eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBioharmonizer › Re: Bioharmonizer
  • Data: 2023-08-23 01:41:55
    Temat: Re: Bioharmonizer
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2023-08-22, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Mon, 21 Aug 2023 23:59:52 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2023-08-21, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Fri, 18 Aug 2023 23:15:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>> On 2023-08-18, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>>> On Fri, 18 Aug 2023 09:42:07 +0200, Robert Tomasik wrote:
    >>>>>> deklarowanych własności.
    >>>>>
    >>>>> Nie udowodnisz, bez skomplikowanych ekspertyz.
    >>>>> A oni mają opinie, ze działa. Czyja ważniejsza?
    >>>>
    >>>> Nie wiem co to za cudo, ale wątpię w rzetelność tej opini. Masz jakiegoś
    >>>> linka? Tzn. rzetelność może nawet być, ale wyniki wcale nie muszą
    >>>> wskazywać na to co twierdzi zainteresowany.
    >>>
    >>> A dawałem
    >>> https://docplayer.pl/4950028-Raport-z-oceny-kliniczn
    ej-wyrobu-medycznego-bioharmonizer-fotonowy-v-v.html
    >>>
    >>> Jest gdzies jeszcze inna, do ktorej sie URPL odnoscił.
    >>>
    >>> Wątpisz? Załącznik 2, kompetencje zespołu oceniającego, niestety
    >>> poufny. ale od strony 14 cos jest.
    >>
    >> "Dane przedstawione w niniejszym opracowaniu pochodzą w głównej mierze z
    >> danych źródłowych producenta - firmy Bio-Medex oraz opinii ekspertów, a
    >> także z artykułów opublikowanych w recenzowanych czasopismach
    >> oceniających podobne wyroby medyczne obecne lub wcześniej dostępne na
    >> rynku i/lub wykorzystujące podobną technologię."
    >>
    >> Czyli jest to spekulacja na podstawie zewnętrznych danych literaturowych
    >
    > Chyba dopuszczalne.

    Dopuszczalne, ale jaką to ma wartość faktyczną? To trochę tak jakbym Ci
    zaoferował czołg i udokumentował zgodność jego działania z deklarowanym
    opisem, danymi z testów 40 innych czołgów ale nie tego, który oferuję. A
    Ty nawet nie masz PJ na motór i nie masz jak sprawdzić czy to działa.

    Nie wydaje się to dziwne? Badania kliniczne kosztują, ale jak ktoś
    oferuje coś po takiej cenie to wydawałoby się jakies badania powinny
    dokumentować i działanie i skuteczność tego konkretnego urządzenia.

    >> dotyczących okreslonej technologii i związaniej z nią metody, oraz danych
    >> producenta. Z tego co rozumiem tam nie ma wyników badań klinicznych tego
    >> konkretnego urządzenia.
    >
    > Sa jakies opinie polskich lekarzy, którzy stosowali.
    > No to napisali, ze mają dobre rezultaty, i jak chcesz to podważyć?

    Takie stwierdzenie nic nie znaczy, bo nawet przyjmując dobrą wolę
    wszystkich zainteresowanych nie musi oznaczać takiego a nie innego
    działania urządzenia. Powinna być dostępna od choćby metodologia i dane
    statystyczne. Innymi słowy, tu nie ma co podważać.

    >> Ale ogólnie Cię zaskoczę, ja takie coś mam nawet w domu (no może nie do
    >> końca w domu), tylko o wiele bardziej rozbudowane. Nie wiem czy działa.
    >> Swojego czasu wydałem "wewnętrzną" opinie, że sama technologia jest znana
    >> z literatury w tym tej na podstawie badań klinicznych a co można z dużym
    >> prawdopodobieństwem powiedzić, to że nie szkodzi :)
    >
    > Ma CE, wiec nie szkodzi :-)

    Nawet nie wiem czy ti "moje" ma CE. Niby jest na diodach laserowych, ale
    o ile pamiętam to coś nie wydaje mi się że faktycznie jest. Za to łądnie
    łyska i jeszcze wydaje dźwięki.

