eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Przejrzysta PO
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2007-03-06 10:17:05
    Temat: Przejrzysta PO
    Od: "ropoiwzk" <r...@h...com>




    "Ogół szlachecki nie poradził sobie z kwadraturą koła. Kwestię konstytucji
    źle rozstrzygnął. Ale to nie tak było, że naród swą władzę państwową
    zaprzepaścił. Ona sama siebie zmarnowała, z uporem działając poprzednio
    wbrew większości społeczeństwa"

    Paweł Jasienica


    Jest taki najzwyklejszy obyczaj pracowniczy, polegający na tym, że jeśli w
    firmie jest jakieś niedomaganie jej szefowie są w tym czasie przytomni na
    mostkach kapitańskich i starają się uporać z problemami, przeciwieństwami.
    Dodaje to otuchy innym pracownikom i jeśli nawet to trwanie nie przyniesie
    oczekiwanego efektu, moralnie sytuacja jest klarowna.

    W mieście mamy problemy wynikające z rozgoryczenia, niezadowolenia i lęku o
    przyszłość wielu grup społecznych i zawodowych. Dla rządzących nie jest to
    okolicznością nową, bo z niektórymi z tych grup już mieli do czynienia, a
    prezydent - czołowy mediator najokrąglejszymi zdaniami zapewniał w kampanii
    wyborczej o wyjątkowej trosce, staraniach, zrozumieniu i koniecznościach,
    co - jak każde dyrdymały - jest już trudne do strawienia.

    Problemy klubów sportowych, z własnością prywatną i zagospodarowaniem
    gruntów, z opłatami targowymi w wyznaczonych miejscach sprzedaży oraz wielu
    obywateli z mieszkaniami komunalnymi i socjalnymi spotęgowały społeczne
    niezadowolenie, które przejawia się nie tylko w sondażach niechęcią do
    rządzących, ale również pojedynczymi na razie protestami i zapowiedziami
    referendum gminnego w trzy miesiące PO zaprzysiężeniu nowej władzy w
    mieście. Te niedobre nastroje nie robią jednak na rządzących wrażenia. Nie
    powodują konieczności aktywnego czuwania "na posterunku". Prezydent zwolnił
    kilku naczelników z pracy, bo jest taka tradycja, że rządzący korzystają z
    władczych uprawnień. Ale czy w wystarczającym stopniu i czy w kilku
    przynajmniej sytuacjach nie są to decyzje polityczne zamiast merytoryczne?
    Patrząc na zwolnienie kompetentnego naczelnika Wydziału Oświaty i Wychowania
    pana Ryszarda Wacha można odnieść takie właśnie wrażenie.

    Dr Marek Obrębalski jest zbyt pasywny; nie ma żadnej wiedzy praktycznej co
    się dzieje w terenie i trzeźwego poczucia rzeczywistości. Jeśli rządzący nie
    czuli i nie czują społecznych nastrojów i atmosfery - powinni zakończyć
    swoją misję; jeśli zaś w ten sposób dają do zrozumienia, że przecież nic
    takiego się nie dzieje, a intencją jest pozorne działanie, dowodzą
    głębokiego lekceważenia ludzkich spraw i problemów. A to również
    dyskwalifikuje.

    http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/



    Rolą opozycji parlamentarnej jest krytykować rząd. No dobra, ale samemu
    chyba trzeba być w porządku. Tymczasem politycy składający się głównie z
    wykształciuchów, nie za bardzo mają czyste ręce. Przemilczę tu rozchwianą
    emocjonalnie TI Julię Piterę. Radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego dr
    Jerzy Tutaj - kolega Donalda Tuska jak sam się chwalił na uczelni -
    wykorzystał bazę danych byłych i obecnych studentów Wałbrzyskiej Wyższej
    Szkoły Zarządzania i Przedsiębiorczości, aby wysłać na koszt szkoły gdzie
    był dziekanem i Poczty Polskiej zaproszenia do udziału w wyborach
    samorządowych pod przykrywką jakiejś imprezy. Ciekawe czy ujął ten sposób
    promocji swojej osoby w sprawozdaniu wyborczym i finansowym? Pan radny może
    się czuć usprawiedliwiony, bo okradanie poczty i parlamentu przez byłych
    posłów - zwłaszcza z kręgów narodowo-patriotycznych - jest powszechnie
    praktykowane. Nie raz otrzymałem firmową kopertę Sejmu RP bez pieczątki
    imiennej adresata (G.J.), ale za to z adnotacją, że opłatę za przesyłkę
    reguluje umowa...

    socjolog

    W następnym numerze: "Prawy PiS"


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1