eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAlimenty dla studenta - czy matka w jego imieniu może o nie wystąpić? › Re: Alimenty dla studenta - czy matka w jego imieniu może o nie wystąpić?
  • Data: 2010-02-24 00:03:04
    Temat: Re: Alimenty dla studenta - czy matka w jego imieniu może o nie wystąpić?
    Od: Liliana Cichocka <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    GK pisze:
    > Liliana Cichocka <s...@a...pl> napisał(a):

    >>> Pisma opisujesz jako "powód IMIĘ NAZWISKO MATKI, reprezentowany przez
    >>> IMIĘ NAZWISKO MATKI, matkę".
    > A nie aby "powód IMIĘ NAZWISKO SYNA, reprezentowany przez IMIĘ NAZWISKO
    > MATKI, matkę"? :)
    > Dodatkowo, można zażądać podwyższenia alimentów wstecz - od chwili
    > powiększenia się potrzeb dziecka (z 250 zł spokojnie można podwyższać za
    > okres, za który roszczenie się nie przedawni, czyli 3 lata wstecz).

    Myślałam, że roszczenia wstecz dotyczą innych rzeczy... Np. za wynajem
    budynku, który jest czyjąś współwłasnoscią, a inny współwłasciel go
    wynajmuje... itp... Co do alimentów to pierwszy raz słyszę.
    Ale generalnie chodzi mi o to co sąd zasądzi, a nie o to co wczesniej.
    Przynajmniej w razie nie wywiązywania się pozostaje fundusz
    alimentacyjny, ktory płaci do 5 stów na miesiąc.

    > No i pamiętać o wytoczeniu przed sądem właściwym dla miejsca zamieszkania
    > syna, jeśli jest inne niż matki; po co telepać się po drugim krańcu Polski?
    > Akademik się nie liczy, co do zasady.

    No akurat jest inne niz matki, bo niedawno przemeldowal sie do babci ze
    wzgledu na zachowanie mieszkania. Ale to 200 km :)
    Mialam nadzieje, ze sprawa moze byc w miejscu zamieszkania a nie
    zameldowania, czyli w najblizszym sądzie.

    > Zaległe świadczenia też można wyegzekwować, pisałaś, że sąd zasądził 250 zł,
    > a ojciec płacił mniejsze sumy. Spiszcie sobie może daty i kwoty za ostatnie
    > trzy lata, policzcie odsetki - może uzbierze się sensowna suma.

    Pisałam, że płacił mniejsze sumy, ale od czasu kiedy wpłaca je
    bezposrednio na konto syna od kiedy studiuje. Wczesniej tak nie było, bo
    uznał, ze z dzieciakiem to sobie może pogrywać.

    Dzięki i pozdro
    L.
    --

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1