    >>> A Ty ile tytułów masz przed nazwiskiem, i ile tego z medycyny? :-P
    >> Wystarczająco :)
    >
    > OK. Ja musialbym wynająć jakiegos prof. dr hab :-)
    > I co on mialby napisac - że urządzenia nie stosował, ale wydaje mu
    > sie, ze nie pokrywa sie z tym, co piszą w literaturze?
    > A po drugiej stronie jest lekarz, który pisze, ze stosował ...

    Ale to oni twierdzą, że coś działa więc wydawałoby się oni powinni
    wykazać, że tak jest. To w szczególności wobec faktu, że konsument nie
    ma jak tego zrobić, a dokumentacja nie pozwala na rzetelną ocenę
    działania terapeutycznego. To co zaoferowali to uprawdopdo0bnienie
    działania na podstawie opini osób trzecich dotyczących innych urządzeń.

    >> Efekty na poziomie bardziej
    >> fizjologicznym są zdaje się rozsądnie udokumentowane i nikt ich nie
    >> kontestuje.
    >
    > Tak, tylko ze to nie 100W lampa, wiec nie pogrzeje,
    > ani laser ... choc po prawdzie, to nie wydaje mi sie, aby laserowość
    > światła była istotna dla terapi głębokich tkanek.
    > Ale moc tych dwóch diodek raczej tez za mała w porównaniu do lasera.

    Nie wiem do końca (juz nie pamiętam) jak to ma działać, ale chyba nie do
    końca przez nagrzewanie?

    > Tak ogólnie, to pojawiały sie informacje o jakis rezonansach z falami
    > mózgowymi. I np wiadomo, ze stroboskop potrafi atak padaczki wywołac.
    > Ale chyba są na to lepsze metody niz przykładanie do czoła.

    Chyba są :) ale jak przykładasz do czoła to pewnie bardziej przemawia,
    że leczy mózg :)

    >>> No i jak mówie - babcia jakos na pokaz trafiła, wróciła - moze nie
    >>> taka chora, jak jej lekarz pisze?
    >>
    >> Pewnie nie, chyba, że ten adwokat to robi jakoś w okolicach pro bono?
    >
    > Cos mi tam mignęło, ze z urzędu ... możliwe to, w sprawie cywilnej?
    >
    >> Inaczej musiała się sama zakrzątnąć.
    >
    > Albo rodzina.

    A ktoś robi szum medialny? Bo to zwykle ci co stoją za działaniami?

    >> Ale jak Robert napisał, jesli takich
    >> babć więcej, to można zobaczyć co z tych pokazów zrozumiały.
    >
    > Każda co innego :-)

    No właśnie nie. Jak większość zrozumiała, że 200zł albo, że wyleczy im
    nogę to raczej kiepsko widzę twierdzenie, że 5kzł i że nie musi nic
    wyleczyć.

    > Ale zeby to to miało moc dowodową, to chyba trzeba by z konkretnego
    > pokazu. Albo nagrac ze 3 inne, na dowód, ze zawsze to samo mówią.

    MZ niekoniecznie.

    >>> Nawiasem mówiąc ... gdyby sie okazało, ze żadnej takiej dotacji nie ma
    >>> ... wprowadzenie w błąd? Cena 3970 obowiązuje.
    >>
    >> Oszustwo?
    >
    > Ale czy oszustwo? Miało po dotacji kosztować 3970, i tyle jest do
    > zapłaty. Tylko żadnej dotacji nie ma ... oszustwo?

    No jeśli namawówię Cię do kupna przekonując, że zapłacisz za to 200zł
    gdy sam wiem że zapłacisz 4kzł to jest to oszustwo.

    > Ale jednoczesnie sie wmawia klientowi, ze urzadzenie jest warte
    > np 8000zl. A dzieki dotacji on placi tylko 4000.
    > Oszustwo?

    Formalnie MZ tak, ale tu trudniej bo ile jest to warte jest czymś
    subiektywnym i nikt nie wykaże, że nie miałem przekonania o takiej 8k
    wartości gdy namawiłem Cię do kupna za 4k.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1