eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Punchdown
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 21. Data: 2021-10-26 15:24:29
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 26 Oct 2021 14:40:29 +0200, Shrek napisał(a):

    > cztery lata temu zginęły w wyniku huraganu dwie harcerki z obozu w
    > suszku. Normalnym nastepstwem założenia obozu nie jest że las się
    > zacznie walic. Nawet huragan z definicji jest siłą wyższą. Czyli nie ma
    > winnych.

    We Włoszech skazano sejsmologów, bo nie przewidzieli trzęsienia ziemi w
    2009. Sąd apelacyjny ich uniewinnił, więc ambitni prokuratorzy są nie tylko
    u nas.

    https://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artyku
    l/wlochy-glosny-wyrok-za-trzesienie-ziemi,149,0,1655
    957.html


    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
    pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
    własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
    Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
    przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 22. Data: 2021-10-26 17:50:46
    Temat: Re: Punchdown
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 26 Oct 2021 14:40:29 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 26.10.2021 o 11:13, Marcin Debowski pisze:
    >> Za nieszczęśliwe nie ma. Mówimy o sytuacji gdy coś się stało, gdzie ktoś
    >> się ekstra do tego czegoś nie przyczynił. Nie ma zaniedbania, nie ma
    >> celowego działania w kierunku spowodowania szkody/krzywdy.
    >>
    >> Że się coś zdarza, nie znaczy, że jest normalnym (typowym) skutkiem.
    >
    > To z innej beczki:
    >
    > cztery lata temu zginęły w wyniku huraganu dwie harcerki z obozu w
    > suszku. Normalnym nastepstwem założenia obozu nie jest że las się
    > zacznie walic. Nawet huragan z definicji jest siłą wyższą. Czyli nie ma
    > winnych.
    >
    > Prokuratura była innego zdania - komendantowi i zastępcy postawiono
    > zarzuty doprowadzenia do uszczerbku na zdrowi i nieumyślnego
    > spowodowania śmierci. Motywowała to:

    [...]
    Ale jakies tam przepisy wczesniej byly, ktorych komendant nie
    dopelnil.

    > 2 -Brakiem wyznaczenia dróg ewakuacyjnych i miejsca zbiórki, co ponoć
    > skutkowało tym, że drogi ewakuacyjne zostały zawalone drzewami przed
    > skuteczną ewakuacją. Bo jak wiadomo enty na wyznaczone drogi nie
    > wkraczają, a jakby się udali na miejsce zbiórki to problemu by nie było,
    > bo huragan też prawo szanuje i w takich miejscach nie wieje;)

    > Więc pewnie czegoś tam niedopełnili w zgłoszeniu obozu - w stylu
    > jakiegoś planu albo liczby osób, co nie miało adnego wpływu na to, co
    > się stało.

    A moze mialo? :-)

    > Po czterech latach sąd (pierwszej instancji) ich uniewinnił.

    Ale sady to roznie orzekaja.
    Apelacyjny np Sawicką uniewinnil, mimo, ze lapowke niewatpliwie
    wziela, i panstwowe szpitale chciala obywatelom zabrac ..

    J.


  • 23. Data: 2021-10-26 18:43:08
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.10.2021 o 17:50, J.F pisze:

    >> Prokuratura była innego zdania - komendantowi i zastępcy postawiono
    >> zarzuty doprowadzenia do uszczerbku na zdrowi i nieumyślnego
    >> spowodowania śmierci. Motywowała to:
    >
    > [...]
    > Ale jakies tam przepisy wczesniej byly, ktorych komendant nie
    > dopelnil.

    Pewnie jakieś były. Ale ich ewentualne niedopełnienie miało przyzerowy
    wpływ. Jedyne co by pomogło to _wcześniejsza_ ewakuacja.

    >> 2 -Brakiem wyznaczenia dróg ewakuacyjnych i miejsca zbiórki, co ponoć
    >> skutkowało tym, że drogi ewakuacyjne zostały zawalone drzewami przed
    >> skuteczną ewakuacją. Bo jak wiadomo enty na wyznaczone drogi nie
    >> wkraczają, a jakby się udali na miejsce zbiórki to problemu by nie było,
    >> bo huragan też prawo szanuje i w takich miejscach nie wieje;)
    >
    >> Więc pewnie czegoś tam niedopełnili w zgłoszeniu obozu - w stylu
    >> jakiegoś planu albo liczby osób, co nie miało adnego wpływu na to, co
    >> się stało.
    >
    > A moze mialo? :-)

    Dowiemy się w apelacji czy brak wyznaczonej drogi ewakuacyjnej miał
    wpływ:P Normalnie byłbym sceptyczny co do tego, ale w sądzie to nigdy
    nie wiadomo:(

    >> Po czterech latach sąd (pierwszej instancji) ich uniewinnił.
    >
    > Ale sady to roznie orzekaja.

