eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAlimenty dla studenta - czy matka w jego imieniu może o nie wystąpić? › Re: Alimenty dla studenta - czy matka w jego imieniu może o nie wystąpić?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: Liliana Cichocka <s...@a...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Alimenty dla studenta - czy matka w jego imieniu może o nie wystąpić?
    Date: Tue, 23 Feb 2010 19:54:11 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 62
    Message-ID: <hm188o$1e0$1@news.onet.pl>
    References: <hlv63h$spo$1@news.onet.pl> <hlvrdk$rcp$1@inews.gazeta.pl>
    <hlvrm1$rcp$2@inews.gazeta.pl> <hm0fvu$p4h$1@news.onet.pl>
    <hm0koj$brc$1@news.task.gda.pl> <hm0opt$jf4$1@news.onet.pl>
    <hm0pu7$r3o$1@news.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: host106-89-206-24.limes.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1266951257 1472 89.206.24.106 (23 Feb 2010 18:54:17 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 23 Feb 2010 18:54:17 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    In-Reply-To: <hm0pu7$r3o$1@news.task.gda.pl>
    X-Antivirus: avast! (VPS 100223-1, 2010-02-23), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:629589
    [ ukryj nagłówki ]

    szerszen pisze:

    > moja obecna zona, rowniez kiedys corka pobierajaca alimenty od tatusia,
    > po 18 roku zycia, sama chodzila do roznych zusow czy sadow i zalatwiala
    > swoje i mlodszego brata sprawy alimentacyjne, wiec sie da

    jeśli ojciec nie jest furiatem "artystą" zdezelowanym przez używki po
    którym nie wiadomo czego się spodziewać to owszem się da...

    > ale jakos nie przeszkadza to mu spotykac sie z tatuskiem i udawac ze
    > wszystko jest ok

    tatusiek mieszka 650 km dalej, wiec raczej sie nie spotyka sie rzadko,
    raczej tel i meil.

    > wiec albo udaje ze jest ok i zapomina o alimentach, albo jednak idzie do
    > sadu, a tatuska trzyma na dystans, musi podjac meska decyzje, a nie
    > chowac glowe w piasek i zaslaniac sie mamina spudnica

    W sumie racja... Ale sama miałam taką sytuacje, gdzie mój ojciec był
    przedstawiany przez matke w najgorszym świetle, mimo, że o wiele mniej
    na to zasługiwał niz w/w osobnik...i nie uważam, że to nie jest zdrowe...
    Ludzi nierefolmowalnych nie da sie zmienić i trzeba się z tym pogodzić,
    bo głupi nigdy nie uwierzy że jest głupi... Trzeba robić swoje takimi
    metodami, zeby czuł sie dowartościowany...tak mi się wydaje...

    > ale nikt mu tego wsparcia nie broni, ale inicjatywa musi byc jego, do
    > sadu bedziesz mogla z nim isc, ale nie zamiast niego

    Nikt nie chce iść zamiast tylko z nim...

    > od tego sa odpowiednie organa, rowniez straz sadowa, czy jak sie ona
    > nazywa, a obowiazku spotykania sie z tausiem czy nawet rozmawiania z nim
    > przez telefon nie ma

    to teoria. W praktyce kilka przykrych zdan wycedzonych przez zęby jest
    czasem gorsze niż spranie po gebie, a dopiero na to drugie zareaguje
    jakastam straz sądowa.

    > nie warto, im wczesniej syn dokona konfrontacji tym lepiej i dla niego i
    > dla tatuska

    teoretycznie tak...

    > zamiast podwyzki, moze najpierw sciagnijcie z niego zaleglosci, to
    > bedzie zdecydowanie latwiejsze, a napeno pewniejsze

    Jakie zaległości? Od alimentów zasądzonych 10 lat wczesniej?
    Bo na pewno nie tego do czego się sam zobowiazał.
    Dlatego lepiej mieć zasądzone cos na papierze. Gorzej już być nie może,
    sąd nie zmniejszy przecież alimentów zasądzonych wieki temu... A jak są
    zasądzone przez sąd to wtedy dopiero można się upominać o zaległości czy
    nawet wystąpić do funduszu alimentacyjnego, jeśli nie bedzie się wywiązywał.

    > a skoro tatusiek jest taki buc, to niech syn przyjmie do wiadomosci, ze
    > kiedys w przyszlosci, to tatusiek jego moze pozwac o alimenty, ktore sad
    > moze zasadzic, wiec lepiej niech on dochodzi teraz od niego tyle ile
    > moze, bez chowania glowy w piasek

    O! Dobrze, że to piszesz, to mu dam do przeczytania :-)

    L.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1