >> To nie są żadne interpretacje uni tylko wizja jakiejś papugi.
    >
    > Bredzisz.
    > Dokształć się, wróć i przeproś.

    W jakiej dziedzinie mam się dokształcić?


  • 42. Data: 2011-03-18 16:06:24
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 18.03.2011 14:01, Skrypëk pisze:
    >
    >>> Och, takie masz wrażenie? To możesz napisz, jakie te zasady są wg.
    >>
    >> Takie są:
    >> http://www.microsoft.com/oem/en/licensing/sblicensin
    g/pages/localized_licenses.aspx
    >
    > No to niczego nowego nie odkryłeś.

    No nie. Takie zasady funkcjonują od sprzed wojny a ty ich kompletnie nie
    rozumisz.


  • 43. Data: 2011-03-18 16:06:28
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 18.03.2011 17:04, Skrypëk pisze:

    >> Tylko że analogia jest bez sensu, bo seans filmowy jest "towarem"
    >> jednorazowym.
    >
    > Analogia jest z dupy, bo oprogramowanie nie jest sprzedawane tylko
    > licencjonowane, prawo autorskie na to zezwala.

    Ustawa sponsorowana. Sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

    > Jak pragniesz analogii, to najbliższą byłoby licencjonowanie na ten
    > przykład muzyki do filmów.

    Jeszcze trochę, a zaczną się domagać odszkodowań na gwizdanie takiej
    muzyki w miejscu publicznym...


  • 44. Data: 2011-03-18 16:10:51
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Arek <a...@e...net>

    W dniu 2011-03-18 17:04, Skrypëk pisze:
    > Analogia jest z dupy, bo oprogramowanie nie jest sprzedawane tylko
    > licencjonowane, prawo autorskie na to zezwala.

    A prosiłem, żebyś najpierw poszedł się dokształcić.
    Tylko się kompromitujesz i to publicznie :(

    Arek

    --
    http://www.arnoldbuzdygan.com


  • 45. Data: 2011-03-18 16:11:35
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Arek <a...@e...net>

    W dniu 2011-03-18 17:05, Skrypëk pisze:
    > W jakiej dziedzinie mam się dokształcić?

    Choćby w tej, w której się teraz wypowiadasz pokazując swoją TOTALNĄ
    IGNORANCJĘ.

    Arek

    --
    http://www.arnoldbuzdygan.com


  • 46. Data: 2011-03-18 16:15:44
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 18.03.2011 17:04, Skrypëk pisze:
    >
    >>> Tylko że analogia jest bez sensu, bo seans filmowy jest "towarem"
    >>> jednorazowym.
    >>
    >> Analogia jest z dupy, bo oprogramowanie nie jest sprzedawane tylko
    >> licencjonowane, prawo autorskie na to zezwala.
    >
    > Ustawa sponsorowana. Sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

    To się zdecyduj, czy mówisz o stanie prawnym funkcjonującym od stu lat czy o
    swoich życzeniach.

    >> Jak pragniesz analogii, to najbliższą byłoby licencjonowanie na ten
    >> przykład muzyki do filmów.
    >
    > Jeszcze trochę, a zaczną się domagać odszkodowań na gwizdanie takiej
    > muzyki w miejscu publicznym...

    Ale jak na razie nie wymagają, więc nie ma się co podniecać.Tak samo jak nie
    wolno ci w swoich komercyjnych produktach używać cudzej muzuki bez stosownej
    licencji, tak samo nie wolno ci sprzedawać komputerów z preinstalowanym
    orpogramowaniem bez nabycia odpowiednich uprawnień. Nie ma w tym żadnej
    filozofii.



  • 47. Data: 2011-03-18 16:17:43
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Arek wrote:
    > W dniu 2011-03-18 17:04, Skrypëk pisze:
    >> Analogia jest z dupy, bo oprogramowanie nie jest sprzedawane tylko
    >> licencjonowane, prawo autorskie na to zezwala.
    >
    > A prosiłem, żebyś najpierw poszedł się dokształcić.
    > Tylko się kompromitujesz i to publicznie :(

    To sprostuj. Na co czekasz? Na oklaski czy na wynagrodzenie?


  • 48. Data: 2011-03-18 16:18:11
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Arek wrote:
    > W dniu 2011-03-18 17:05, Skrypëk pisze:
    >> W jakiej dziedzinie mam się dokształcić?
    >
    > Choćby w tej, w której się teraz wypowiadasz pokazując swoją TOTALNĄ
    > IGNORANCJĘ.

    Jeszcze szlaczek walnij.


  • 49. Data: 2011-03-18 16:40:45
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Skrypëk wrote:
    > Marek Dyjor wrote:
    >> Skrypëk wrote:
    >>> Tomasz Pyra wrote:
    >>>> Zależy co i jak sprzedaje.
    >>>> Jeżeli sprzedaje egzemplarze w pewien sposób niepełnowartościowe -
    >>>> bo nie przechodzące jakiejś tam weryfikacji, to jest to robienie
    >>>> klienta w balona i zasługuje na nabicie na pal.
    >>>>
    >>>> Natomiast jeżeli jest to produkt pełnowartościowy od strony
    >>>> technicznej, a najwyżej Microsoft ma pobożne życzenie, żeby
    >>>> właściciel egzemplarza kopii programu nie miał prawa nim swobodnie
    >>>> dysponować,
    >>>
    >>> Oprogramowanie preinstalowane na licenecji OEM to nie jest
    >>> "egzemplarz kopii programu" który można sobie luzem odsprzedawać.
    >>
    >> ale to jest tylko wizja MS nie wspierana przez prawo unijne
    >
    > Ale oprogramowanie OEM nie jest sprzedawane tylko licencjonowane.

    o ile pamiętam była w Europie dość poważna dyskusja na temat legalności
    ograniczeń związanych z produktami OEM. Stwierdzono wtedy że obrót OEMami i
    ich używanie jest całkowicie legalne a ograniczenia z umowów licencyjnych
    nie sa wiążące.





  • 50. Data: 2011-03-18 16:43:53
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 18.03.2011 17:06, Skrypëk pisze:

    >> No to niczego nowego nie odkryłeś.
    >
    > No nie. Takie zasady funkcjonują od sprzed wojny a ty ich kompletnie nie
    > rozumisz.

    To ty tak twierdzisz. I jesteś uprzejmy być w błędzie, podobnie jak
    powyżej - w kwestii pisowni.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1