    Jak pisałem - moje zdanie jest takie, żeby w pierwszej instancji woźny
    rzucał kostką - a nuż trafi się sprawa oczywista i trafi.

    > Apelacyjny np Sawicką uniewinnil, mimo, ze lapowke niewatpliwie
    > wziela, i panstwowe szpitale chciala obywatelom zabrac ..

    I z tego co pamiętam miał z grubsza rację.

    --
    Shrek


  • 24. Data: 2021-10-27 00:54:39
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>

    W dniu 2021-10-26 o 15:24, Olin pisze:
    > Dnia Tue, 26 Oct 2021 14:40:29 +0200, Shrek napisał(a):
    >
    >> cztery lata temu zginęły w wyniku huraganu dwie harcerki z obozu w
    >> suszku. Normalnym nastepstwem założenia obozu nie jest że las się
    >> zacznie walic. Nawet huragan z definicji jest siłą wyższą. Czyli nie ma
    >> winnych.
    >
    > We Włoszech skazano sejsmologów, bo nie przewidzieli trzęsienia ziemi w
    > 2009. Sąd apelacyjny ich uniewinnił, więc ambitni prokuratorzy są nie tylko
    > u nas.
    >
    > https://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artyku
    l/wlochy-glosny-wyrok-za-trzesienie-ziemi,149,0,1655
    957.html

    U nas natomiast ujawniono warchołów i łapówkarzy. Przez nich były
    podawane nieprawdziwe prognozy pogody.

    --
    animka


  • 25. Data: 2021-10-27 01:33:45
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-10-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.10.2021 o 11:13, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Po pierwsze za wypadki również jest odpowiedzialność. Po drugie - co
    >>> znaczy normalnym? Wiadomo, że takie akcje się zdarzają, więc poniekąd
    >>> się na nie godzisz.
    >>
    >> Za nieszczęśliwe nie ma.
    >
    > Hmm? Nieumyślne spowodowanie śmierci?

    Nieumyślne to sytuacja, gdy ktoś popełnił czyn zabroniony np. z powodu
    jakiegoś (swojego) zaniedbania. A tu, ofiara mogła (na przykład) miec
    już tak nawalona we łbie poprzednimi naparzankami, że przy kolejnej cos
    mu tam pękło.

    >> Że się coś zdarza, nie znaczy, że jest normalnym (typowym) skutkiem.
    >
    > Niech się biegły wypowie czy walenie kogoś w łeb z całej siły jest
    > nieszkodliwe:P

    No to chyba cała "dyscyplina" powinna zostać spuszxczona, a
    organizatorzy i uczestnicy dostać zarzuty?

    >> Poklepię Cię po ramieniu, Ty się przestraszysz i dostaniesz zawału. Może
    >> się zdarzyć, ale to nie jest sytuacja typowa. Będziesz winnym?
    >
    > A co jeśli przywalę ci z pięści?

    Też pewnie nic, bo będzie to odruch dość typowy, a ja klepiąc Cię po
    ramieniu powinienem się z tym liczyć :) Idąc dalej, jak byś mnie walnął,
    ja się zachwiał i wpadł pod koła, to też MZ będzie Ci ciężko przypisac
    winę. No chyba, że sąd nie uwierzy, że był to taki odruch.

    --
    Marcin


  • 26. Data: 2021-10-27 01:45:53
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-10-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.10.2021 o 11:13, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Za nieszczęśliwe nie ma. Mówimy o sytuacji gdy coś się stało, gdzie ktoś
    >> się ekstra do tego czegoś nie przyczynił. Nie ma zaniedbania, nie ma
    >> celowego działania w kierunku spowodowania szkody/krzywdy.
    >>
    >> Że się coś zdarza, nie znaczy, że jest normalnym (typowym) skutkiem.
    >
    > To z innej beczki:
    >
    > cztery lata temu zginęły w wyniku huraganu dwie harcerki z obozu w
    > suszku. Normalnym nastepstwem założenia obozu nie jest że las się
    > zacznie walic. Nawet huragan z definicji jest siłą wyższą. Czyli nie ma
    > winnych.

    Ale oni nie są oskarżeni z tytułu, że biwakowali i drzewo spadło.

    > Prokuratura była innego zdania - komendantowi i zastępcy postawiono
    > zarzuty doprowadzenia do uszczerbku na zdrowi i nieumyślnego
    > spowodowania śmierci. Motywowała to:
    >
    > 1 - Brakiem współdziałania z lokalnym zarządzaniem kryzysowym (które
    > notabene nie zostało poinformowane przez trzeciego oskarżonego). Czyli
    > nie zadzwonili czy przypadkiem nie będzie burzy, na co oni
    > odpowiedzieliby że nic na ten temat nie wiedzą. Więc nawet jak nie
    > współpracowali to jak mówił pudzian "to i tak by nic nie dało, nic by to
    > nie dało". Tym bardziej, że "zarządzanie kryzysowe" dotarło na miejsce
    > siedem godzin po zdarzeniu przy pomocy ciezkiego sprzętu - co daje
    > wyobrażenie o biblijnych rozmiarach apokalispsy i ośmiesza zarzuty o
    > braku punktu ewakuacji bo musiałby on być zw innym powiecie. Dwa dni
    > potem akurat okolicą jechałem i było kilkanascie km powalonych drzew.

    MZ zarzut z dupy. Ale może jednak nie do końca? W obecnych czasach dość
    łatwo sprawdzić czy idzie burza, kwestia czy mozna przyjąć, że takie
    sprawdzanie (np. mapą radarową) to coś oczywistego i powinno się to
    robic aby zmniejszyć ryzyko? No ale w środku lasu może nie być sygnału :)

    > 2 -Brakiem wyznaczenia dróg ewakuacyjnych i miejsca zbiórki, co ponoć
    > skutkowało tym, że drogi ewakuacyjne zostały zawalone drzewami przed
    > skuteczną ewakuacją. Bo jak wiadomo enty na wyznaczone drogi nie
    > wkraczają, a jakby się udali na miejsce zbiórki to problemu by nie było,
    > bo huragan też prawo szanuje i w takich miejscach nie wieje;)

    Tu nie wiem, ale jeśli jest wymóg, żeby takie miejsce znaleźć i jak
    rozumiem chodzi o to, żeby było one w miarę bezpieczne od walących się
    drzew to jakiś sens w tym jakby jest. Gorzej jak takiego miejsca w
    pobliżu nie ma.

    > Po czterech latach sąd (pierwszej instancji) ich uniewinnił. Prokuratura
    > apeluje. Także ten tego, że za nieszczęśliwe wypadki się nie odpowiada.
    > Jak widać na ziobrokraturę nawet siła wyższa nie pomoże.
    >
    > BTW ponieważ pomysł wyznaczania dróg ewakuacyjnych dla harcerzy w lesie
    > wydawał mi się abstrakcyjny to sprawdziłem. Obowiązek jest. Sprawdziłem
    > też jak google sobie radzi z wyszukiwaniem frazy "droga ewakuacyjna obóz
    > harcerski" w zakresie dat styczeń - czerwiec 2017 - nie radzi sobie, co
    > budzi we mnie podejrzenia, że obowiązek jest wynikiem właśnie tego wypadku.

    Całkiem mozliwe. Trochę to wszystko pewnie wynika, że jeszcze 2-3 dekady
    temu ludzie powszechnie robili rzeczy, gdzie obecnie się zesrywają jakie
    to nieopisane ryzyko pewne aktywności ze sobą niosa.

    --
    Marcin


  • 27. Data: 2021-10-27 09:54:24
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    poniedziałek, 25 października 2021 o 22:23:17 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 25.10.2021 o 21:52, ąćęłńóśźż pisze:
    > > Powinna być karetka czy inne zabezpieczenie ratowniczo-medyczne na
    > > miejscu, a nie na telefon.
    > Z czego to wynika? nie może być ratownik? Lekarz?

    Jakiś na trybunach pewnie był.
    Statystyka - podobno w samolocie zwykle jest.


  • 28. Data: 2021-10-27 10:03:18
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    wtorek, 26 października 2021 o 13:10:03 UTC+2 Zbynek Ltd. napisał(a):
    > Shrek napisał(a) :
    > >> Poklepię Cię po ramieniu, Ty się przestraszysz i dostaniesz zawału. Może
    > >> się zdarzyć, ale to nie jest sytuacja typowa. Będziesz winnym?
    > >
    > > A co jeśli przywalę ci z pięści?
    > Jeśli on prędzej powie: "no uderz mnie", to będzie można to uznać za
    > zachętę i przyzwolenie, a za ewentualne złe skutki dla uderzonego
    > odpowiada tylko on sam ;-)

    Tak łatwo to nie ma.
    Jeśli komuś przywaliłeś, bo się "prowokacyjnie zachowywał", to sąd może (MOŻE)
    odstąpić od wymierzenia kary.
    Ale jeśli się nie pogodzicie - zwykle na warunkach jebnietego - to skazany możesz być
    - to, że bez kary, to marne pocieszenie.
    Źrodło - KK.


  • 29. Data: 2021-10-27 10:23:11
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 27.10.2021 o 09:54, Dawid Rutkowski pisze:
    >>> Powinna być karetka czy inne zabezpieczenie ratowniczo-medyczne na
    >>> miejscu, a nie na telefon.
    >> Z czego to wynika? nie może być ratownik? Lekarz?
    > Jakiś na trybunach pewnie był.
    > Statystyka - podobno w samolocie zwykle jest.

    N ie o to pytam. Ustawa mówi o zabezpieczeniu medycznym, a nie pojeździe
    transportowym. To, że z reguły najprościej zapłacić jakiejś firmie
    mającej karetki, a oni przyjeżdżają karetką, to inna sprawa. U nas
    przetarg na ochronę imprez masowych wygrała firma z sąsiedniego
    województwa, a ratownicy zjeżdżają się swoimi prywatnymi samochodami.
    Jeden z tej firmy przyjeżdża karetką, bo tak łatwiej ich znaleźć na
    placu - ale wozić nikogo nie mają zamiaru.

    --
    Robert Tomasik


  • 30. Data: 2021-10-27 19:01:45
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.10.2021 o 01:33, Marcin Debowski pisze:

    >> Hmm? Nieumyślne spowodowanie śmierci?
    >
    > Nieumyślne to sytuacja, gdy ktoś popełnił czyn zabroniony np. z powodu
    > jakiegoś (swojego) zaniedbania.

    Na przykład niewłaściwie ocenił siłę ciosu, czym doprowadził do
    cięzkiego trwałego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci?

    > A tu, ofiara mogła (na przykład) miec
    > już tak nawalona we łbie poprzednimi naparzankami, że przy kolejnej cos
    > mu tam pękło.

    Ta zasada działa tylko jak policja kogoś zabije. Inaczej nikogo nie
    mógłbyś skazać. Wystarczy że obrońca powie "nie ma dowodu, że 2 ms przed
    tym, jak go mój klient zabił, serce nie zatrzymało się z przyczyn
    naturalnych - nie ma!" i każdy sont musi uniewinić, każdyn! - Poznał
    jeden trik - prokuratorzy go nienawodzom! ;_)

    >> Niech się biegły wypowie czy walenie kogoś w łeb z całej siły jest
    >> nieszkodliwe:P
    >
    > No to chyba cała "dyscyplina" powinna zostać spuszxczona, a
    > organizatorzy i uczestnicy dostać zarzuty?

    No to drugie pytanie które zadałem - co z bójki "tworzy" dyscyplinię
    sportową. Bo mam wątpliwości czy to w ogóle jest wedele prawa
    jakakolwiek dyscyplina...

    >>> Poklepię Cię po ramieniu, Ty się przestraszysz i dostaniesz zawału. Może
    >>> się zdarzyć, ale to nie jest sytuacja typowa. Będziesz winnym?
    >>
    >> A co jeśli przywalę ci z pięści?
    >
    > Też pewnie nic, bo będzie to odruch dość typowy, a ja klepiąc Cię po
    > ramieniu powinienem się z tym liczyć :)

    Nie to miałem na myśli - z zasady nie oddaję lepy za klepnięcie w ramię,
    stąd może nieporozumienie;) Załóżmy że cię "klepne" z pięści -
    skutecznie. Wedle ciebie twoje zejście będzie niszczęśliwym wypadkiem?


    > Idąc dalej, jak byś mnie walnął,
    > ja się zachwiał i wpadł pod koła, to też MZ będzie Ci ciężko przypisac
    > winę. No chyba, że sąd nie uwierzy, że był to taki odruch.

    Myślę, że generalnie byłby to podręcznikowy przypadek _nieumyślnego_
    spowodoania śmierci. Ale sąd by mnie nie skazał, bo bym powiedział, że
    umarłeś wcześniej:P



    --
    Shrek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1